Temat: Dukan od 11 stycznia.2016 kto ze mna?

U mnie też waga stała na 64, potem na 61 kg... Ale ostatecznie jest 60 kg! Mój pasek nie pokazuje początkowej wagi 72 kg, ale od 4 stycznia ubyło mnie 12 kg! Nie martwcie się zastojami. Ja stosowałam na nie taką metodę (choć pewnie to raczej metoda psychologiczna...), że jak na 1/1 nie szło to zmieniałam na 3/3, albo 5/5 i zawsze coś ruszyło. Albo stopowałam małe przyjemności jak cola zero i mniej Dukanowych słodyczy. Cierpliwość! I nie warto się ważyć codziennie, bo to deprymuje. Lepiej raz na tydzień albo co kilka dni. Powodzenia!

Pieknie, 12 kg w niespłena 2 miesiące. Az oczy mi się zaświeciły. Gratuluję

Kajka922. suuuper.12 kg!.

Moj cel:do konca marca osiagnac 80 kg.czyli pozbyc sie kolejnych 5ciu.

5 kg miesiecznie to chyba nie zaszybkie tempo chudniecia.w sam raz.(moze skora na brzuchu zdazy sie wstapic)

Na swieta jedziemy do Polski i chcialabym wygladac lepiej nize w zeszlym roku.podczas ostatniego pobytu caly czas tylko slyszalam,ze przytylam,co ja ze soba zrobilam,jak moglam sie doprowadzic do takiego stanu...itd.  

Dobilo mnie pytanie dawno niewidzianej znajomej: kiedy mam termin porodu?

Dobilam do dna i powoli wyplywam na powierzchnie.krok po kroku..

robicie ze mna marcowe postanowienie?

Marcowe postanowienie.... ciekawy pomysł... 

5 kg; bieganie raz w tygodniu; hmmmm......

Do biegania raz w tygodniu chętnie się dołączę. Obecnie (od wczoraj dopiero) jestem na stabilizacji i dopiero jak trochę pewniej się poczuję z nową wagą to ruszę na kolejne 5 kg. Oprócz tego 5 kg na miesiąc to bardzo realny wynik na Dukanie, więc smacznych piersi z kurczaka i powodzenia!

Witajcie, przepraszam,że sie nie odzywalam. Niestety gdy tylko mi udało się wykurowac po grypie to moj mlodszu syn zalapal. Dzisiaj całą noc walczyliśmy z gorączką. A wracając do diety. Jak narazie jest 4 kg na minusie. Całkiem fajnie. Od wczoraj dolaczylam juz cwiczenia. Ja również chciałbym lepiej wyglądać w czasie Wielkanocy bo spofziewamy sie wizyty teściów a nie mam ochoty słuchać uszczypliwosci teściowej

Hej powrocilam, dopiero teraz zaczelam diete 4 dzien dzis fazy 1 :), mam niedoczynnosc tarczycy sie okazalo, wiec dieta akurat dla mnie dobra;p

co do biegania dla niebiegajacych wczesniej to polecam ta stronke:

http://www.odchudzamsie.pl/odchudzanie/jak-zaczac-bieganie-stuprocentowa-recepta-na-sukcess

poczytałam  o tym bieganiu.sama z checia bym zaczela biegac,ale tak silnej woli to nie mam.znalazlam kilka wymowek.po pierwsze "primo"mieszkam w anglii i w tym roku prawie codziennie pada.po drugie "primo"mam tak duze piersi,ze staniki sportowe i koszulki uciskowe nic nie pomagaja .grawitacja .czekam na cieplejsze dni.zbiore sie wreszcie i zaczne..potrzebuje slonca.a za oknem pada