- Dołączył: 2008-09-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3138
10 maja 2010, 18:29
Zaczyna ktoś od jutra?
Ja chce ZNOWU spróbować zrzucić cokolwiek z mojego cielska.......
Chciałabym z kimś zacząć......
11 maja 2010, 21:15
Zysmile gratuluję!
kocham obcasy mam ich dosyć nawet sporą kolekcję, ale mi wciąż za mało ;) uwielbiam! im wyższe tym lepsze;d
kiedyś chodziłam na siłownię, mam za sobą też jazdę na rowerze, zajęcia aerobiku. Obecnie są rolki i mam zamiar robić brzuszki i się rozciągać :)
ja byłam na kilku dietach, przeróżnych. Z limitem kalorii, mniej żreć, South beach, owocowo-warzywnej....schudłam kiedyś. rok temu ważyłam 58 kg (to moja normalna waga), a schudłam do ok 53...lecz na krótko...w wakacje przytyłam do 68, masakra...no i tak chudnę...ostatnio się załamywałam ciągle, i przestałam się odchudzać dalej do dziś :) tzn do jutra i do protein ;*
:D
- Dołączył: 2008-09-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 430
11 maja 2010, 21:21
Ja tylko mówiłam,że się odchudzam, ale tak na prawdę wzięłam się za to w tym roku i mam zamiar osiągnąć fajną sylwetkę, nie chce być bardzo szczupła, lubie swoje krągłości :)
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Rennes
- Liczba postów: 7692
11 maja 2010, 21:54
Ja uwielbiam obcasy i o dziwo wytrzymuję w nich cały dzień czasami:D To zależy jaka jest sytuacja:D
Ja mam taki odruch ze zawsze patrze innym dziewczyną na buty :P
Właśnie oglądam Dziedziczki i wymyśliłam świetny makijaż:D
- Dołączył: 2008-09-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3138
12 maja 2010, 05:41
a ja kocham kolorowe aditki i trampki
po wypłacie sobie sprawie... ;]
i jak tam kollejny dzien? bo ja wstałam i nawet głodna nie jestem
- Dołączył: 2010-03-21
- Miasto:
- Liczba postów: 16
12 maja 2010, 08:00
U mnie po drugim dni ale jeszcze się nie ważyłam (@). Głodna nie jestem wcale... I dobrze się czuję, ale zjadłabym sobie chipsa - niech mnie ktoś opierdzieli ;))
;*
12 maja 2010, 10:54
tigress483 opierdzielam Cie! I co Ci ten jeden chips dał, oprócz tłuszczu na tyłku? Nic. Właśnie, więc popraw się :D
A ja dziś wstałam, zjadłam 2 jaja i wypiłam kawę z mlekiem 0,5% bez cukru i sprzątam :D mam świetny humor, czuję że dam radę ;d
po ostatnich dniach przytyłam, na wadzę 63 kg ;( to mi dało kopa. nigdy więcej obżarstwa.
- Dołączył: 2006-01-05
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 757
12 maja 2010, 11:01
Witam
Mozna sie dołaczyc? :) Dzisiaj zaczynam pierwszy dzień U.
Póki co zjadłam jajecznice z 2 jajek smazonych bez tluszczu.
Mysle co by tu na obiad zjesc...
- Dołączył: 2010-05-12
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 2521
12 maja 2010, 11:43
Witam! Ja dziś do Was dołączam, muszę coś ze sobą zrobić, bo mi ciężko na duszy i ciele.. narazie mam za sobą proteinowe śniadanko, ale już plan na kilka kolejnych dni, zobczymy co i jak będzie :)
Życzę Wam i sobie powodzeniaaaaa ! :)
- Dołączył: 2006-01-05
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 757
12 maja 2010, 11:59
Morelka to jak masz jakis plan juz co bedziesz jadla to dawaj :)
- Dołączył: 2010-05-12
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 2521
12 maja 2010, 12:08
Na śniadanko zjadłam serek wiejski z dodatkami żeby go trochę wyostrzyć - nie lubię ogólnie nabiału, dlatego z dodatkami (pieprz, szczypiorek, rzodkiewka, ziółka - to mi myślę nie zaszkodzi.. czy tak?) plus jajko. Na obiad kurczak mojej mamy, pieczony w jakimś specjlanym sosie bez tłuszczu - nie wiem jak ona go robi (?), kolacja - jogurt. W następnych dniach mam w planie tuńczyka, placki proteinowe, pierś z kurczaka, na kolację zawsze jogurt, ale to i tak robię już od dawna. Bardziej dokładnych przepisów nie mam, bedziem kombinować z tym forum :)