Temat: Czas na dietę DUKANA:)

Witam wszystkich - dzisiaj u mnie już 4 dzień uderzeniowy i niebawem wchodzę w drugą fazę:) Zapraszam więc wszystkich chętnych do podjęcia wysiłku razem ze mną lub podzielenia się doświadczeniami z drugiej fazy:)

nie szkoda Ci nerek?;/

nie róbcie sobie tego dziewczyny, dieta wcale nie musi być takim wyrzeczeniem, trzeba się odżywiać mądrze i zdrowo, a będziecie super laski

Pasek wagi

A ja jestem fanką tej diety. Ładnie na niej chudłam. Pomimo dni proteinowych warzyw spożywałam więcej niż przed dietą (dni PW) i zdrowie mi dopisywało. Miałam efekt jojo z własnej głupoty - porzuciłam dietę bez robienia III etapu. Teraz ważę więcej niż kiedykolwiek wcześniej, ale sama sobie jestem winnam, nie zamierzam tego przypisywać temu, że dieta jest zła. Pamiętaj tylko, żeby trzymać się ściśle zasad, nie robić odstępstw, jeść baaardzo dużo warzyw w dni warzywne. Życzę powodzenia :)

Pasek wagi

ex_aequo napisał(a):

A ja jestem fanką tej diety. Ładnie na niej chudłam. Pomimo dni proteinowych warzyw spożywałam więcej niż przed dietą (dni PW) i zdrowie mi dopisywało. Miałam efekt jojo z własnej głupoty - porzuciłam dietę bez robienia III etapu. Teraz ważę więcej niż kiedykolwiek wcześniej, ale sama sobie jestem winnam, nie zamierzam tego przypisywać temu, że dieta jest zła. Pamiętaj tylko, żeby trzymać się ściśle zasad, nie robić odstępstw, jeść baaardzo dużo warzyw w dni warzywne. Życzę powodzenia :)

Mogłabym sie pod tym podpisać, bo przeszłam przez to samo. Teraz zaczynam od nowa, tylko właśnie z większa ilością warzyw :) I dokończę wszystkie fazy :) Dziś mam 3 dzien uderzeniówki

Trzymam kciuki za Ciebie autorko tematu :)

Pasek wagi

Zaczęłam od 64,5 kg dokładnie po świętach a teraz po 5 dniach uderzeniowej 60,8 kg:) Zaczynam jutro fazę II:) I bardzo dziękuję za wpis na forum:)

Witajcie dziewczyny:) Ja dzisiaj kończę II etap i jutro dalsza część bardziej mi odpowiadająca:) WARZYWKA:) Bardzo proszę jednak o radę jakim planem iść 5/5? Myślicie że można to wytrzymać na dłuższą metę?

Ja stosowałam 3.3 a później 1/1- jest łatwiej :)

Pasek wagi

Też się boję, że 5/5 to trochę za dużo:) Jednak warzywka bardzo lubię:) Dzięki za odpowiedź:) Dzisiaj pierwszy dzień PW za mną - nawet mi się udało i o dziwo (nie chcę zapeszać) nie mam a może inaczej opieram się ochocie na słodycze (zwłaszcza pozostałościom po świątecznych wypiekach) Oby tylko tak dalej:) Mam jeszcze jedno pytanie, czy w drugiej fazie diety można już ćwiczyć? Chodzi mi o takie dość intensywne treningi fitness 3x w tygodniu, bo tak też uczęszczałam na zajęcia przed świąteczną przerwą:)

Tak można ćwiczyć w drugiej fazie :) Ja tez uwielbiam warzywa, a zwłaszcza jak sobie ugotuję jakąś zupę, tylko makaron zastepuje mięseeeem :) Bomba witaminowa, doczekac się nie mogę, jutro i pojutrze jeszcze proteiny :) Widzę, że jesteś z Rzeszowa, moje strony, gdzie chodzisz na zajęcia fitness? :)

Pasek wagi

od jutra zaczynam :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.