Temat: Dukan od jutra!

Poszukuję chętne osoby, które rozpoczęłyby ze mną od jutra I fazę diety proteinowej. Czytałam o niej trochę wczoraj, wydrukowałam listy produktów dozwolonych i zakazanych. Chciałabym znaleźć grupę osób, które potrzebują zrzucić ok. 8-9kg. To niemały ciężar. W wątku tym zamieszczalibyśmy nasze przepisy na potrawy, wykonane ćwiczenia, ewentualne pytania i odpowiedzi związane z tą dietą.

Zwracam się również z prośbą do osób, które na diecie dr Dukana są lub były, o zamieszczanie spostrzeżeń, opisywanie efektów i przede wszystkim pomoc w komponowaniu posiłków. Dopiero wczoraj odkryłam niektóre "zasady i założenia" tej diety, więc nie mam wystarczającej wiedzy o metodzie Pana Dukana ;)

Czy znajdą się jacyś chętni? ;)
Pasek wagi
Gracjanna1983 jak dla mnie dukanowo  było
Co proponowałybyście na obiad z ryby, pomidorów, ogórków cebuli, fasolki szparagowej i ewentualnie szynki z indyka? Tylko to mam w domu, bo nie zrobiłam dziś zakupów.
Kittin może rybe na parze albo w foli pieczoną plus sałatka z pomidor + ogórek + cebulka pokrojone w kostkę + przyprawy
 
Ja właśnie szukam pomysłu na jakiś nowy deserek :)
z obiadami nie mam problemu na warzywach :)
To fajnie że nie popłynęłam:) 
Ja tez bym zrobiła sałatkę a rybkę upiekła, jeśli już miałabym jeść rybę- bo ja nie jem prawie wogóle- nie lubię.
Pasek wagi
Widziałam gdzieś przepis na dietetyczne tiramisu, apetycznie wygląda:P. Takie pianki czekoladowe w wątku z przepisami też super wyglądają. Ja nadal dojadam nieudany sernik na zimno. Nieudany, bo żelatyna mi się skawaliła i się nie zsiadło. Ale i tak jest dobre, do tego na placku z otrębów. 
Znalazłam przepis na piankę czekoladową z mikrolali więc sobie spróbuje :)
Na tym blogu http://dukan.blox.pl/html jest przepis na jogurt owocowy 

heeeeeej, zaczęłam dzień 4. Czuję się średnio i już się nie moge warzyw doczekac;-p

Nie wiem, czy coś schudłam, ale brzuch jakby mniejszy;-p

można 2 faze zrobić tak, że jeden dzień z warzywami, drugi bez i tak na przemian ?

Milutka co do drugiej fazy to można tak i ja też tak zamierzam przebrnąć przez tą fazę. Dziś zaczęłam:)

Ja mam dziś jarzynki więc pojadam co by starczyło tez na jutro. Wyszło mi, że w dni PW będzie dużo ostrzejszych rzeczy, a w P- wiecej na słodko. I tak na śniadanko miałam jajecznicę z pomidorami i wszytskim zielonym co było w domu, a na obiadek-bigosik- na koncentracie+ żywe pomidory:) Kurcze- po tym słodko-mdłym dniu samych P nie mam ochoty na słodkie tego w moim zyciu jeszcze nie było . W dodatku smakuje mi wszystko- bez soli, tłuszczu...byle było z dodatkiem czegoś, co urosło:). Ha!- a szczytem wszystkiego jest to, ze cce mi się to jedzenie przyrządzać, bo zwykle to ja otwierałam lodówkę i szłam po najmniejszej linii oporu.

Jakieś cuda, czy cuś??:)

Dziewczyny, a jak to jest z ta mąką ku-ku...bo ponoć nie można, a sporo przepisów jest z dodatkiem...? Do szczęścia potrzeba mi czegoś chlebo-podobnego...

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.