Temat: Szukam wsparcia na Dukanie - 15kg+

Hej,
ratunku, pomocy i wsparcia mi potrzeba.
Moja grupa ktora powstała w styczniu całkiem sie wykruszyła- dziewczyny albo nie wytrzymały rygorów diety albo dieta popsuła zdrowie i musiały zrezygnować....ja wciąż trwam. Ale jest mi coraz ciezej.
Mam postanowienie- bez względu na wyniki na wadze-wytrzymać do pierwszych truskawek:-)
Tak tak, bo owocow najbardziej mi na Dukanie brakuje.
Pasek wagi
Dawno mnie nie było, tzn. czytałam, ale się nie udzielałam
zzuuza - te ostatnie kilogramy zawsze najtrudniejsze są do zrzucenia, człowiek widzi, że już tak blisko celu, a tu waga stoi i stoi, szlag może trafić Nie poddawaj się!
Gratuluję wszystkich spadków wagi!!!
U mnie na dniach P+W pojawiły się minimalne wahania wagowe, ale po kolejnych dniach P waga ruszyła i obecnie mam za sobą 4kg z planowanych 15 Miejmy nadzieję, że ta tendencja się utrzyma i do wakacji będę już jakoś wyglądać
Natomiast mam pewne zmartwienie, bo pojawiło się u mnie nieplanowe krwawienie (jakieś 2 tygodnie przed planowaną @) i teraz dumam, czy to może być spowodowane dukaniem? Biorę pigułki, więc takie cuda mi się nie przytrafiały, a tu proszę...jak przez weekend nic się nie zmieni, to skonsultuję się ze swoją gin, a na razie trochę się denerwuję...z paru artykułów w necie wynika, że zdarza się to przy stosowaniu diety, bo hormony są uwalniane z tłuszczu i zaburza to całą gospodarkę hormonalną, a na dodatek spożywanie otrębów może zaburzać wchłanianie się pigułek i w efekcie obniża ich skuteczność...tyle artykuły. Czy któraś z Was doświadczyła czegoś takiego na Dukanie?
Pasek wagi
Dziewczyny jak u Was ze zdrowiem? Nie odczuwacie żadnych dolegliwości? Ja po kilku dniach nabawiłam się zapalenia pęcherza. Nie wiem czy to jest związane z dietą. Być może wyższa kwasowość sprzyja rozwojowi bakterii. Brałam antybiotyki przez 5 dni, niby wszystko ok, ale tak jakoś nie do końca. Ciągle mam to dziwne uczucie ucisku w pęcherzu - charakterystyczne na początku zapalenia .
Za tydzień mam zaplanowane badania moczu, zobaczymy co z wynikami. Póki co chyba zacznę pić herbatki żurawiowe. Może pomoże...
Pasek wagi

MRSGINGER napisał(a):

Hej dziewczęta, zwłaszcza Marti60. Miałam jakiś czas temu podobny dylemat - miałam prawie miesięczny przestój na dukanie, nic, totalnie zero. Wręcz mi przybyło pół kilo. Przeszłam na 3 fazę prawie 2 tyg. temu, ponieważ wiedziałam, że za granicą i tak nie będę miała jak trzymać diety. Przyznam szczerze, że pozwalałam sobie jak tylko można - pieczywo tostowe, ser żółty, piwo... I więcej piwa. Wróciłam we wtorek późnym wieczorem, zrobiłam sobie 2 dni niemal białkowe (niestety w czwartek wieczorem miałam spotkanie i znowu poszły 2 piwa). Myślałam, że to będzie tragedia w czterech aktach, a tu na wadze prawie 2 kg. mniej!!! Mam zamiar kontynuować tę metodę - dużo chodzenia (wiadomo zwiedzanie, ale coś wymyślę) plus 2 dni białkowe zamiast jednego. I liczę na to, że nie tylko jeszcze schudnę, ale tym razem uniknę jo-jo. 

hej Kochana :* o widzisz, to może być dobry pomysł z tymi 2 dniami białkowymi ! i właśnie to co piszesz może być potwierdzeniem dla tego co ja wyczytałam, że właśnie przy długim zastoju znacznie lepiej przejść na stabilizację, aniżeli tkwić na siłę na 2 bo to paradoksalnie może przynieść więcej korzyści i ruszenie z miejsca.a kiedy zostajemy uparcie przy 2 (mimo tego długiego zastoju) to nie dość, że nie chudniemy, to frustracja narasta i łatwiej też porzucić dietkę. dobrze, że u Ciebie wszystko jest ok kochana, ja także jestem na 3 i będę się bacznie sobie przyglądać, mam nadzieję, że także będę zadowolona z tej decyzji. damy radę, uda się Nam napewno ! i to bez jojo !! buźka :*:)

polapola92 napisał(a):

Marti to dawaj znac jak bedzie szlo :) zycze powodzenia :) mrsginger to fajnie ze ta metoda tak na CIebie dziala :) aby tak dalej :)[/quote

oczywiście Kochana będę Was na bieżąco informować jak mi idzie :*:) razem mamy większą siłę i musi się udać! nie ma innej możliwości :* Tobie też powodzenia, 3maj się dzielnie :***

