Temat: Dukan, efekty?

Cześć Dziewczyny,
dzisiaj zaczęłam pierwszy dzień fazy uderzeniowej. Jak ta dieta działa na Was? Ładnie chudniecie? Jakieś niemiłe skutki uboczne( chodzi o te opisywane, brzydki zapach z ust, zatwardzenia) Jesteście/bywałyście głodne?
Przepraszam, że tyle tych pytań, ale milion tu wątków i ciężko wyłuskać odpowiedzi na to co nurtuje mnie najbardziej:)
Pozdrawiam!

polli17-co to znaczy 13/7??????????????????????

ja po grzesznej kolacji urodzinowej ide spać,pa pa
ee no nie można iść takim torem 13 / 7 co to ma być ? 13 dni białko + warzywa a potem 7 białko samo?  idzie się 1/1 2/2 3/3 4/4 5/5 ...

Hej Laseczki! Mi sie wydaje, ze polli17 chodzilo o to ze zaczela 13 lipca diete:) ale moge sie mylic...

Dzisiaj 3moj dzien fazy drugiej, ale waga stoi...boje sie ze znowu bedzie tak samo jak ostatnim razem czyli jak robilam diete 1200 kalorii waga stanela na 90kg i koniec, no i potem sprobowalam jeszcze z Zelixa i bylo to samo...nie jeadlam czulam sie dobrze, a waga jak stanela na 90tce to koniec bylo...

Jak myslicie??? Czy mozliwe jest, ze moj organizm juz nie reaguje na diety??????????????:((( 

heheh nie ma czegoś takiego że organizm nie reaguje na diety;) a skąd miałaś zelixe?? kurcze ja też chciałam ją wypróbować. Kiedyś była w niektórych aptekach bez recepty ;(
Dobra, ostateczny rachunek fazy uderzeniowej!
5 dni, minus 3 kg
dzień2-3> lekka słabość, potem już z górki, czuję się dobrze i mam motywację, żeby walczyć dalej!
Buźka
super spadek .... zobaczę ile ja schudnę dziś 10 dzień uderzeniowej
ja z wagą 109 kg po teście dukana miałam 7 dni I fazy,a ty Necia skąd wzięłaś te 10 dni???????????Przy wadze 79?????Hę????
Madzia,ty się nie poddawaj,bo organizm nasz jest jak komputer,bardzo dobrze zapamiętuje sobie naszą najniższą i najwyższą wagę i nie chce pójść tak,jak my byśmy chciały....Ale trzeba nim pokierować,konsekwentnie....odpuści...
I niestety Necia,mylisz się,organizm przestaje reagować na diety,a ma na to wpływ wiele czynników.Wiek,rodzaj diety,a najważniejsze ilość tych diet w naszym życiu....Trzeba dietę zacząć od głowy,nastawić się psychicznie,nie przesadzać i czekać spokojnie na efekty....
a ja uważam że organizm nie może wyłączyć się i nie reagować na dietę, jak jesz mniej to wcześniej czy później odpuści, nie będzie gromadził ale też zacznie spalać jak jest mu dostarczana mniejsza ilość jedzenia albo mniej chymmm "odżywcza"kwestia czasu. Zdecydowałam że zrobię 10 dni, wychodziło mi chyba 6, zależy mi na szybkim dość spadku wagi minimum 10 kg do października, a te dni to się dobiera pod względem tego ile chce się schudnąć a nie ile się waży jak ktoś by mia 150 i chciał zrzucić do 120 to też by miał 7 dni ;-)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.