Temat: 21.03.2011r Dukan wiosenny start ! zapraszam

Zapraszam do wspólnego Dukania ;-)))
 
nie moglam sie zmobilizowac do diety ale jak bedzie nas wiecej to bedzie łatwiej wiec zapraszam wszystkich chetnych .
ja zaczynam diete po raz kolejny cos juz o niej wiem ale chetnie sie dowiem wiecej wiec dzielmy sie wszystkim BUZIAKI

Z jednej strony to źle a z drugiej troszkę się uspokoiłam.. bo miałam juz przed oczami ciąże... a chyba nie jestem na nią do końca przygotowana
hej ale z was poranne ptaszki ja dopiero wstalam bo tak przezwyczailam malego ze idzie o 21 spac  i wstaje o 9-10 wiec moge sie wyspac  , buziaki
kurcze staram sie przestrzegac dukana ale nic mi nie spada jestem bliska zrezygnowania i zmienienia diety na innej bo chyba z 1 miesiac nic nie drgnelo nawet przybylo kilka gramow , chyba moj organizm sie uodpornil na ta diete , nie wiem co jest dla mnie dobre

witam wszytskie dunkanki:) gratuluje spadkow....jejku jak ja wam dziewczyny zzrosze,ze Waga Wam tak ladnie leci....ja wczoraj zjadlam cala czekolade,nie wiem co mnie wzielo ale to ostatni raz....:) koniec z grzechami.... czytam o Waszych problemach z @...ja powiem Wam,ze dostaje idealnie tak jak mam dostac i nie mam z @ zadnych problemow,nawet jak nigdy jest tak regularne...

Balbinka co dio diety po czesci zgadzam sie z Toba....na kazdego kazda dieta dziala inaczej,byc moze dunkan nie jest dla Ciebie,ja rowniez czasami mysle ze ni ejest dla mnie,ale tak jak powiedzxialam przemecze sie do konca kwietnia i jesli moja waga bedzie bardzo ale to bardzo powoli spadala to przerwe dunkana,poniewaz to nie ma sensu....poczytaj sobie o diecie SB badz dr hayo nie wiem czy dobrze napisalam ale chodzi tu o diete nielaczenie....:)

W tym tygodniu miałam właśnie taką historię, że z 79 wskoczyło mi do 80,4 (!), ale właśnie dzisiaj zeszło spowrotem do 79. Podejrzewam, że może być to spowodowane jajeczkowaniem, jakoś wyjątkowo je odczułam w tym miesiącu.
A co do grzeszków, hmm, lista jest dłuuuga :) Jak dostałam okresu zjadłam całą czekoladę, poza tym raz - dwa razy w tygodniu zdarza mi się kromka chleba pełnoziarnistego na śniadanie. Ponadto nie używam słodzika, jest zbyt niezdrowy jak dla mnie. Czasami jak muszę zjeść budyń słodzę po prostu połowę tego, co jest napisane na opakowaniu.
Taka dobra rada na zastoje lub ewentualne wzrosty wagi - na mnie działa bieganie, za każdym razem kiedy organizm mi się buntuje staram się mu "dołożyć" właśnie bieganiem. Wydaje mi się, że to pomaga, chociaż warunki pogodowe nie były ostatnio zachęcające. Z moich obserwacji wynika, że bez wysiłku fizycznego ta dieta za dużo nie zdziała, jednak trzeba też to tak ciężko odczuć. Mi wystarcza 20-30 minut biegu przeplatanego z szybkim marszem. Myślę też o basenie, tylko taka jestem za gruba jeszcze.
Teraz trzymam za siebie kciuki, że przez ten miesiąc spadnie mi chociaż 4 kilogramy i już będzie dobrze, taka waga do zniesienia.

kurcze gratuluje Twojego spadku  bobowa!!! duzo jesz na dunkanie? ja tez zamierzam biegac ale pogoda jest okropna a ja zaraz moge byc chora,ponewaz zwykle dowalam sobie ostro jak juz ide biegac,a taka pogoda jest sprzyjajaca zebym byla chora,wiatr deszcz a w efekcie lozko z antybiotykami,wiec odczekam poki nie bedzie sucho i odpowiednio do wykonywaniu wysilku:)

kurcze dziewczyny nie wiem jak wy ale ta pogoda dziala na mnie okopnie chce mi sie spac nic ponad to;/;/;/ masakra mam totalenego lenia...wrrr
Czarnulka, tak mi ciężko określić, to zależy od fazy. Na proteinach to tak sama nie wiem, jem jak jestem głodna. Serki, jajka, kurczaki itd.
Za to mam pole do popisu na warzywach :) Gotuje sobie wszelkiego rodzaju zupy, uwielbiam :)
Wrzucam udko, jak się ugotuje obieram mięso, do tego buraki, ogórki, kapusta kiszona, na co mam ochotę :)
Dzień Dobry !

Dziś kolejny dzień walki i jak zwykle na wadze tyle samo co od dwóch tygodni i postanowiłam coś z tym zrobić.Mianowicie wczoraj wieczorem zaczęłam od wymachów nóg w bok i tył.Dziś dołożyłam o 10 powtórzeń więcej, mam zamiar codziennie ćwiczyć bo wiem, że teraz będzie ciężęj z wagą i tak jak Bobowa chcę zaatakować mój organizm znienacka no bo ileż można czekać na spadek ??:)
a ja sie ciesze bo po zastoju leci w dół, na razie nie zmieniam na pasku bo sie boje zapeszyć :P
bo wczoraj jadłam czekolade i nie wiem jak to na mnie wpłynie, ale sie ciesze strasznie
no i właśnie sobie robie placuszki z łososiem
a co do @ miałam przez nią tygodniowy zastój ale teraz leci jak szalona
a @ była regularnie jak nigdy

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.