Temat: Dieta Dukana Start !

Dziś zaczynam dietę. Kto ze mną?

Ja też łykam witaminki - jakieś centrum albo coś w tym stylu. :) Dziś warzywka znowu to poszalałam i porządnie pojadłam. Uwielbiam słodkie otrębowe placki - bardzo sycące. :D Jem prawie codziennie.
Hasaczu a wiesz , ze tran to olej? Taka kapsułka Ci sie w brzuszku rozzpuszcza i wydostaje sie z niej sam tłuszcz. Rybi bo rybi, nasycony bo nasycony ale pan Dukan by pewnie palcem pogroził. Ja jednak jestem zdania, ze nie mozna popadac w paranoje. Tylka nikomu raczej od takije ilosci nie rozerwie.
ja też witaminki biorę,nawet mi teraz dobrze idzie,nie daje się kusić na zakazane,
najbardziej chciała bym żeby mi ten bandziołek z przodu się zmniejszył,bo się zapuściłam że ho ho
jestem bardzo ciekawa jak wam dziewczątka idzie
> Hasaczu a wiesz , ze tran to olej? Taka kapsułka
> Ci sie w brzuszku rozzpuszcza i wydostaje sie z
> niej sam tłuszcz. Rybi bo rybi, nasycony bo
> nasycony ale pan Dukan by pewnie palcem pogroził.
> Ja jednak jestem zdania, ze nie mozna popadac w
> paranoje. Tylka nikomu raczej od takije ilosci nie
> rozerwie.

gdyby tak było to żadna z nas nie jadła ryby bo to przecież tłuszcz
Pasek wagi
JESTEM 
jestem nadal chora choc juz mi lepiej :)

dukanowo jest srednio wazne ze waga stoi :) jak wróce do zdrowia to wróce do dukana ......

ale podczas kurowania sie nie mam zamiaru utyc hiii
Pasek wagi
3 dzien na warzywach i 300g mniej zadowolona jestem pomalutku ale dobrze ze do celu dzis podajemy wage do tabelki prawda dolce.carina 70.7 kg
oo to juz dzis ?? ja bez zmian  52KG 
Pasek wagi
cholercia u mnie waga się przystopowała, do tabelki 90,3, a myślałam, że zobaczę 8* z przodu tym bardziej, że dzisiaj ostatni dzień samych P, a od jutra warzywka to cudów nie oczekuję :(
miałam ostatnio dwa spotkania towarzyskie i byłam dzielna tylko dlaczego w nagrodę waga nie spadła, ale będę dalej dzielna bo wróciłam do wagi z przed ciąży :) (chociaż wysoki to był poziom) zawsze jakiś plus.
jak tu się zmotywować do ćwiczeń, bo brzuchol coraz większy się robi (jak reszta spada to skóra robi się coraz bardziej wiotka i galaretowata), a nienawidzę brzuszków. Chciałam na basen tylko, to mała znowu smarcze i kaszle to teraz jeszcze szwy mam do ściągnięcia po wyciętym pieprzyku to szukam wymówki. ZERO MOTYWACJI, a przez pogodę to i na spacer nie chodzimy :(
ja się w końcu zmotywowałam do ćwiczeń,kupiłam orbitreka i zasuwam,ciężko ale daje radę, ćwiczę umiarkowanie,, bo nie chcę się zakwasów nabawić,bo jak mnie boli to nie mam ochoty,więc wszystko z umiarem
waga do tabelki 67,1 
wczoraj takiego orla wywinęłam na chodniku,że mnie w mąż  i córka  zbierali
wszystko mnie boli,a najbardziej kolano teraz mi się śmiać chce,bo zabawnie to pewnie wyglądało ,obrót o 360 stopni,super fiflak,
ale wczoraj to nie miałam nic do śmiechu
ja mam okres i jestem napuchnieta,a waga wskazuje 69.6 :(((( buuuuuuuuuuuu   postanowilam tez na swieta zrobic sobie odpust od diety,bo Boze Narodzenie jest raz w roku.......

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.