- Dołączył: 2011-01-04
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 24
29 stycznia 2011, 18:39
Hej od 1 lutego chce zaczac diete dukana, czytalam o niej dosc duzo, znalazlam pare przepisów mysle ze dam rade.
chce schudnac jakies 20 kg.Kto jeszcze???
- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 26
14 lutego 2011, 13:39
Miss..... ale ty masz rezultaty.... ja się wręcz cofam...... Moze faktycznie zbyt dużo diet jedna po drugiej..... a moze taki już mój "urok"
- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 26
14 lutego 2011, 13:39
Miss..... ale ty masz rezultaty.... ja się wręcz cofam...... Moze faktycznie zbyt dużo diet jedna po drugiej..... a moze taki już mój "urok"
- Dołączył: 2008-10-22
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 756
14 lutego 2011, 14:17
darko33 Ty chyba żartujesz - jeszcze jesteś na I fazie?! Ile to już dni?
- Dołączył: 2010-01-28
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 1646
14 lutego 2011, 14:31
Chyba na serio to nie był dobry dzień xD Cholercia... No, ale trzeba przetrwać tym bardziej, że to chyba najdłuższy czas na określonej diecie jaki wytrzymałam:P
Bozenka ja może na rowerze nie jeździłam, ale naprawdę dużo chodziłam i dodatkowo na koncercie się wyszalałam;P Zaraz chyba wezmę psa i pójdę z nim na spacer chociaż jest strasznie zimno;)
- Dołączył: 2011-02-09
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 106
14 lutego 2011, 14:33
No i sie zaczęło. u mnie 11. dzień Dukana. Szósty P+PW. I zaczynają się te dni gdzie waga zaczyna spadać po 200-300 gram(Miss nie przejmuj się :) Z tego co pamiętam w książce Dukan ostrzegał że w 2 fazie moga byc nawet dni, w których nic waga nie spada a wręcz może wzrosnąć więc nie ma sie czym przejmować:)), nie to co na początku 1 dzień-kilo mniej. Aczkolwiek ja grzeszyłam czasami, więc tez się nie spodziewam oszałamiających rezultatów :)
darko33 - popieram bozenka82 nie za długo pierwsza faza? Organizm może się zbuntować....musisz zacząć dodawac warzywa. Sądze,że ilośc diet tez może mieć swoje znaczenie, ja tez stosowałam kilka i jakoś wolniej leci niz za pierwszym razem.
A tak poza tematem. Mamy Walentynki. Niby komercyjne, lipne święto, a jakoś smutno mi , że spędzam je sama,a wokół tyle par. Ale przynajmniej podtrzymuje mnie na duchu ta dieta i wizja mnie szczupłej:) A jak z wami? :)
- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 26
14 lutego 2011, 16:49
Na I fazie jestem od początku lutego....(1 czy 2)... ale faktycznie czas kończyć te faze..... miałem malutki krwotok z nosa dziś w pracy ( nocna zmiana) może ciutkę przesadziłem..
![]()
Zaczynam pożerać warzywa...... (cebulka w tatarze juz za mną ).
Jamboree.... upsss... dobrze ze mi przypomniałaś...... całuski dla wszystkich forumowych kobiałek....z okazji Walentynek....w końcu "Wszystkie kobiety nasze są" .... Jamboree.... dla ciebie szczególnie.... nie smutaj się..... Główka do góry !
- Dołączył: 2008-10-22
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 756
14 lutego 2011, 17:13
> nie to co na początku 1 dzień-kilo
> mniej.
Właśnie o to chodzi, że my jesteśmy prawie 2 tygodnie na Dukanie i nie schudłyśmy za dużo - ja straciłam 2 kilo, więc 1 dzień - kilo mniej jest dla mnie jak bajka
![]()
Co do Walentynek to mąż jechał do urzędu, a teraz robi samochód, więc też siedzę sama - no może nie całkiem, bo z moim Szkrabem :)
darko33, że się tak zapytam - czytałeś książkę Dukana? (nie wiem czy wcześniej pisałeś o tym). Cebula jest dozwolona już w fazie I. Pod pojęciem warzyw w fazie II mamy na myśli na przykład:
kapustę, ogórka, paprykę, pora, pomidory, fasolkę szparagową itd. Zatem zjedz coś z witaminami.
- Dołączył: 2011-02-09
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 106
14 lutego 2011, 17:24
A nie lepiej, wolniej a trwale? Nawet na Dukanie ja bym sie bała jeślibym spadła np 9 kilo przez te 11 dni, bo naprawde potem nawet na 3 fazie strach przed efektem jojo jest ogromny.