- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 1257
24 marca 2013, 12:58
Hej,
ratunku, pomocy i wsparcia mi potrzeba.
Moja grupa ktora powstała w styczniu całkiem sie wykruszyła- dziewczyny albo nie wytrzymały rygorów diety albo dieta popsuła zdrowie i musiały zrezygnować....ja wciąż trwam. Ale jest mi coraz ciezej.
Mam postanowienie- bez względu na wyniki na wadze-wytrzymać do pierwszych truskawek:-)
Tak tak, bo owocow najbardziej mi na Dukanie brakuje.
Edytowany przez Kamiko42 16 lipca 2013, 08:48
- Dołączył: 2013-09-21
- Miasto: Budzik
- Liczba postów: 307
12 listopada 2013, 23:25
Kobietki mam takie pytanko..... jaką wodę pijecie? :)
- Dołączył: 2013-11-12
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 389
13 listopada 2013, 09:04
Ja piję dobrowiankę. Jest niskosodowa a to dobrze, poza tym smaczna i jest w wersji lekko gazowana
- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 1257
13 listopada 2013, 10:39
Witam miłe odchudzaczki-nowe piszace - prosze zacznijcie od czytania ksiazki....wtedy wiele watpliwosci same się rozwieje... pamietajcie ze przy mniejszej nadwadze efekty sa mniej spektakularne, a droga do celu troche bardziej sie dluzy....ortodoksja jest wtedy najlepszym rozwiazaniem.
Ja niestety od jutra wracam do fazy II- przytylam w 1,5 miesiaca ponad 2 kg....wszystko przez napady obrzarstwa kompulsywnego- niestety nie umiem go opanowac. Mam nadzieje ze restrykcyjne zasady fazy II pomoga mi wrocic na wlasciwa droge.
Od jutra 5 dni proteinek pozniej chyba 1/1 do uzyska nia minimum 72 kg.
Dzis mam urodziny wiec trudno o lepszy moment by jeszcze raz powalczyc o siebie...no ale przeciez nie od dzis:-)
Zaraz ide do kosmetyczki, pozniej zakupy, jakis wypasiony obiadek i kino o 17....ide sama- od kilku lat tak swietuje urodziny-dajac czas rodzince zrobic w domu jakas "mininiespodzianke".
Edytowany przez Kamiko42 13 listopada 2013, 10:44
- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Wioska
- Liczba postów: 19347
13 listopada 2013, 12:22
Dolacze sie do grupy.Nie jestem w 100 procentach na Dukanie, bo robie tylko pw.Przynajmniej na razie. Oczywiscie mam zamiar utrwalic normalna trzecia faza.Bylam juz na tej diecie i po ciazach mi sie prztylo.
Mam do zrzucenia 14 kilo.
Od poniedzialku mi juz pol zlecialo
- Dołączył: 2008-07-19
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 44
13 listopada 2013, 14:49
KAMIKA Wszystkiego najlepszego ;)
- Dołączył: 2009-02-11
- Miasto: Mysłowice
- Liczba postów: 24
13 listopada 2013, 15:02
Ja mineralną- biedronkowa :)
Witam dziewczęta :) Mnie waga też ładnie spada. Oby tak dalej, bo zaczęłam szaleć z przepisami pizza, bułki, drożdżówki :p niby wszystko dozwolone i w odp porcji ale mam jakieś wyrzuty sumienia. No bo jak można na diecie opychać się pyszną pizzą na obiad a na podwieczorek wcinać słodką drożdżówkę? Dla nie extra.
No i bym zapomniała ćwiczę dalej koło 40-60 min dziennie. Leci ten czas. Jeszcze trochę wytrwałości dziewczyny a osiągniemy nasze cele! Powodzonka!
- Dołączył: 2013-11-06
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 24
13 listopada 2013, 15:30
Hej dziewczyny
Golebica goń, goń bardzo się cieszę, że waga Tobie leci.
KiciaSc piszę cały czas na forum
Wiecie co nie mam już siły do Naszej służby zdrowia, mam przepuklinę pachwinową obustronna, rozejście się mięśni prostych brzucha ( i oczywiście fartuch brzuszny ogromny). Skierowanie dostałam do szpitala już z 1,5 miesiąca temu i bieganina się zaczęła. Konsultacje szpitalne z jednego oddziału na kolejny i tak ciągle, bo lekarze nie wiedzą jak to wszystko zrobić itd, usg ściany brzucha. Dziś idę na oddział już z myślą że w końcu coś się ruszy, jakiś termin wyznaczą, a lekarz, że skończyły się punkty i jak chcę to mogę wpaść po nowym roku, żeby zaklepać termin. Mogę również szukać innego szpitala, ale oczywiście nowe skierowanie muszę mieć, ponieważ na tym co mam jest wymienionych za dużo do operacji, a tak rozległej nie podejmą się. Trzeba łatać pokolei przepuklinki laparoskopowo najpierw, później stopniowo resztę. Masakra dlaczego nikt mi nie powiedział tego miesiąc temu, tylko wysyłali od jednego do drugiego??
Przepraszam Was, że piszę tutaj, ale już mi ręce opadają.
Dziś u mnie 82,7 ale mam @ to pewnie waga się zwiększyła, zawsze tak mam jak dostaje @.
- Dołączył: 2009-02-11
- Miasto: Mysłowice
- Liczba postów: 24
13 listopada 2013, 16:09
Majesia, przykro mi, ale niestety z naszą służbą zdrowia trzeba walczyć by jakieś świadczenie uzyskać. Odciągają składki do NFZu a nic nie robią- kompetencji u naszych lekarzy za grosz. A jak już to najlepiej prywatnie przychodzić. Nie denerwuj się. Życzę dużo cierpliwości i wytrwałości. A jeszcze zapytam skąd rozejście prostych mięśni brzucha? Matko to strasznie brzmi :(
- Dołączył: 2013-11-06
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 24
13 listopada 2013, 16:23
Reven25 o tak walczyć będę do upadłego z nimi. W pierwszej ciąży się rozeszły, brzuch miałam jak balon młody ważył 4600g i 60cm i się porozchodziły, młoda też była spora 3720g i 57cm. Po ciążach jakoś mi to nie przeszkadzało, ale teraz zaczęło boleć i zaczęłam szukać co powoduje ból. To się okazało wszystko naraz.
Kamilko sto lat, sto lat, zdrówka, miłości oraz wytrwałości tak dużo abyś podzieliła się nią z nami.
Co do wody to źródlaną z Lidla
- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Wioska
- Liczba postów: 19347
13 listopada 2013, 16:32
Ja pije glownie herbaty. Czarna, zielona, owocowe, ziolowe. A woda jaka sie nawinie. Raczek gazowana
Edytowany przez maharettt 13 listopada 2013, 16:33