- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Warcisławiec
- Liczba postów: 460
4 września 2010, 12:38
Witam!
Chciałabym od poniedziałku zacząć diete dukana. Czy znajdzie się odoba która zechciała by mi potowarzyszyć?
Jak wiadomo nie jest latwo samemu walczyć. Chciłabym z kimś dzielić swoje efekty (gorsze lub lepsze)
Mobilizować się nawzajem jak i dzielić się przepisami.
Są jacyś chętni?
- Dołączył: 2008-07-12
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 115
7 września 2010, 17:01
No i kolejny dzien, prawei za nami...ja dzisiaj strasznie zabiegana...dopiero teraz mam czas zeby cos odpocząć....Na obiadek zjadłam sobie dzisiaj kurczaczka z ogóreczkiem i jajeczkami sadzonymi..pychaaaa......Wieczorkiem bede robić obiadek na jutro, a wiec placzuszki z kurczaka...Podaję przepis poniżej:
Składniki na 5 średniej wielkości placków:
•1 pojedyńcza duża pierś z kurczaka
•1 jajko
•1 łyżka serka granulowanego
•2 łyżki jogurtu naturalnego
•1 łyżka skrobii / mąki kukurydzianej
•sól, pieprz, czosnek granulowany lub naturalny
Piersi pokroić w drobną kosteczkę. Dodać przyprawy (zmiażdżony czosnek), serek i jogurt. Wymieszać i wstawić do lodówki na min.30 minut.
Następnie dodać jajko i mąkę. Wymieszać i kłaść na dobrze rozgrzaną patelnie. Smażyć na małym okniu, tak aby kurczak zdążył się przysmażyć.
Mam nadzieje ze są one zgodne z zasadami dunkana? Bo już nabrałam straszną ochote na nie,...no i pewnie zrobię jeszcze mufinki...ZobACZĘ....
Miałam dzisiaj iść na basen, ale po wczorajszym aerobiku jestem troszke zakwaszona, a ooz atym chce choć jeden wieczor odpocząć i pobyć z mężem
- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
7 września 2010, 17:02
anetusia: moja mama poza tym, że jest technologiem, jest też przeciwnikiem wszelkich diet i uważa, że najlepiej jest jeść wszystko tylko z umiarem :) ja niestety na "wszystkim" nie chudnę :/
Ale wydaję mi się, że jeśli nie będziesz się objadała słoikami miodu dzień w dzień, a tylko używała go do osłodzenia czegoś np. raz na dwa-trzy dni to na pewno będzie to zdrowsze niż ładowanie w siebie słodzika. Ja na I fazie nie jem w ogóle nic słodkiego (ale to tylko 3 dni...), a potem może od czasu do czasu się na coś skuszę.
Jeszcze wracając do fruktozy-moja siostra schudła ok. 15 kg na SB i właśnie stosowała fruktozę (do ciast, deserów itp.). Oczywiście też bez przesady, ale pomimo tego waga leciała w dół.
7 września 2010, 17:17
A ja ugotowałam budyń na mące kukurydziannej i odrobinie kakao odtłuszczonego i slodzikach pycha.
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 477
7 września 2010, 18:54
zrobiłam chlebek
mam na kilka dni na porządne śniadanka
- Dołączył: 2009-08-19
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 1590
7 września 2010, 19:37
> zrobiłam chlebek mam na kilka dni na porządne
> śniadanka
kochana jeszcze tylko jeden kilosek a będziemy świętować twój pierwszy sukces Brawo dawaj focie tego cuda i przepiski i czy dobry wyszedł ciekawe czy mamy takie same
ja mam zamiar zrobić kajzerki
7 września 2010, 19:54
> Witajcie - widzę że z wypiekami na twarzy spędzamy
> kolejny dzionek z dunkanem ;-))) fajnie że tu taki
> ruch... Laseczki - jako cukrzyk - powiem tak
> płatki , serki light- są be - popatrzcie sobie
> robiąc zakupy ile mają węglowodanów w 100gr a ile
> ma naturalny jogurt ??? same się zdziwicie ...
> otręby mają znikomą dawkę węgl ze względu na
> proces przetwożenia; są nieoczyszczone co ma nam
> pomóc w trawieniu - płatki dużo .W sklepach wiele
> pułapek- batony musli light -z dawką cukru jak
> tabliczka czekolady, soki bez cukru - a jednak z
> cukrem ;-))) ja kupuję jogurty nat w biedronie -
> mają znikomą zawartość węglow jak na taki produkt
> - dosypię cynamonu do smaku i pycha ....
> przygotowywałam się do dunkana przez 3 tygodnie
> stopniowo odstawiając ; chleb, kasze, makaron
> czyli węglowodany z organizmu. Jestem na pełnej
> diecie dunkanowej 8 dni. Dzis robiłam wyniki moczu
> i krwi jak co miesiąc - nie wiem jak to działa
> ale ja od lat nie miałam tak rewelacyjnych
> wyników ;-)))) i choćbym miała mało co zjechać
> na wadze - to dla mnie REWELACJABelciu oby taki stan strwał wiecznie tego Ci serdecznie życzę.Zdrowie jest najcenniejsze co posiadamy.
7 września 2010, 19:56
A ja wróciłam z joggingu,tem.27 st jestem spocona i zabieram się do kolacji łosoś wedzony +ogórek konserwowy + jogurcik myślę że będzie ok.
7 września 2010, 20:06
orea1
gratuluje samozaparcia do cwiczen!
i zazdroszcze :)
- Dołączył: 2008-07-12
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 115
7 września 2010, 20:20
A ja właśnie zrobiłam kotleciki z kurczaka z jogurtem i serkiem...troche bałam się takiego połączenia, ale wyszły całkiem całkiem...prawie jakbym jadła schabowe...wiec bede miala jutro na cos do pracy i potem na obiad....a jutro zabiore się za robienie Muffinek
No i kolejny dzionek za nami...ja uderzeniówkę robię sobie do piątku włącznie...potem system 2/2....A i stwierdziłam, że zważę się dopiero po fazie uderzeniowej....i wtedy zobaczymy ile poszło... Mam nadzieję ze będa powody do radości
- Dołączył: 2009-08-19
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 1590
7 września 2010, 20:34
ja niestety jestem z tych strasznie ciekawskich i jutro lepiej nie nastawiać się na spadek z powodu dzisiejszych grzeszków bo mam w domu takie kusicielki ja po teście dukana wyszło ze mam 6 dni być na 1fazie i ze powinnam zgubić 2,5 kg
zobaczymy w niedzielę bo w niedzielę koniec uderzeniowej i szaleje z warzywkami
zrobiłam kajzerki no bez rewelacji bo robiłam w halogenie a nie w piekarniku wiec nie wyrosły wiec otrębów wypada tak 1,8 łyżki na placek wiec jutro zjem jeden może dwa na śniadanie z czymś tam jak się skończą biorę się za muf finki lub chlebek tylko tym razem w piekarniku