WantToBeSlender napisał(a):

Dziewczyny jak u Was ze zdrowiem? Nie odczuwacie żadnych dolegliwości? Ja po kilku dniach nabawiłam się zapalenia pęcherza. Nie wiem czy to jest związane z dietą. Być może wyższa kwasowość sprzyja rozwojowi bakterii. Brałam antybiotyki przez 5 dni, niby wszystko ok, ale tak jakoś nie do końca. Ciągle mam to dziwne uczucie ucisku w pęcherzu - charakterystyczne na początku zapalenia .Za tydzień mam zaplanowane badania moczu, zobaczymy co z wynikami. Póki co chyba zacznę pić herbatki żurawiowe. Może pomoże...

ja czuje się dobrze, nie mam póki co żadnych dolegliwości, ale badań nie robiłam więc w sumie, do końca pewności nie ma.. nie wiem czy Twoje zapalenie pęcherza jest spowodowane dietą, być może - ale mogło się do tego przyczynić coś innego..po wynikach pewnie będzie więcej wiadomo. uważaj na siebie Kochana, a ze swojej strony mogę Ci szczerze polecić ziołowe tabletki Urosept, sprawdzone przez moją siostrę już wiele wiele razy. a i herbatka z żurawiny na pewno nie zaszkodzi :*:) ważne też, aby podczas dukana, dużo dużo pić. może któraś z dziewczyn będzie coś więcej wiedziała na ten temat. 3maj się i dużo zdrówka Ci życzę :***
Dzięki wielkie. Jutro lecę do apteki po tablety i herbatkę. Mam nadzieję, że to minie...
Pasek wagi

nalladae napisał(a):

Dawno mnie nie było, tzn. czytałam, ale się nie udzielałam zzuuza - te ostatnie kilogramy zawsze najtrudniejsze są do zrzucenia, człowiek widzi, że już tak blisko celu, a tu waga stoi i stoi, szlag może trafić Nie poddawaj się!Gratuluję wszystkich spadków wagi!!!U mnie na dniach P+W pojawiły się minimalne wahania wagowe, ale po kolejnych dniach P waga ruszyła i obecnie mam za sobą 4kg z planowanych 15 Miejmy nadzieję, że ta tendencja się utrzyma i do wakacji będę już jakoś wyglądać Natomiast mam pewne zmartwienie, bo pojawiło się u mnie nieplanowe krwawienie (jakieś 2 tygodnie przed planowaną @) i teraz dumam, czy to może być spowodowane dukaniem? Biorę pigułki, więc takie cuda mi się nie przytrafiały, a tu proszę...jak przez weekend nic się nie zmieni, to skonsultuję się ze swoją gin, a na razie trochę się denerwuję...z paru artykułów w necie wynika, że zdarza się to przy stosowaniu diety, bo hormony są uwalniane z tłuszczu i zaburza to całą gospodarkę hormonalną, a na dodatek spożywanie otrębów może zaburzać wchłanianie się pigułek i w efekcie obniża ich skuteczność...tyle artykuły. Czy któraś z Was doświadczyła czegoś takiego na Dukanie?


Mnie się zdarzyło, pomogło tylko odstawienie Dukana. Miałam permanentne krwawieie przez miesiąc.

MRSGINGER napisał(a):

Mnie się zdarzyło, pomogło tylko odstawienie Dukana. Miałam permanentne krwawieie przez miesiąc.


No to mnie zmartwiłaś, bo jedynie Dukan skuteczny u mnie jako dieta Teraz i tak niedziela, więc nie mam jak skonsultować się z moją ginekolog, a wygląda na to, że mam regularną @ i to sporo przed czasem...dam sobie kilka dni i potem zdecyduję, czy kontynuować dietę, czy nie, w zależności od mojej kondycji i opinii mojej gin.

Z dobrych wieści - waga wskazała magiczne 80 z małym dodatkiem, jakaż to satysfakcja to "0" przy ósemce!

Pasek wagi

hej dziewczyny ;)

Chciałam się do Was przyłączyć ;)

Ja od jutra zaczynam Dukana. Szukam wsparcia, bo jakoś ostatnio opusciła mnie motywacja.. Nie potrafię się zawziąć.. Ale też przecież nie mogę siedziec na tyłku i nic nie robić.. ;)

Liczę na Wasze wsparcie ;)

Pozdrawiam! ;)

Pasek wagi

czocharowa napisał(a):

hej dziewczyny ;)Chciałam się do Was przyłączyć ;)Ja od jutra zaczynam Dukana. Szukam wsparcia, bo jakoś ostatnio opusciła mnie motywacja.. Nie potrafię się zawziąć.. Ale też przecież nie mogę siedziec na tyłku i nic nie robić.. ;)Liczę na Wasze wsparcie ;)Pozdrawiam! ;)

witaj Kochana :*** jesteśmy z Tobą! powodzenia! :) i pisz pisz jak Ci idzie :*

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.