Temat: Dieta dukana + ćwiczenia

WItam.. Pewnie zostanę zjechana za ten tema, ale się poświęcę. Może ktoś mi odpowie. Czy jeśli do diety dukana dodam ćwiczenia to schudnę więcej niż dzięki samej diecie? I czy w miesiąc jest możliwy spadek 10kg? Oczywiście mi się nie spieszy, ale ciekawi mnie to.

Pasek wagi

laura_healthy-97 napisał(a):

nordlys napisał(a):

masz sporo racji. To tak jakby trzeba było czuć, że się odchudza. Jakby trzeba było mieć niewygody, bo bez tego na pewno będzie nieskuteczne. I na pewno "w moim przypadku będzie inaczej".Swoją drogą mi nie chodzi o najechanie na nic, tylko po prostu nie rozumiem dlaczego ludzie mający tyle samozaparcia i silnej woli lokują to w diecie, która jest nieintuicyjna i źle zbilansowana, zamiast z takim samym zaangażowaniem od razu poświęcić się temu zdrowemu odżywianiu, które ma się stosować podobno po tej diecie. 
A dlaczego Ty nie poświęcasz zaangażowania temu zdrowemu odżywianiu?

Trochę nadinterpretowujesz. Nie wiesz jak jem, co jem i czy w ogóle mam jakiś problem. Mówimy o diecie dukana. I na tym się skupiam. Moje odżywianie i waga niewiele mają tu wspólnego. I nie trzeba czegoś przejść, żeby się na czymś znać, albo mieć opinię. Bo idąc tym tropem dietetykiem musiałby być osoba, która była gruba i wypróbowała na sobie wszystkie diety świata. A chirurgiem człowiek który sam miał operacje, prawnikiem człowiek, który z prawem miał problemy... Po to się prowadzi badania i opracowuje je, po to ludzie opisują swoje historie, żeby nie trzeba było do wszystkiego dochodzić od zera tylko wyciągać wnioski na podstawie tego co ktoś już odkrył i dokonał. Zanim użyjesz światła w domu, próbujesz sobie sama prąd wytworzyć? Chyba nie. Wiec czy ja musiałam niszczyć sobie organizm, żeby wiedzieć że dukan nie jest za mądrym wyborem? Na szczęście nie, bo zrobiło to przede mną wiele innych osób. 

laura_healthy-97 napisał(a):

sylwiafit91 napisał(a):

To powodzenia :D 
Widzę że zabrakło argumentów:) Zadałam konkretne pytanie a wywołało to wielką dyskusje..

argumenty mam konkretne, ale po co je przedstawiać komuś kto wie swoje. Dieta dukana nie nadaje się pod żaden trening poza spacerami czy rekreacyjnym pływaniem. Nie ma tam niestety źródeł energii., a to jest niezbędne do wykonania treningu siłowego. 

sylwiafit91 napisał(a):

laura_healthy-97 napisał(a):

sylwiafit91 napisał(a):

To powodzenia :D 
Widzę że zabrakło argumentów:) Zadałam konkretne pytanie a wywołało to wielką dyskusje..
argumenty mam konkretne, ale po co je przedstawiać komuś kto wie swoje. Dieta dukana nie nadaje się pod żaden trening poza spacerami czy rekreacyjnym pływaniem. Nie ma tam niestety źródeł energii., a to jest niezbędne do wykonania treningu siłowego. 

A kto mówi o treningu siłowym? Sam dukan mówił o marszach 20-30minutowych.. Wiem o niej coś więcej niż Ty bo przez nią przechodziłam;]

Pasek wagi

laura_healthy-97 napisał(a):

sylwiafit91 napisał(a):

laura_healthy-97 napisał(a):

sylwiafit91 napisał(a):

To powodzenia :D 
Widzę że zabrakło argumentów:) Zadałam konkretne pytanie a wywołało to wielką dyskusje..
argumenty mam konkretne, ale po co je przedstawiać komuś kto wie swoje. Dieta dukana nie nadaje się pod żaden trening poza spacerami czy rekreacyjnym pływaniem. Nie ma tam niestety źródeł energii., a to jest niezbędne do wykonania treningu siłowego. 
A kto mówi o treningu siłowym? Sam dukan mówił o marszach 20-30minutowych.. Wiem o niej coś więcej niż Ty bo przez nią przechodziłam;]

Sama pokazywałaś swój trening w innym temacie. Po tym wnioskuje, że ćwiczysz an siłowni. Mój błąd sorka. 
Skoro przez nią przechodziłaś to czemu nie schudłaś i przechodzisz jeszcze raz?

