- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 września 2013, 16:55
19 września 2013, 13:53
sama prawda ;) dukan to nie tylko mięso i serki wiejskie. a przez tydzien pierwszej fazy nie ma opcji zrobić jakiegoś spustoszenia w organizmie.POPIERAM,jedna z nielicznych mądrych :) TUTAJ,sorryale jak ktoś czerpie wiedzę,ze źródła "jedna baba drugiej babie"nawet,jeżeli przez neta, to tej wiedzy NIE POSIADA....trzeba tę dietę zrozumiec, przeczytac książkę, a nie poić się bzdurami wypisanymi w internecie- wtedy mozemy odnieść sukces bez powikłań zdrowotnych. nawet dietetycy polecają dukana (np. mojej koleżance) schudła- robila badania krwi i za każdym razem wyniki bardzo dobre.
19 września 2013, 13:55
Edytowany przez dukankaaa 19 września 2013, 13:56
19 września 2013, 14:05
19 września 2013, 14:12
Edytowany przez 2b8971bf4eb7d5e8d81870821b376433 19 września 2013, 14:16
19 września 2013, 14:19
ReeeDooo, pięknie piszesz szkoda, że ironia umyka rozmówczyniom.Tak, rozpieprzone nery to tylko u tych źle stosujących Dunkana. I feministek, cyklistów i kosmitów. Jak istnieje dieta, w której byle zjedzone ciastko whatever może ci rozpirzyć organy wewnętrzne to dla mnie to nie jest dobra dieta. Podobnie jak kopenhaska, po której możesz utyć od...dum dum dum dum! gumy do rzucia Racjonalny człek widzi, że jak byle co może dietę zmienić w koszmar to się jej nie ima. Wszystkim co się udało z dietą proteinową schudnąć, gratuluję. Oby nerki wasze filtrowały a mózgi były nawodnione. Ament.
19 września 2013, 14:23
19 września 2013, 14:42
19 września 2013, 14:55
19 września 2013, 16:59
Edytowany przez ZebraWPaski 19 września 2013, 16:59
19 września 2013, 17:27
Zejdzcie juz z Dukanki- jest ona wsparciem i przykladem dla tych ktorzy jednak wybrali dukanowa droge.
Po coz wchodzic na wszystkie watki z dukanem w tytule tylko po to by narzekac i krytykowac- zaluzcie jeden watek "Dukan jest do D...." i tam wylewajcie na niego tyle pomyji ile chcecie. Na watkach gdzie dorosli ludzie podjeli jednak ta droge Wasze wpisy niewiele poza zamieszaniem wnosza.
Kazda, nawet najlepiej dopasowana dieta ogranicza pewne substancje ktore w pewnych okolicznosciach moga okazac sie wazne i ich brak doprowadzi do choroby. A otylość- jest gorsza niż najgorsza dieta - tak twierdzi moja p.doktór.
Podstawa jest przeczytanie ksiazki, skonsultowanie sie z lekarzem i dorosla przemysalana decyzja- ide ta droga a nie inna.
Znajac zagrozenia, skutki uboczne i mozliwe konsekwencje- podejmujemy decyzje i wątki jak ten poza awanturami nic nie daja.
Jestem na Dukanie, schudalm 30 kg, jestem zdrowa (badam sie co 2 miesiace) i czuje sie swietnie. Poprawiła mi sie cera a skora mimo zrzuconych kilogramow jest w miare jedrna.
Mimo to gdybym wiedziala ze inna dieta przyniesie podobne rezultaty- przy mniejszym ryzyku- na pewno bym ja wybrała.
Dlatego uwazam że krytyka i pokrzykiwanie ma sens gdy na dukana idzie osoba małoletnia lub z waga prawidłowa dążąca do niedowagi- wtedy mozna pokrzyczec- dorosłym osobom powinno sie kibicować w walce z nadwagą-albo NIE, ale kłótnie sensu nie mają.