Temat: Zaczyna ktoś ze mną od jutra? DUKAN

O to malutko zjadłaś...

Taaa ja też kiedyś się katowałam ćwiczeniami starałam się być na diecie a nic nie schodziło. Teraz również odpuściłam ćwiczenia , no chyba że jak nie będę wiedziała co zrobić z czasem albo jak mnie najdzie szczególna ochota to poćwiczę. Na tej diecie jestem spokojna psychicznie,bo wiem że mogę jeść kiedy chcę i wcale nie muszę ćwiczyć,a będę chudnąć;)  kiedys to żyłam w jakimś horrorze z zegarkiem w ręku i przymusem ćwiczeń-wykańczałam się psychicznie tym myśleniem. No ale mam nadzieję,że to już za mną:) Coś tu dzisiaj cicho;/ 

Inka miałam identycznie :( Jednak ja lubię ćwiczyć, ale nie cierpie przymusu :D

Nawet będąc u dietetyka, to po badaniu pomiaru tluszczu i miesni jej wychodzilo ze tkanke mięśniowa mam prawidlowa, a nawet niezla ;D

Ogolnie przy mojej masie nie mam nalanego ciała, wszystko trzyma się w kupie, że tak powiem :D

U mnie najgorszy jest brzuch, nogi mam niezłe, tyłek też mi się nie rozszedł na boki, tylko przed sobą mam bęben wielkości 9 m-ca ciąży ;D

A ja bardzo lubię biegać;) Teraz nie mam za bardzo jak, bo jak już jest czas to pogoda do bani, a ja nie lubię biegać w deszczu, bo to dla mnie żadna przyjemność;/ A ja mam problemy od pasa w dół, uda to moja zmora;/

ja nie cierpię biegać, bardzo szybko czuję to w kolanach (jak ważyłam 60 to też mnie bolały).

Najcześciej to dywanowki plus mam rower stacjonarny i orbiego :D

Jednak przy mojej masie to jest ciezko zrobic większość cwiczeń ;D Dlatego kupilam sobie xboxa (oficjalnie synowi) i szaleje z synem urzadzając zawody taneczne lub sportowe ;D

Qurcze tutaj czlowiek nie wie jak czas szybko ucieknie i ile potrafi spalic kalorii

O to fajną masz zabawę z synem:) No dobra to miłego dzionka życzę:)

nawzajem :D

ojjoj jaka cisza tutaj . jak się macie kobietki ? ja wczoraj wypiłam piwko takto spoko jakoś leci i mam 1 kg mniej jakoś mało mi spada ta moja waga . zauważyłam że im mniej do zrzucenia tym gorzej idzie :(. no ale pocieszam się tym że jednak coś się dzieje i jest na -. 

Ja miałam dzisiaj 4 dzień i jak narazie trzymam się bez wpadki:)Może jutro jakiś drinczek wpadnie-zobaczymy;)

Inka a pewnie w końcu nie dajmy się zwariować :). też nam się coś należy ;) 

Inka a jak Twoja waga spada??