- Dołączył: 2008-01-31
- Miasto:
- Liczba postów: 40
2 listopada 2010, 21:52
Witam,
Zaczynam od jutra
Wlasnie sie dowiedzialam, kilka dni teu, ze BMI jest powyzej 30. i totalna zalamka, nie wiedzialam, nie widzialam, nikt obot takze nie widzial,
Jestem nastawiona pozytywnie-Kwiecien bedzie juz szczuply.
Mam 7 dni fazy atakujacej, i nastepnie zrobie rytmem 5/5, potrzebuje szybkich efektow, na podbudowe wlasnej samooceny
Szukam ludzi, ktorzy romumieja i wespra w ciezkich momentach, bo podejrzewam takowych bedzie sporo!
Pozdrawiam
- Dołączył: 2008-10-14
- Miasto: Plymouth
- Liczba postów: 3394
25 listopada 2010, 12:33
ja mam podobnie.. przeszlam na same proteiny, malo jem bo chcialam szybciej do tego sylwestra zrzucic kilogramy.. a tu w gore waga o kg
25 listopada 2010, 12:50
Kurcze, dziewczyny, rzeczywiście jakaś kiszka :( Wszystkie trzymamy dietę i do góry waga - jak to możliwe?? Ogólnie zastanawiam się, czy nie zacząć pić jakiś herbatek wspomagających kibelkowego, typu normosan - ale wiem, że to nie jest sposób na uregulowanie problemu.
- Dołączył: 2010-11-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 134
25 listopada 2010, 14:56
Monik myślę, że to zatrzymanie wody w organizmie. Nie jesteś może przed okresem?
- Dołączył: 2008-10-14
- Miasto: Plymouth
- Liczba postów: 3394
25 listopada 2010, 15:56
no mi okres sie skonczyl 2 dni temu;/ do tego juz nie mam problemow z wc.. codziennie rano jestem.. no jedna wielka maskara.. ;/
- Dołączył: 2007-12-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1149
25 listopada 2010, 19:38
Dziewczyny! Chyba ktoś tu słabo przeczytał książkę :) Na Dukanie, żeby schudnąć trzeba jeść... więcej! Tak, to dziwne, ale im więcej jemy białka, tym szybciej waga leci!
I proszę mi się tu nie załamywać z powodu zastojów i wzrostów! Żeby tylko nikt się nie ważył rzucić diety! Trzeba dalej dietować, zastój może trwać nawet i miesiąc, a potem ruszy z kopyta! Damy radę damy radę damy radę! :)
25 listopada 2010, 22:36
a ja niestety musiałam przerwac diete, nerki mi zaczęły powoli z powodu białka wysiadać :(
staram sie nie jesc cukru i tłuszczu zeby nie zaliczyc szybkiego jo jo ale niestety na samych białkach żyć juz nie moge nigdy. Dobrze ze to sie tak skoczyło. w szpitalu mi powiedzieli ze jeszcze tydzien dwa a nie byłoby wesoło. teraz mam sterte prochów ( jakies 13 tabletek dziennie) biore je juz 3 dzień, jak za 7 dni nie wróci wszystko do normy czeka mnie szpital :( nie zorientowałabym sie ze cos jest nie tak gdyby nie okropny bol pleców który uaktywnił sie bardzo szybko. myslałam ze zle spałam ale to jednak nie to. okazało sie ze to ból nerek tak silny ze promieniuje na miesinie w dolnej partii pleców :( super nie?
fajnie ze schudłam 6 kg, ale jakim kosztem? ;/
- Dołączył: 2008-10-14
- Miasto: Plymouth
- Liczba postów: 3394
25 listopada 2010, 23:52
Ah wiem co oznacza bol nerek;)
Ale naszczescie dawno juz nie mialam z nimi problemow dlatego tez zdecydowalam sie na ta diete..
No ale jesli znow zaczna pobolewac to koncze z dietka..
ale mam nadzieje ze tak nie bedzie..
W koncu herbatka zurawinowa -pomaga nereczkom a mozna ja pic.. do tego duzo wody.. bialka nie przekraczam 1g na kilogram ciala bo wtedy osadzaja sie na nerkach.. no ale mimo to cwicze zeby je spalic.. gdybym czasem przekroczyla ta ilosc..
no i tak zlecialo 19 dni bez problemow.. Jak ktos boji sie o swoje nereczki to polecam wlasnie herbatke zurawinowa.. no i te cwiczenia by spalic ewentualny nadmiar bialek jakich organizm juz nie mogl spalic;)
- Dołączył: 2010-04-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 12136
26 listopada 2010, 00:21
Księżyc w kaloszach:) bardzo mi sie podoba Twój nick...:) Masz rację!!!! musicie jeść więcej białka w różnej postaci....niech to beda serniki czy też jak wolicie drób ale nie głodzcie się!!! ja czym więcej jem tym szybciej chudne!
Pozdrawiam:)
26 listopada 2010, 08:36
Poranna kawka jak codziennie :)
Dzięki dziewczyny za odzew - ja właśnie nie staram się mniej jeść, jem tyle co od początku diety na białkach i waga stanęła - dziś znów to samo, a jutro mam już zacząć warzywka
Tak piszecie, że im więcej jeść tym lepiej, ale z drugiej strony tyle gram białka ile waga. Taki serek wiejski lekki - ma 17gr białka w opakowaniu; jajo - 7gr - więc po zjedzeniu rano jajecznicy z 2 jaj i potem serka wiejskiego mam zjedzoną połowę dozwolonego białka - a w moim przypadku to jest około godziny 11 :( Zostaje więc prawie cały dzień na pozostałą część, więc nie mogę jeść ile chcę i kiedy chcę - bo ilość gramów taka jak waga jest sporym ograniczeniem.
26 listopada 2010, 10:40
U mnie pomału coś się rusza.Może faktycznie wody u mnie stały ale nie spadło tyle ile bym chciała.