Wszystko zależy od tego jaką masz aktualnie wagę. Ja schudłam na Dukanie przez 3 tyg 15kg, ale przez pierwsze dni białkowe nie ćwiczyłam w ogóle. Jak ktoś jest pierwszy raz na Dukanie waga sama spada, później jeździłam na rowerze. Czułam się bardzo dobrze. Z 94kg schudłam na 79, więc różnica ogromna, ale też byłam wtedy dużo młodsza niż teraz. No i nie było żadnego jo-jo (dla porównania kiedys byłam na diecie warzywnej jo-jo było natychmiastwe po powrocie do normalnego jedzenia) Przytyłam dopiero po 10 latach, ale to już zupełnie inna historia.... Sam Dukan nie poleca ćwiczeń w początkowej fazie

sylwiafit91 napisał(a):

laura_healthy-97 napisał(a):

sylwiafit91 napisał(a):

laura_healthy-97 napisał(a):

sylwiafit91 napisał(a):

To powodzenia :D 
Widzę że zabrakło argumentów:) Zadałam konkretne pytanie a wywołało to wielką dyskusje..
argumenty mam konkretne, ale po co je przedstawiać komuś kto wie swoje. Dieta dukana nie nadaje się pod żaden trening poza spacerami czy rekreacyjnym pływaniem. Nie ma tam niestety źródeł energii., a to jest niezbędne do wykonania treningu siłowego. 
A kto mówi o treningu siłowym? Sam dukan mówił o marszach 20-30minutowych.. Wiem o niej coś więcej niż Ty bo przez nią przechodziłam;]
Sama pokazywałaś swój trening w innym temacie. Po tym wnioskuje, że ćwiczysz an siłowni. Mój błąd sorka.  Skoro przez nią przechodziłaś to czemu nie schudłaś i przechodzisz jeszcze raz?

Gdzie pokazywałam swój trening? Udostępniłam go komuś tutaj, bo ktoś pytał. Chodziłam na siłownie, ale teraz mnie nie ma w Polsce.

Pisałam tutaj że schudłam na diecie dukana 6kg, waga utrzymywała się dosyć długo. Potem znów zaczęłam jeść niezdrowo, wróciłam do słodyczy i porzuciłam aktywność. I waga wzrosła o 4g z mojej winy, bo niezdrowe odżywianie i słodycze nie można nazwać efektem jojo, prawda? 

Pasek wagi

Uwieziona77 napisał(a):

Wszystko zależy od tego jaką masz aktualnie wagę. Ja schudłam na Dukanie przez 3 tyg 15kg, ale przez pierwsze dni białkowe nie ćwiczyłam w ogóle. Jak ktoś jest pierwszy raz na Dukanie waga sama spada, później jeździłam na rowerze. Czułam się bardzo dobrze. Z 94kg schudłam na 79, więc różnica ogromna, ale też byłam wtedy dużo młodsza niż teraz. No i nie było żadnego jo-jo (dla porównania kiedys byłam na diecie warzywnej jo-jo było natychmiastwe po powrocie do normalnego jedzenia) Przytyłam dopiero po 10 latach, ale to już zupełnie inna historia.... Sam Dukan nie poleca ćwiczeń w początkowej fazie

W końcu ktoś obiektywny. Do tej pory wypowiadały się osoby, które nie miały do czynienia z tą dietą, ale ją krytykowały. Dziękuję za odpowiedź na moje pytanie:)

Pasek wagi

laura_healthy-97 napisał(a):

sylwiafit91 napisał(a):

To powodzenia :D 
Widzę że zabrakło argumentów:) Zadałam konkretne pytanie a wywołało to wielką dyskusje..

A widzisz... to nie brak argumentów, a braki w wiedzy ;-)

Nasz organizm jest tak sprytnie skonstruowany, że jeśli przez dłuższy okres czasu (ok 6 tyg.) będziemy mu dostarczać mniej kcal niż wynosi nasza podstawowa przemiana materii, to przejdzie w tryb oszczędny - zwolni metabolizm, będzie próbował odłożyć co się tylko da na czarną, głodową godzinę. I tutaj przepisy z książki samego Dukana na niewiele się zdadzą jeśli tych kalorii będzie za mało (do tego ze złym rozkładem makro, z przewagą białka).

