Temat: dieta podobna do dukana (problem z zakończeniem diety)

Witam,mam problem,otóż schudłem 60kg w 7 miesięcy na bardzo drastycznej diecie.Jak mogę utrzymać swoją wagę(70kg przy 177cm wzrostu) ,żeby nie przytyć.Przez siedem miesięcy ograniczałem się do jednego posiłku dziennie (tylko mięso z kurczaka 500g dziennie).Nie wiem jak skończyć się odchudzać .Dlatego mam pytanie,jak to zrobić żeby nie przytyć ?

Oktawiusz napisał(a):

Wiem,że muszę to robić z głową,zdaje sobie również sprawę,że nie będę się odżywiał ,,normanie" do końca swoich dni 
tożCinapisałam,zacznij odwarzyw,gotowanych (ale  bez ziemniaków),surówek,sałatek...ale z jogurtem, masz wyjałowiony organizm i może być różnie po wprowadzeniu tłuszczy (m in majonezu)...

nie zapomnij o chudym nabiale
 mooże rób tak przez miesiąc,obserwuj siebie, wagę....
czy nie idzie w górę i potem 2-3 kromki pełnoziarnistego pieczywka wprowadź np na śniadanie
Pasek wagi
Próbowałem,już dodać otręby owsiane,ale skończyło się to dwoma dodatkowymi kilogramami,które dużo nie zmieniają,ale wolałbym już nie przytyć 

Oktawiusz napisał(a):

Postaram się udać do dietetyka,może w jakiś sposób ułoży mi plan działania 
poczytaj mój post wcześniejszy,od dietetyka dostaniesz solidne pater noster.. :)
Pasek wagi

Oktawiusz napisał(a):

Próbowałem,już dodać otręby owsiane,ale skończyło się to dwoma dodatkowymi kilogramami,które dużo nie zmieniają,ale wolałbym już nie przytyć 
to normalne, że waga może się wahać przy wprowadzaniu nowych produktów,a z otrębami nie głupi pomysł... więc nie waż się codziennie a np raz na 2 tygodnie
Pasek wagi

Oktawiusz napisał(a):

Próbowałem,już dodać otręby owsiane,ale skończyło się to dwoma dodatkowymi kilogramami,które dużo nie zmieniają,ale wolałbym już nie przytyć 


przytyć i tak przytyjesz...to jest nieuniknione

problemowezycie napisał(a):

Oktawiusz napisał(a):

Próbowałem,już dodać otręby owsiane,ale skończyło się to dwoma dodatkowymi kilogramami,które dużo nie zmieniają,ale wolałbym już nie przytyć 
przytyć i tak przytyjesz...to jest nieuniknione
niekoniecznie,ale na bank waga będzie się wahać....

 będzie wariować....

facet ma totalnie rozregulowany  metabolizm...
Pasek wagi
Czyli, normalnie wprowadzać wszystkie warzywa (prócz ziemniaków,ryżu),czy lepiej przejść się do dietetyka ? 

dukankaaa napisał(a):

problemowezycie napisał(a):

Oktawiusz napisał(a):

Próbowałem,już dodać otręby owsiane,ale skończyło się to dwoma dodatkowymi kilogramami,które dużo nie zmieniają,ale wolałbym już nie przytyć 
przytyć i tak przytyjesz...to jest nieuniknione
niekoniecznie,ale na bank waga będzie się wahać.... będzie wariować....facet ma totalnie rozregulowany  metabolizm...


Oj ma. I myślę że na jego psychice też to się odbiło.

problemowezycie napisał(a):

dukankaaa napisał(a):

problemowezycie napisał(a):

Oktawiusz napisał(a):

Próbowałem,już dodać otręby owsiane,ale skończyło się to dwoma dodatkowymi kilogramami,które dużo nie zmieniają,ale wolałbym już nie przytyć 
przytyć i tak przytyjesz...to jest nieuniknione
niekoniecznie,ale na bank waga będzie się wahać.... będzie wariować....facet ma totalnie rozregulowany  metabolizm...
Oj ma. I myślę że na jego psychice też to się odbiło.
tyż...niech więc ostrożnie kolejno wprowadza inne produkty....
Pasek wagi

Oktawiusz napisał(a):

Czyli, normalnie wprowadzać wszystkie warzywa (prócz ziemniaków,ryżu),czy lepiej przejść się do dietetyka ? 


ziemniaki i ryż dorzucisz później, najpierw jedz warzywa, rybę, kup sobie witaminy bo na pewno masz niedobór. I na Twoim miejscu poszłabym i zrobiłabym badanie krwi.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.