- Dołączył: 2010-10-30
- Miasto: Gdzieś Tam
- Liczba postów: 590
22 listopada 2010, 09:30
Dziś zaczynam dietę. Kto ze mną?
- Dołączył: 2009-06-17
- Miasto: Krk
- Liczba postów: 823
12 grudnia 2010, 20:53
Ja też łykam witaminki - jakieś centrum albo coś w tym stylu. :) Dziś warzywka znowu to poszalałam i porządnie pojadłam. Uwielbiam słodkie otrębowe placki - bardzo sycące. :D Jem prawie codziennie.
- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 425
12 grudnia 2010, 21:27
Hasaczu a wiesz , ze tran to olej? Taka kapsułka Ci sie w brzuszku rozzpuszcza i wydostaje sie z niej sam tłuszcz. Rybi bo rybi, nasycony bo nasycony ale pan Dukan by pewnie palcem pogroził. Ja jednak jestem zdania, ze nie mozna popadac w paranoje. Tylka nikomu raczej od takije ilosci nie rozerwie.
- Dołączył: 2009-09-03
- Miasto: Bochnia
- Liczba postów: 694
12 grudnia 2010, 21:44
ja też witaminki biorę,nawet mi teraz dobrze idzie,nie daje się kusić na zakazane,
najbardziej chciała bym żeby mi ten bandziołek z przodu się zmniejszył,bo się zapuściłam że ho ho
jestem bardzo ciekawa jak wam dziewczątka idzie
- Dołączył: 2007-12-08
- Miasto: Toskania
- Liczba postów: 912
13 grudnia 2010, 00:04
> Hasaczu a wiesz , ze tran to olej? Taka kapsułka
> Ci sie w brzuszku rozzpuszcza i wydostaje sie z
> niej sam tłuszcz. Rybi bo rybi, nasycony bo
> nasycony ale pan Dukan by pewnie palcem pogroził.
> Ja jednak jestem zdania, ze nie mozna popadac w
> paranoje. Tylka nikomu raczej od takije ilosci nie
> rozerwie.
gdyby tak było to żadna z nas nie jadła ryby bo to przecież tłuszcz
- Dołączył: 2009-02-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 4078
13 grudnia 2010, 09:14
JESTEM
jestem nadal chora choc juz mi lepiej :)
dukanowo jest srednio wazne ze waga stoi :) jak wróce do zdrowia to wróce do dukana ......
ale podczas kurowania sie nie mam zamiaru utyc hiii
- Dołączył: 2010-01-19
- Miasto: Jarosław Neapol
- Liczba postów: 1337
13 grudnia 2010, 10:03
3 dzien na warzywach i 300g mniej zadowolona jestem pomalutku ale dobrze ze do celu dzis podajemy wage do tabelki prawda dolce.carina 70.7 kg
- Dołączył: 2009-02-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 4078
13 grudnia 2010, 10:12
oo to juz dzis ?? ja bez zmian 52KG
- Dołączył: 2010-11-23
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 224
13 grudnia 2010, 11:42
cholercia u mnie waga się przystopowała, do tabelki 90,3, a myślałam, że zobaczę 8* z przodu tym bardziej, że dzisiaj ostatni dzień samych P, a od jutra warzywka to cudów nie oczekuję :(
miałam ostatnio dwa spotkania towarzyskie i byłam dzielna tylko dlaczego w nagrodę waga nie spadła, ale będę dalej dzielna bo wróciłam do wagi z przed ciąży :) (chociaż wysoki to był poziom) zawsze jakiś plus.
jak tu się zmotywować do ćwiczeń, bo brzuchol coraz większy się robi (jak reszta spada to skóra robi się coraz bardziej wiotka i galaretowata), a nienawidzę brzuszków. Chciałam na basen tylko, to mała znowu smarcze i kaszle to teraz jeszcze szwy mam do ściągnięcia po wyciętym pieprzyku to szukam wymówki. ZERO MOTYWACJI, a przez pogodę to i na spacer nie chodzimy :(
- Dołączył: 2009-09-03
- Miasto: Bochnia
- Liczba postów: 694
13 grudnia 2010, 12:41
ja się w końcu zmotywowałam do ćwiczeń,kupiłam orbitreka i zasuwam,ciężko ale daje radę, ćwiczę umiarkowanie,, bo nie chcę się zakwasów nabawić,bo jak mnie boli to nie mam ochoty,więc wszystko z umiarem
waga do tabelki 67,1
wczoraj takiego orla wywinęłam na chodniku,że mnie w mąż i córka zbierali![]()
wszystko mnie boli,a najbardziej kolano teraz mi się śmiać chce,bo zabawnie to pewnie wyglądało ,obrót o 360 stopni,super fiflak,
![]()
ale wczoraj to nie miałam nic do śmiechu
13 grudnia 2010, 14:56
ja mam okres i jestem napuchnieta,a waga wskazuje 69.6 :(((( buuuuuuuuuuuu postanowilam tez na swieta zrobic sobie odpust od diety,bo Boze Narodzenie jest raz w roku.......