Temat: Dukan, a ćwiczenia.

czytałam książke Dukana, i on tam piszę żeby ograniczyć ćwiczenia tylko dlatego że prowadzenie diety i wykonywanie zarazem cwiczeń jest wyczerpujące i osoba - leniuszek mogłaby sobie nie poradzić z dwoma wyzwaniami na raz, i w tedy by mogła w czasie kryzysu odpuścić sobie dietę.

Może chodzi o to, że przy tak dużej ilości białka łatwiej powstają mięśnie?:)

Ja czytałam tylko drugą część tej książki jakiś czas temu i właśnie nie przypominam sobie żadnego wątku związanego z ćwiczeniami.
Ale jak tak to dziękuję za odpowiedź. Spróbuję sprostać temu wyzwaniu

cytat z książki :Nie potrafię schudnąć "Konieczny wysiłek woli  narzucony przez skuteczną kurację odchudzającą jest ciężką próbą . Podejmując dodatkowy wysiłek ,ryzykujemy ,że zawali się cała konstrukcja"

> Może chodzi o to, że przy tak dużej ilości białka
> łatwiej powstają mięśnie?:)

Właśnie też o tym myślałam, że to może o coś takiego chodzić, ale sama nie wiem. Wolałam spytać się Was, bo może któraś na sobie doświadczyła dukana + ćwiczenia :) jakie były efekty?

wetlinka dziękuję za cytat

Może sama po prostu spróbuję z tydzień, dwa... i zobaczę czy dam radę i jak na to będzie reagowała moja waga.

Dukan to nie jest dobra dieta. Działa, ale wywołuje w organiźmie tak jakby szok. Ogólny bilans tej diety jest taki sam jak innych, z tym że na Dukanie chudniesz szybko na początku. Tylko czy warto ryzykować zdrowie dla tej diety, kiedy schudniesz tak samo na innych dietach, chociażby MŻ lub 1500 kcal, dostarczając organizmowi wszystkich składników jakich potrzebuje. Ale decyzja należy do Ciebie.
Co do ćwiczeń to ogólnie powodują przyrost masy mięśniowej, dzięki czemu nasz organizm łatwiej spala tłuszcz. A mięśnie ważą więcej niż tłuszcz. Dodatkowo białko sprzyja rozrostowi mięśni, więc pewnie dlatego na Dukanie nie można za bardzo ćwiczyć.

Zdaję sobie sprawę z tego jakie ta dieta ma opinie. Ja sama po miesiącu byłam osłabiona, ale to może się wiązać także z tym, że moje fazy były 7/7 - a podobno to ryzykowne. Niestety przekonałam się o tym dopiero po fakcie. Teraz planuję 5/5 lub 1/1. Nawet jeżeli efekty będą zadowalające, a będę znowu osłabiona to na pewno zrezygnuję z tej diety. Oczywiście zdrowie jest dla mnie najważniejsze. Ale dziękuję za radę i przestrogę.

dziewczyny jestem po "dietetyce" i powiem wam ciekawostkę:
żeby strawić jedzenie nasz organizm też potrzebuje do tego wykorzystać pewną ilość kalorii.
Trawienie białka jest najbardziej "pracochłonne" dla organizmu dlatego pobiera on więcej kalorii niż przy trawieniu tłuszczów czy węglowodanów.
To znaczy że jak zjemy 100 kcal z samego białka to, aż około30% z tych kalorii i tak wykorzysta nasz organizm na strawienie tego białka. Dlatego dieta dukana daje takie efekty, niestety nie polecam tej diety ze względu na monotonność( chyba bym nie wytrzymała na samym białku)
,oraz na to że nie dostarcza organizmowi wszystkich wartości odżywczych w tym równiez witamin