Temat: Dukan I faza

Kochana a może zamiast tej "diety cud" wystarczą ćwiczenia i zdrowe odżywianie.? Ta dieta jest na całe życie.. zawsze będziesz musiała pamiętać o tym jednym dniu diety.. mam znajomą która stosowała ją i co prawda na początku schudła i to bardzo ale później przybrała na wadzę ponownie. Przemyśl to jeszcze raz :) 

z tego co wiem  w pierwszej fazie nie może byc żadnych warzyw, a to jest dieta, którą jednym błędem zaprzepascisz, a więc ogórek i cebula uniemożliwią Ci schudnięcie. kup albo wypożycz książkę dukana i będziesz najbardziej pewna.

Pamiętaj,że na tej diecie musisz dużo pić i przede wszystkim jeść.;)Za mało też nie dobrze.

tez radzilabym Ci zdrowy styl zycia-zdrowe odzywianie i cwiczenia-zamiast tej diety. sama kiedys ja wyprobowalam,ale wytrzymaalam trzy dni:D zdecydowanie wole zdrowe,racjonalne odzywianie niz diete,bo wtedy mam poczucie ,ze musze wszystko co zjem kontrolowac i obmyslac specjalne dania. a tak majac u siebie w kuchni tylko zdrowe produkty jest o wiele latwiej:) przemysl to. 

Ja tez po raz trzeci na fiazie I, a;e to dluga historia....

Ja również zaczęłam od dzisiaj:) z wykresiku Kamilko42 widzę,że mamy podobne sukcesy w odchudzaniu:)
To może  Ci, którzy są na 1 fazie niech napiszą co zjedli np. dziś. albo wczoraj,żeby sobie skopiować menu na następny dzień;)
Ja np.dziś wypiłam kawę,butelkę wody Żywiec,bo ma być średnio zmineralizowana. Właśnie otworzyłam colę zero. Zjadła od rana: serek wiejski, później pół jogurtu light z 2 łyżkami otrąb owsianych.(bo trzeba 2łyżki dziennie zjadać). Potem makrelę wędzoną,potem upiekłam babeczki,które opadły ale są bardzo smaczne.Potrzebne są formy do mufinek, opakowanie twarogu w tym przypadku był to light z piątnicy,2 jajka,słodzik do smaku i aromat migdałowy,trochę proszku do pieczenia. Jajka oddzieliłam,ubiłam białka, żółtka utarłam z twarogiem,słodzikiem i aomatem,dodałam pianę,proszek i nałożyłam do foremek.Piekło się jakieś 30minut w 180stopniach,do zarumienienia. Wyszło około 12 sztuk. Leżą sobie przede mną i coraz wcinam. I 2nożki wędzone z kurczaka,oczywiście obdarte od skóry i tłuszczu, dodatkowo podgrzane,żeby się wytopił tłuszcz bardziej. Na razie to by było na tyle. Ale byłam dziś na zakupach i zawsze muszę mieć w lodówce coś z tych rzeczy,które uważam za podstawowe: jest to kurczak lub jego części, mięso mielone z indyka, jajka,serki homogenizowane light,mleko np.0,5%, jogurty lihgt, makrela wędzona,nogi z kury wędzone, puszka tuńczyka. Często piekę sobie sernik,piernik,bądź pasztet i mam na 2 dni,to samo z chlebem,wtedy na dłużej i ewentualnie zamrażam. Z kurczaka robię np. galaretki, wędlinę czy po prostu kawał kury na ciepło,gotowanej, pieczonej. Na 1 fazie nie jestem zwolenniczką cebuli,czy ogórka kiszonego bo bardzo łatwo jest się pomylić,czy przekroczyć granicę przyprawy. Można sobie poradzić bez tego,chyba,że ktoś ma odpowiednie wyczucie by nie zaburzać proporcji. Jak np.jem sporo nabiału(jogurtów,mleka,serków,twarogów itp.)to uważam,że ilość węgli może okazać się zaburzająca,bo białko z mięsa,czy z jaj powinno dominować w tej diecie.

http://vitalia.pl/forum17,71696,0_Dukan-sprawdzone-przepisy.html 

tez bylam kiedyś na dukanie , schudłam ponad 10 kg, niestety zabrakło mi silnej woli aby dalej walczyć.