Temat: 1 luty START Z DUKANEM! KTO JESZCZE???

w twoim blogu nie ma nic nowego o czym wiecznie by nie trąbili w telewizji, myślę ,że bardziej się reklamujesz, a każdy kto podchodzi do diety to na własną odpowiedzialność i miejmy nadzieję ,że za zgodą lekarza. mnie osobiście na tą dietkę namówiła pani doktor ogólna, dietetycy za wizyty liczą sobie 200zł dlatego twierdzą że diety wybrane i ustalone z nimi są zdrowsze. bzdura, każdy siebie reklamuje.

Witam Was :)

Ehhh brak ludzi tutaj zdemotywował mnie :( Poza tym miałam taki dzień, że waga pokazała 67,5 po czym poszłam na dyskotekę i wypilam 2 piwa oraz zjadłam kanapkę i nastepnego dnia wróciłam na dukana, a i tak waga po 2 dniach pokazała cały kilogram więcej. Przestraszyłam się aż takiego efektu jojo. Niestety po ponad miesiącu nie bycia na diecie waga wróciła, całe 4 kilo do przodu. Jednakże dzisiaj mój pierwszy dzień powrotu z tym, że naprawiam swoje stare błędy. Chudłam okropnie szybko jednak bywały dni, że byłam na jednym jajku i kefirze. Teraz rozplanowałam sobie wszystko, będe jadła regularnie coś co 2-4 godziny, tak żeby przygotowac organizm do zmian i regularności co mi pomoże w przyszłości :) Brakowało mi Was i mam nadzieję, że znowu zaczniemy pisac o swoich sukcesach :) Pozdrawiam Was serdecznie!

Jamboree witaj ponownie.Nie demotywuj się,ja ciągle walczę.Chociaż wychodzą pewne kwiatki na moim zdrowiu,mianowicie zatrzymał mi się okres....robiłam test ciążowy i to nie ciąża,więc...ehhh.Muszę iść do lekarza,zrobić różne inne badania.Ale waga jakoś nie idzie w górę,chociaż jem niektóre inne niż dukanowe rzeczy.Zobacze co powie lekarz i albo przejdę na 3 faze,albo po prostu bede się żywić lżej i już.Pozdrowionka,jak wasze majóweczki??

Jamboree te wahania wagi właśnie są najgorsze - zjesz coś niedozwolonego i już waga w górę!
Hmm ja od jakiś 2 tygodni raczej się diety nie trzymam i wczoraj na wadze było 75,8 kg! Zaczęłam jeść inne rzeczy i o dziwo mam problemy z zaparciami i wzdęciami! Dziś na wadze mniej...pewnie byłam spuchnięta jakaś.
W każdym razie zamierzam wrócić do dukania, nieco zmodyfikowanego czyli z owocami i ze słodyczami w małych ilościach, ob potem wcinam tylko słodycze i nie potrafię przestać!
Też mam nadzieję, że to forum nadal będzie żyło To zależy tylko od nas

mimi822 może faktycznie zakończ już 2 fazę.
A majóweczka dobrze-udało mi się w miarę wyspać :)

1,5 kilo w dól po pierwszym dniu, no tak to bywa na pierwszej fazie. Jestem zmotywowana. Bozenka82 ja też się zastanawiałam nad modyfikacją, ponieważ nie wyobrażam sobie lata bez owoców. Jednakże zobaczę jak będzie spadala moja waga, na razie rozplanowane posiłki, wiem co jem, ile jem, będe sie starała jeść nie za mało. Jesli dobrze pójdzie może za jakieś 3 miesiące czyli tak pod koniec lipca uda mi sie przejść na 3 fazę, a tam w końcu wchodzą owocki :):) Mimi822 chyba rzeczywiście lekarz jest tutaj potrzebny, może powinnas przejśc już na 3 fazę? nie wiem..lekarz Ci wszystko opowie. W ogóle jestem dziewczyny zdziwiona jak takie problemy moga sie pojawić? Przecież nie usuwamy żadnych produktów z diety całkowicie. W zwykłym kefirze mamy wiecej węglowodanów niż białek, a tłuszcze uzupełniamy w mięsie, w którym sa one obecne. Więc o co chodzi? Czytałam ten blog tego pana co sie tu reklamował i jestem ciekawa o co tyle krzyku? Przecież my tak naprawde ograniczamy węglowodany i tłuszcze, a nie je eliminujemy. Poza tym zwiększamy ilość bialka. Nie rozumiem. Tak czy siak, mam nadzieję, że forum będzie żyło! To naprawde trzymało mnie w ryzach :) Buziaki Dziołchy i pisac i sie nie poddawać! :*

Aha zapomniałam, u mnie majówka niestety kiepska. Od kilku dni siedze i uczę sie do sesji :( Ale przynajmniej jestem wyspana :) Pozdrawiam was :)

a u mnie dieta stop, wciąż trzymam swoją 3 fazę i tylko malutkie wachania ale wciąż w zakresie 86 kg..
heh nie mogę się dalej zmotywować...przeczekam aż nabiorę chęci...
na dalszy ciąg ;)
Pozdrawiam wytrwałych

cześć Dziewczyny, wróciłam ! Pozdrawiam serdecznie

no witam, ostatnio tu pusto i cicho, chyba nikt nie ma już ochoty dukać, a szkoda, szkoda:)