- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 września 2017, 20:59
Hej, powiem szczerze, że totalnie nie wiem, na czym ta dieta polega, ani jakie są jej cechy. Dlatego ciekawi mnie czy tego typu dieta jest zdrowa, czy nie zagraża w żaden sposób organizmowi? Moja przyjaciółka Turczynka właśnie mi napisała, że jest na tej diecie i trochę się martwię o nią :) Chciałabym mieć pewność, że nie zrobi sobie tym krzywdy :) W razie czego będę ją od tego odciągać albo przeciwnie zachęcać :D Jakie są Wasze zdania na ten temat?
11 września 2017, 21:09
Wysokobiałkowe diety (a taką jest dieta Dukana) mogą obciążać nerki i wątrobę. Zdecydowanie nie jestem zwolenniczką tego typu diet.
Edytowany przez Dominika47 11 września 2017, 21:10
11 września 2017, 21:11
nie jest zdrowa i słusznie się martwisz
Niech sobie poczyta o diecie optymalnej.
11 września 2017, 21:13
Był o głośno i o Dukanie, chyba miał gość jakąś sprawę w związku z tym.
Ale jest tu multum zwolenniczek tu. Ja odradzam.
11 września 2017, 21:51
Wystarczy kupic/pozyczyc/sciagnac z netu - ksiazke, w ktorej bedziesz miala wytlumaczona z detalami te diete. Zadna dieta nie jest "zdrowa", bo najzdrowsze jest...zdrowe jedzenie. Jezeli pzrejrzysz wszystkie diety - to kazda ma restrykcje...
PLUSY
1. jest to jedna z diet z tych lepiej opracowanych
2. mozna jesc do woli (produktow dozwolonych w poczatkowych etapach, z czasem wszystko)
3. duzy margines prywatnych deczyzji ( nie jest sie niewolnikiem diety)
MINUSY
1. duzy margines prywatnych deczyzji ... tak jest to wielki ( bardzo wielki) minus, gdyz wiele osob prowadzi diete bez ksiazki, wymyslajac diete, ktora nie istnieje i nazywajac ja "dieta dukana" np., ze sie nie je nic wiecej jak proteiny (rece opadaja jak niektorzy opowiadaja na czym ta dieta polega, i co jedli podczas" diety", no ale coz....).
Ty takze nalezysz do tych, co wola cos tam sprawdzic w necie, poczytac jakies forum ( wiele osob sie wypowiada gdyz ciocia kolezanki sasiadki robila i potem miala klopoty zdrowotne, bo oczywiscie nadwaga nnie prowadzi do problemow zdrowotnych tylko Dukan).... zamiast normalnie kupic klsiazke, przeczytac i dowiedziec sie na czym polega. W sumie, normalnosc....
Co do zakazu wykonywania zawodu lekarza - to Dukan rzeczywiscie dostal zakaz wykonywania zawodu lekarza na 2 tygodnie jak od 5 lat byl juz na emeryturze i od dawna nie wykonywal zadnej praktyki (sedzia sobie zakpil z kobiety, ktora podala go do sadu). Kobieta - jego serdeczna przyjaciolka pzrzez lata i jednoczesnie pacjentka podala go do sadu, bo 30 lat wczesniej przepisal jej lekarstwo i nie przeczytal jej na glos skutkow ubocznych (pytanie, ktory lekarz czyta pacjentom skutki uboczne podczas pzrepisywania leku. Mnie sie to nigdy nie zdarzylo....) - wiec wspominac o tym "zakazie" nie ma najmniejszego sensu. Raczej chwyt ponizej pasa w kontekscie jego diety.
Edytowany przez 12 września 2017, 14:43
11 września 2017, 21:56
Byłam na Dukanie kilka lat temu, dopóki nie zaszłam w ciążę i naturalnie z diety zrezygnowałam. Efektem było bardzo szybkie zrzucenie kilku kilogramów. Jednak nie polecam tej diety, myślę że głupotą było jej stosowanie. Dlaczego? Ano dlatego, że to dieta białkowa, w dni restrykcyjne można jeść samo białko. Co z tego, że do woli, skoro nie jest zbilansowana. W takcie odbija się brzydko, jest niedobrze, kilka razy zemdlałam z braku cukru, o złym nastroju, spadku energii i osłabieniu nie wspomnę. Po latach doszłam do wniosku, że równie dobrze i bardziej zdrowo można schudnąć pod opieką dietetyka, jedząc wszystko i mieć pewność, że odżywiam się zdrowo i nie będę mieć efektu jo-jo. Do tego ruch, o którym na Dukanie nie mogłam nawet pomyśleć, bo nie miałam siły. W sumie nie polecam, nigdy nie wrócę i dziwię się tym, którzy na diecie odmawiają sobie owoców i pieczywa, bo sama nie potrafię.
11 września 2017, 22:17
Osobiście nie jestem zwolenniczką tego typu diet. Ludzie powinni jeść tyle BTW ile potrzebuje ich organizm.
11 września 2017, 22:18
Wystarczy kupic/pozyczyc/sciagnac z netu - ksiazke, w ktorej bedziesz miala wytlumaczona z detalami te diete. Zadna dieta nie jest "zdrowa", bo najzdrowsze jest...zdrowe jedzenie. Jezeli pzrejrzysz wszystkie diety - to kazda ma restrykcje...PLUSY1. jest to jedna z diet z tych lepiej opracowanych 2. mozna jesc do woli (produktow dozwolonych w poczatkowych etapach, z czasem wszystko) 3. duzy margines prywatnych deczyzji ( nie jest sie niewolnikiem diety)MINUSY1. duzy margines prywatnych deczyzji ... tak jest to wielki ( bardzo wielki) minus, gdyz wiele osob prowadzi diete bez ksiazki, wymyslajac diete, ktora nie istnieje i nazywajac ja "dieta dukana" tylko dlatego, ze sie nie je nic wiecej jak proteiny (rece opadaja jak niektorzy opowiadaja na czym ta dieta polega, i co jedli podczas" diety", no ale coz....).Ty takze nalezysz do tych, co wola cos tam sprawdzic w necie, poczytac jakies forum ( wiele osob sie wypowiada gdyz ciocia kolezanki sasiadki robila i potem miala klopoty zdrowotne, bo oczywiscie nadwaga nnie prowadzi do problemow zdrowotnych tylko Dukan).... zamiast normalnie kupic klsiazke, przeczytac i dowiedziec sie na czym polega. W sumie, normalnosc....Co do zakazu wykonywania zawodu lekarza - to Dukan rzeczywiscie dostal zakaz wykonywania zawodu lekarza na 2 tygodnie jak od 5 lat byl juz na emeryturze i od dawna nie wykonywal zadnej praktyki (sedzia sobie zakpil z kobiety, ktora podala go do sadu). Kobieta - jego serdeczna przyjaciolka pzrzez lata i jednoczesnie pacjentka podala go do sadu, bo 30 lat wczesniej przepisal jej lekarstwo i nie przeczytal jej na glos skutkow ubocznych (pytanie, ktory lekarz czyta pacjentom skutki uboczne podczas pzrepisywania leku. Mnie sie to nigdy nie zdarzylo....) - wiec wspominac o tym "zakazie" nie ma najmniejszego sensu. Raczej chwyt ponizej pasa w kontekscie jego diety.
Nie potrzeba opinii ciotki koleżanki sąsiadki, żeby wiedzieć że nic dobrego dla zdrowia z takiej diety nie może wyniknąć. Wystarczy odrobina zdrowego rozsądku i minimum wiedzy o zasadach prawidłowego żywienia.