Stąd pytanie Sylwii o kalorie, PPM i CPM. 

nordlys napisał(a):

laura_healthy-97 napisał(a):

nordlys napisał(a):

masz sporo racji. To tak jakby trzeba było czuć, że się odchudza. Jakby trzeba było mieć niewygody, bo bez tego na pewno będzie nieskuteczne. I na pewno "w moim przypadku będzie inaczej".Swoją drogą mi nie chodzi o najechanie na nic, tylko po prostu nie rozumiem dlaczego ludzie mający tyle samozaparcia i silnej woli lokują to w diecie, która jest nieintuicyjna i źle zbilansowana, zamiast z takim samym zaangażowaniem od razu poświęcić się temu zdrowemu odżywianiu, które ma się stosować podobno po tej diecie. 
A dlaczego Ty nie poświęcasz zaangażowania temu zdrowemu odżywianiu?
Trochę nadinterpretowujesz. Nie wiesz jak jem, co jem i czy w ogóle mam jakiś problem. Mówimy o diecie dukana. I na tym się skupiam. Moje odżywianie i waga niewiele mają tu wspólnego. I nie trzeba czegoś przejść, żeby się na czymś znać, albo mieć opinię. Bo idąc tym tropem dietetykiem musiałby być osoba, która była gruba i wypróbowała na sobie wszystkie diety świata. A chirurgiem człowiek który sam miał operacje, prawnikiem człowiek, który z prawem miał problemy... Po to się prowadzi badania i opracowuje je, po to ludzie opisują swoje historie, żeby nie trzeba było do wszystkiego dochodzić od zera tylko wyciągać wnioski na podstawie tego co ktoś już odkrył i dokonał. Zanim użyjesz światła w domu, próbujesz sobie sama prąd wytworzyć? Chyba nie. Wiec czy ja musiałam niszczyć sobie organizm, żeby wiedzieć że dukan nie jest za mądrym wyborem? Na szczęście nie, bo zrobiło to przede mną wiele innych osób. 

Wiele osób nie  miało po niej problemów, w tym ja;] Widzę Twojego avatara więc widzę, że masz problem.

Pasek wagi

laura_healthy-97 napisał(a):

sylwiafit91 napisał(a):

laura_healthy-97 napisał(a):

sylwiafit91 napisał(a):

laura_healthy-97 napisał(a):

sylwiafit91 napisał(a):

To powodzenia :D 
Widzę że zabrakło argumentów:) Zadałam konkretne pytanie a wywołało to wielką dyskusje..
argumenty mam konkretne, ale po co je przedstawiać komuś kto wie swoje. Dieta dukana nie nadaje się pod żaden trening poza spacerami czy rekreacyjnym pływaniem. Nie ma tam niestety źródeł energii., a to jest niezbędne do wykonania treningu siłowego. 
A kto mówi o treningu siłowym? Sam dukan mówił o marszach 20-30minutowych.. Wiem o niej coś więcej niż Ty bo przez nią przechodziłam;]
Sama pokazywałaś swój trening w innym temacie. Po tym wnioskuje, że ćwiczysz an siłowni. Mój błąd sorka.  Skoro przez nią przechodziłaś to czemu nie schudłaś i przechodzisz jeszcze raz?
Gdzie pokazywałam swój trening? Udostępniłam go komuś tutaj, bo ktoś pytał. Chodziłam na siłownie, ale teraz mnie nie ma w Polsce.Pisałam tutaj że schudłam na diecie dukana 6kg, waga utrzymywała się dosyć długo. Potem znów zaczęłam jeść niezdrowo, wróciłam do słodyczy i porzuciłam aktywność. I waga wzrosła o 4g z mojej winy, bo niezdrowe odżywianie i słodycze nie można nazwać efektem jojo, prawda? 

Czyli jak widać dieta nic Ci nie dała, nie zmieniła Twoich nawyków żywieniowych, nie wpłynęła pozytywnie na przyszłość.
Będziesz jak Chuda się odchudzać przez kilka lat i dalej nie osiągniesz swojego celu. Takie błędne koło.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.