- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 czerwca 2016, 13:45
Jak sie ma sprawa z budowa miesno na tej diecie? niby iesnie nie buduja sie na ujemnym bilansie. Ale przeiez na dukanie moze byc dodatni nawet. Co myslicie?
19 czerwca 2016, 08:05
w książce dukana tej najslynniejszej - nie mogę schudnąć w 1 fazie sa przepisy na pastę z makreli i jej obecność jest bardzo podkreślana. Jajka w calosci tez można jeść.
dodatkowo faza pierwsza ta gdzie jest nacisk na bialka trwa aż 1-7dni, z czego juz 5 dni tylko dla osób ze spooooora nadwaga a 7 pod opieka lekarza. Nie jest wina Dukana, ze na kazdym forum w kazdym temacie znajdzie sie ktos kto przedluza ja do 2tyg albo i miesiaca. W kazdym razie 1-5dni To nie jest czas, w czasie którego można umrzeć od złego jedzenia. Pragnę zauważyć, ze mając grype zoladkowa nie jecie 2500kcal perfekcyjnie zbilansowanego jedzenia. Chyba, ze diety kompletnie rzucily wam się na mozg.
jesli ktos na dukanie przestrzega zasad to nic mu nie będzie. Dukan nie zaleca jedzenia 300g bialka dziennie. A sam mówi max 2g na 1kg masy ciała. To samo piszą na sfd. Magia polega na tym, ze jedząc zalozmy 150g bialka i nic więcej je się malo kcal. Ale nie czuje się glodu bo bialko "zapycha" a dodatkowo daje świadomość, ze nie można być glodnym skoro zjadlo się tyyyyyyle mięsa. Dukan strasznie się podnieca utrata wody, dlatego kaze w 1fazie ważyć się codziennie. Potem dochodzą wazywa a potem stabilizacja - 1 porcja owoców dziennie oraz ileś tam kromek chleba i gramów kaszy czy ryżu dziennie. 10dni na jeden stracony kg. To etap który wiekszosc olewa albo robi go po swojemu - mam jeść 2 kromki chleba? O nie bo przytyje.
bledem jest to, ze większość osób przedluza w nieskończoność fazę 1, żywi się samymi jogurtami, a jak je mieso to raz dziennie kawaleczek kurczaka,nie je ryb i zoltek oraz olewa fazę 3 a potem płacz ze kg wrócimy, ze włosy wypadają (zero tłuszczu i sam nabial).
19 czerwca 2016, 10:02
w książce dukana tej najslynniejszej - nie mogę schudnąć w 1 fazie sa przepisy na pastę z makreli i jej obecność jest bardzo podkreślana. Jajka w calosci tez można jeść. dodatkowo faza pierwsza ta gdzie jest nacisk na bialka trwa aż 1-7dni, z czego juz 5 dni tylko dla osób ze spooooora nadwaga a 7 pod opieka lekarza. Nie jest wina Dukana, ze na kazdym forum w kazdym temacie znajdzie sie ktos kto przedluza ja do 2tyg albo i miesiaca. W kazdym razie 1-5dni To nie jest czas, w czasie którego można umrzeć od złego jedzenia. Pragnę zauważyć, ze mając grype zoladkowa nie jecie 2500kcal perfekcyjnie zbilansowanego jedzenia. Chyba, ze diety kompletnie rzucily wam się na mozg. jesli ktos na dukanie przestrzega zasad to nic mu nie będzie. Dukan nie zaleca jedzenia 300g bialka dziennie. A sam mówi max 2g na 1kg masy ciała. To samo piszą na sfd. Magia polega na tym, ze jedząc zalozmy 150g bialka i nic więcej je się malo kcal. Ale nie czuje się glodu bo bialko "zapycha" a dodatkowo daje świadomość, ze nie można być glodnym skoro zjadlo się tyyyyyyle mięsa. Dukan strasznie się podnieca utrata wody, dlatego kaze w 1fazie ważyć się codziennie. Potem dochodzą wazywa a potem stabilizacja - 1 porcja owoców dziennie oraz ileś tam kromek chleba i gramów kaszy czy ryżu dziennie. 10dni na jeden stracony kg. To etap który wiekszosc olewa albo robi go po swojemu - mam jeść 2 kromki chleba? O nie bo przytyje. bledem jest to, ze większość osób przedluza w nieskończoność fazę 1, żywi się samymi jogurtami, a jak je mieso to raz dziennie kawaleczek kurczaka,nie je ryb i zoltek oraz olewa fazę 3 a potem płacz ze kg wrócimy, ze włosy wypadają (zero tłuszczu i sam nabial).
Podpisuje sie pod tym .
19 czerwca 2016, 11:07
ja również się podpisuję! To cała prawda! Grunt nie przeczytać książki czerpać wiedzę z różnych kiepskich źródeł, a później rozczarowanie, ot cała prawda. Albo zakończyć dietę po 1 lub 2 fazie najeść się fast-food ( ów) itp. i kolejne zdziwienie, że dopada Nas jojo. Prawda jest taka, że nie przytylismy w tydzień i w tydzień nie schudniemy, potrzeba czasu...