- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 kwietnia 2014, 20:44
Witam wszystkich - dzisiaj u mnie już 4 dzień uderzeniowy i niebawem wchodzę w drugą fazę:) Zapraszam więc wszystkich chętnych do podjęcia wysiłku razem ze mną lub podzielenia się doświadczeniami z drugiej fazy:)
26 kwietnia 2014, 07:52
nie szkoda Ci nerek?;/
26 kwietnia 2014, 09:01
nie róbcie sobie tego dziewczyny, dieta wcale nie musi być takim wyrzeczeniem, trzeba się odżywiać mądrze i zdrowo, a będziecie super laski
26 kwietnia 2014, 13:03
A ja jestem fanką tej diety. Ładnie na niej chudłam. Pomimo dni proteinowych warzyw spożywałam więcej niż przed dietą (dni PW) i zdrowie mi dopisywało. Miałam efekt jojo z własnej głupoty - porzuciłam dietę bez robienia III etapu. Teraz ważę więcej niż kiedykolwiek wcześniej, ale sama sobie jestem winnam, nie zamierzam tego przypisywać temu, że dieta jest zła. Pamiętaj tylko, żeby trzymać się ściśle zasad, nie robić odstępstw, jeść baaardzo dużo warzyw w dni warzywne. Życzę powodzenia :)
26 kwietnia 2014, 14:54
A ja jestem fanką tej diety. Ładnie na niej chudłam. Pomimo dni proteinowych warzyw spożywałam więcej niż przed dietą (dni PW) i zdrowie mi dopisywało. Miałam efekt jojo z własnej głupoty - porzuciłam dietę bez robienia III etapu. Teraz ważę więcej niż kiedykolwiek wcześniej, ale sama sobie jestem winnam, nie zamierzam tego przypisywać temu, że dieta jest zła. Pamiętaj tylko, żeby trzymać się ściśle zasad, nie robić odstępstw, jeść baaardzo dużo warzyw w dni warzywne. Życzę powodzenia :)
Mogłabym sie pod tym podpisać, bo przeszłam przez to samo. Teraz zaczynam od nowa, tylko właśnie z większa ilością warzyw :) I dokończę wszystkie fazy :) Dziś mam 3 dzien uderzeniówki
Trzymam kciuki za Ciebie autorko tematu :)
26 kwietnia 2014, 21:37
Zaczęłam od 64,5 kg dokładnie po świętach a teraz po 5 dniach uderzeniowej 60,8 kg:) Zaczynam jutro fazę II:) I bardzo dziękuję za wpis na forum:)
26 kwietnia 2014, 21:41
Witajcie dziewczyny:) Ja dzisiaj kończę II etap i jutro dalsza część bardziej mi odpowiadająca:) WARZYWKA:) Bardzo proszę jednak o radę jakim planem iść 5/5? Myślicie że można to wytrzymać na dłuższą metę?
27 kwietnia 2014, 20:28
Też się boję, że 5/5 to trochę za dużo:) Jednak warzywka bardzo lubię:) Dzięki za odpowiedź:) Dzisiaj pierwszy dzień PW za mną - nawet mi się udało i o dziwo (nie chcę zapeszać) nie mam a może inaczej opieram się ochocie na słodycze (zwłaszcza pozostałościom po świątecznych wypiekach) Oby tylko tak dalej:) Mam jeszcze jedno pytanie, czy w drugiej fazie diety można już ćwiczyć? Chodzi mi o takie dość intensywne treningi fitness 3x w tygodniu, bo tak też uczęszczałam na zajęcia przed świąteczną przerwą:)
27 kwietnia 2014, 21:10
Tak można ćwiczyć w drugiej fazie :) Ja tez uwielbiam warzywa, a zwłaszcza jak sobie ugotuję jakąś zupę, tylko makaron zastepuje mięseeeem :) Bomba witaminowa, doczekac się nie mogę, jutro i pojutrze jeszcze proteiny :) Widzę, że jesteś z Rzeszowa, moje strony, gdzie chodzisz na zajęcia fitness? :)