Temat: 21.03.2011r Dukan wiosenny start ! zapraszam

hej ale u was spadki brawo  , a ja zadko teraz wchodze na forum bo mam caly dom na glowie a swieta juz niedlugo , niestety ja sobie nie umiem odmowic pysznego sernika czy snikersa , albo baby gotowanej wiec troche sobie pojem ale zato mozna jaja i zurek wiec bedzie ddobrze , zaraz zmykam na spacerek

Tak święta to super sprawa ale dla osób z mocną wolą, moja do takich nie należy więc pewnie polegnę ale cóż wkońcu to nie pierwszy i nie ostatni raz

Hej- gratuluję dziewczynom spadków. Ja też się boję świąt, a zwłaszcza palmowej- mam spotkanie rodzinne- chrzcimy synka i zaczną się komentarze. Ja już długo na ducanie - niestety nie spadam tak jak bym oczekiwała, ale nie mogę się poddać. Niestety zauwazyłam ostatnio duży spadek nastroju - zamieniam się w jędzę, mam mało cierpliwości do dzieci i męża. Jak sobie radzicie??/Help!

cześć dziewczyny

Ja dzisiaj na wadze rano  miałam 68,2 kg !!! Czyli spadło o kilogram.  Ale waga mi zaczeła skakać więc nie wiemczy to jest wiarygodny pomiar. Jak jutro się ten wynik  utrzyma to zmienię sobie na pasku

Tak dużo piszecie o Świętach, więc postanowiłam wypróbować babkę z przepisu
http://dukan.blox.pl/2010/04/Puszysta-Baba-Wielkanocna.html
wstawiłam do piekarnika, zobaczymy co z niej urośnie.

wiola gratuluję

A co do świąt  to też mam spotkania rodzinne. Bedę u swojej mamy i u teściowej na obiadach. Ale postanowiłam że będę mówiła wszystkim że musiałam się czymś struć i że boli mnie żołądek wiec prawie nic nie będe jadła albo tylko to co nie jest zakazane  Ale zobaczymy jak to mi wyjdzie

Ja jade do tesiow na swieta a oni tam tlusto...prawie same kielbachy....Nagotuje jajek i postawie serek :D

a tak z innej beczki używacie dziewczyny jakichś suplementów ??

Ja kiedyś używałam termogeników.. Efekty były super, ale oprócz diety była też siłownia 3 razy w tygodniu. Teraz się zastanawiam czy nie zacząć znowu czegoś stosować.. Bo mi się wydaje, że w moim przypadku to wpływa bardzo na psychikę i jak zaczynam używać jakichś suplementów to jakoś łatwiej mi się stosować do diety :)
A tak w ogóle to muszę się Wam pochwalić, że dziś na wadze 0,7 kg mniej :) Więc humor mam świetny :) Zaraz pójdę po zakupy, ugotuję rosołek dla mojego mężczyzny i będę miała zdrowe gotowane mięsko :)