Temat: Proteinki - nowa grupa =)

Czy ktoś ze mną od dzisiaj zaczyna, szukam stałejg rupy dziewczyn do sprawdzania i pilnowania się nawzajem =)
Pasek wagi

jestem klapnięta

 

monik, piękny wynik, pozazdrościć!

Dzięki nie ma co zazdrościć,Wam też się uda
Każda z nas jest inna,inaczej spalamy itd.
Trzymam za Was kciuki
Monik, w takim tempie, to Ty do Sylwestra to będziesz wiór  he he
Pasek wagi
Uwierz mi chciałabym.
Przed ciążą ważyłam zawsze 48-51 kg
Teraz wystarczy mi 60kg
Czasami nie pamiętam,że ja mogłam być tak szczupła.
Te wszystkie diety nawet kiedy nam się nie udaje,
za każdym razem uczą czegoś nowego,co wolno a co nie
najgorsze to chyba zwątpić.
Więc nie wolno nam myśleć inaczej.
Przed spaniem powtarzam sobie zawsze;
Jestem szczupła
Monik, ja przed ciążą ważyłam 75 kg (ale centymetrowo teraz jestem szczuplejsza- dziwne, co?), czyli dużo- nigdy nie byłam szczupła, bo wszystkie diety były na chwilę (zbyt rygorystyczne, zbyt mało motywacji?) i właśnie nadszedł moment, żeby sobie powiedzieć KONIEC. Chciałabym co najmniej ważyć 60-65 kg. Oczywiście, będę dążyła, żeby było mniej, ale i z takiej wagi bym się cieszyła. 
Masz rację, te wszystkie diety zawsze czegoś uczą- co wolno, a czego nie... Zauważyłam, że na przykład mnie najbardziej szkodzą pieczywo i ziemniaki.
Pasek wagi

mi tam wszystko szkodzi jeśli szamię za dużo

a tendencję mam w kierunku słodyczy okropne...

teraz trochę mi już lepiej ale początki diety to był koszmar...

czekolada za mną łazi krok w krok

 

monik, na mnie wizualizacja też mocno działa, ciuchy, buty i to jak się wylaszczę i jak będębrylować w sylwestra heheheh

Sutraa, moje największe przekleństwo to też słodycze. Mogłabym nie jeść śniadań, obiadu, po prostu żadnych warzyw, mięs, owoców..., tylko słodkie! I to kilogramami! Tak je uwielbiam...

Ja w Sylwestra to się wylaszczę, ale na białą salę razem ze swoim glutkiem Igorkiem  Ale faktycznie jak widać po ciuchach, że wiszą, a nie są opięte, to aż się chce więcej!... zrzucić 
Pasek wagi
Witam,ja na Sylwka chyba nigdzie się nie wybieramy chociaż to jeszcze tyle czasu.
Odkąd nabrałam kilogramów nie chodziłam specjalnie na jakieś imprezy
WSTYDZIŁAM SIĘ.
Teraz to zmienię.
Miłego piątku.

no  właśnie... te słodycze....

wczoraj wzięłam gryza chałwy i myślałam, że zwymiotuje ale ssanie mam w dalszym ciągu niestety...

większy bądź mniejsze ale jest :/

 

 

my na sale nigdy nie chodziliśmy i nie planujemy ale mamy swój ulubiony club i tam może skoczymy ze znajomymi :)

Suutra zrób ptasie mleczko;p gdzies na necie był przepis;p a na prawde bedziesz jadla 2-3 dni i będziesz chudła;p  

http://vitalia.pl/forum17,71696,0_Dukan-sprawdzone_przepisy.html

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.