Temat: 1 luty START Z DUKANEM! KTO JESZCZE???

Hej od 1 lutego chce zaczac diete dukana, czytalam o niej dosc duzo, znalazlam pare przepisów mysle ze dam rade.

chce schudnac jakies 20 kg.Kto jeszcze???

Pasek wagi

waga czasami stoi, czytałam na forum ze dziwczynie trzy tyg stała ale potem dalej w dół. więc spoko nie przejmuj się wagą tylko trzymaj się dietki, powodzonka :)

 

w sumie mi też czasem dwa trzy dni stoi ,ale to przeważnie na p+w wiec wiem ,ze to woda pewnie dlatego patrze na wage jak na proteinkach samych jestem i jest wtedy ok, nie dajmy się zakręcić :)
No tylko,że ja jestem na 1+1 i we wtorek miałam dzień P, w środę P+W i wczoraj P i dzisiaj rano naczczo sie wazyłam. Ja wiem , że niektórym stoi waga 3 tygodnie, ale miałam cichutka nadzieje, że nie będe tym wyjątkiem...poza tym nie wiem czy moja silna wola jest dostateczna. ale dzieki za wsparcie :)
Wroobela z tym budyniem to wydaje mi się, że może za mało skrobi dałaś. Dukanowego nie robiłam, ale kiedyś karmelowy normalny robiłam i właśnie pamiętam, że to skrobia zagęszczała, więc innego wyjaśnienia nie widzę.
Ja mam lidla w mieście:) To może znajdę ten budyń, albo w sklepie gdzie jest półka dla bezglutynowców:) Fajnie wiedzieć, że są takie budynie:)

Ja jajka same jem sporadycznie, też zazwyczaj dodaję do tostów itp. Ale ogólnie wczoraj też pomyślałam, że i tak za dużo ich jem.

Jamboree mi waga stoi prawie tydzień... Choć dziś i wczoraj się nie ważyłam bo nie chcę się tym zamartwiać. Dopiero w poniedziałek się zważę. Ja też ogólnie jestem niecierpliwa, ale to dlatego, że wiem, że robię wszystko co się da, a waga nie chce się ruszyć... Próbowałam też zwalić winę, że waga się popsuła:P W biedronce za tydzień będą za 25 zł to sobie kupię i będę miała swoją i jej tylko będę ufała:P Trochę się boję, że mi więcej pokarze...

A tak w ogóle czuję się dziś beznadziejnie. Łeb mnie boli i gardło... Chyba mnie coś łapie, a ja nie chcę ;(
Pasek wagi
oj Piguś, to ty musisz pod kołderkę i ciepłą herbatkę z cytrynką wypić, bo jak człowiek chory do dieta jest na ostatnim miejscu, a szkoda by było....

też się obawiam, że będę tym przypadkiem, któremu waga stanie na 3 tyg i to może być mój koniec, bo ja tyle nie wytrwam bez sukcesów (wiem, bo właśnie w ten sposób przestałam w zeszłym roku)

Co do budyniu, to poszukam innych przepisów i będę próbować, bo pomimo, że nie był gęsty to w smaku był dobry :)

a na allegro znalazłam takie cuś: http://allegro.pl/budyn-czekoladowy-dukan-dukana-3szt-i1412091626.html 
Pasek wagi
właśnie też widziałam sporo produktów na allegro, i z tego co czytam to dziewczyny kupują. ja osobiście też zamierzam kupić sobie pare smakołyków z allegro bo i ceny są przystępne.
dziewczyny musicie wytrwać, nie dajcie się tylko dlatego ,ze waga zatrzymała sie na jakiś czas. pamiętajcie niedługo lato, która z was nie marzy wyjść na plaże w bikini bez krępowania się. ja byłam strasznym łakomczuchem na słodycze, 200gr tabliczka czekolady to dla mnie jak batonik , na miejscu zjadałam i zawzięłam się na dukana i mimo ,ze kusi mnie nieraz to nie dam się. ubieram strój kąpielowy , patrze w lustro i wiem co chcę napewno....zgubić brzuszek i boczki. miss polski to już nie będe ale czy kobieta po trójce dzieci jest już skazana na bycie wielorybem, że tak grzecznie powiem?

właśnie my robimy to dla siebie i mam nadzieję, że też tak myślicie . więc pupe w garś i za dukana się brać , a waga niech se robi co chce. damy rade...

Masz rację. Jednak duzo siedziałam w necie i są ludzie, którym waga nie drga nawet po 2 miesiącach.
Własnie tego się obawiam :(
Póki co nie ma co się zadręczać długotrwałymi zastojami. Na pewno ruszy!
Ja jestem dobrej myśli i coraz bardziej podoba mi się ta dietka ;)

wroobela to właśnie o tym budyniu pisałam, że jest w sklepie Aldi - i podobno znacznie tańszy niż na allegro.
Tak tylko pytałam czy dałaś żółtko - z ciekawości. A przepisy na necie wszędzie są takie same, przynajmniej ja innego nie znalazłam. Jedyna różnica to żółtko.
Nie wiem co można, by było podjadać wieczorkiem. Ja jem kolacyjkę o 18.00 i potem już nic do dnia następnego, do 8.00 Mnie raczej kusi przed południem. To wtedy jem właśnie serek, jogurt czy wędlinę.

Ja na razie nawet daję radę jeśli chodzi o słodycze (nie licząc 3 trudnych dni, w których zjadłam lizaka )- raczej nie robię dukanowych deserów, bo mam jakieś wrażenie, że przez nie bym nie chudła, szczególnie, że ekspresem waga nie spada. Nutelka wczorajsza w lodówce - zjadłam tylko 2 łyżeczki

W ogóle nie jem jajek na twardo, jajecznicy ani omleta. Kiedyś jadłam może ze 2 jajka na miesiąc toteż teraz się pilnuję! Około co dwa dni robię placuszki z otrębów - kupiłam nawet specjalnie małe jajka, no i czasem była babeczka. Hmm no i do galarety z kurczaka dałam jajko. Właśnie, jak tak się zastanowić to do wszystkiego prawie się je daje - dlatego trzeba tego bardzo pilnować.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.