Temat: Dieta DUKANA od 08.05.2010 Wszystko dokładnie opisywane!!!

Witajcie kochane od jutra zaczynam Faze I diety Dukana(5dni)Jeżeli ma ktoś ochotę niech się przyłączy:) Co dziennie będę tu pisać co się ze mną dzieje,jak się czuje,co jem i ile chudnę ,co ćwiczę(czy w ogóle ćwiczę) sama po raz pierwsze będę stosować tą dietę,dlatego stworzyłam ten nowy temat by opisywać jak to jest. jeżeli ktoś nie może się zdecydować na tą dietę bo się boi lub ma jakieś wątpliwości będzie mógł śledzić moje losy:)
Moje zapały na diety są zawsze krótkie i nigdy mi się nie udało schudnąć do wymarzonej wagi mam nadzieje że ta dieta mi pomoże ponieważ bardzo mi się podoba.
znajdziesz , 20min to nie jest wiele, a przy tej diecie jako tako głodzenia nie ma.(chyba?)
Na uda??? Wypróbuj tą dietkę...uderza najpierw w brzuch i uda...do tego trochę ciwczen...i balsamy świetne jest masło Ziaja "Ukierunkowane ujędrnianie" napewno skóra nie zwiotczeje i zapobiegniesz rozstępom.
spokojnie znajdziesz siłę...nawet jeżeli będziesz osłabiona to tylko przez pierwsze 3 dni...dopóki organizm się nie przestawi na nowy tryb odżywiania... ja nie mam z tym problemów...jutro wcinam pastę z makrelki i twarożku...a potem jezcze nie mam pomysłu...ale myslałam o tym moim omlecie z kurczakiem gyros.
czytam o tej diecie i czytam... W I fazie chudnie się dużo, każdy to potwierdza...ok.
Ale jak to jest w II fazie, jak już przejdę tę udarzeniówkę, to ile będę traciła? czy naprawdę tylko 1 kg tygodniowo?
czy w kolejnych okresach czysto białkowych też traci się kg tak szybko jak na początku?

i co jeśli przydarzy mi się wpadka, np. jakieś piwo na imprezie lub pizza...? mega jojo?
wszystko zależy od organizmu moja koleżanka chudła na drugiej fazie ok 2,5 kg tygodniowo...i to jest fajne bo minimalizujesz ryzyko efektu jo-jo...a wpadki zdarzają się każdemu...i na każdej stronie pisze, że nie warto się tym przejmowac...
a makrelę wędzoną można jeść w I fazie? pytam, bo to tłusta rybka...

jutro na obiad mama robi kurczaka... mogę sobie pozwolić na udko bez skóry?
pewnie, że możesz sobie pozwolic, ale najlepiej jakby był pieczony na grillu, albo na patelni bez tłuszczu...TAK - wędzoną makrelkę można...to pozytywny tłuszczyk...napewno Ci nie zaszkodzi
Anka24 Ty już widzę ekspert w tej dziedzinie :)

a takie szprotki z puszki w sosie pomidorowym można?

chyba nie ;/

POST EDYTOWANY PRZEZ UŻYTKOWNIKA.

UŻYTKOWNIK NIE ZGADZA SIĘ Z ZAPISAMI REGULAMINU.



sczerze Wam powiem, że boję się drugiej fazy nie lubię jak waga długo nie spada, staję się wtedy nerwowa, hehe, 1kg to dla mnie mało na tydzień, albo żeby chociaż codziennie po 0.1kg, to już jakaś pociecha będzie Tylko żeby nie szła w górę, bo zaraz się u mnie budzi mój wróg "W"... Dziś też już zaczął pojękiwać gdzieś wewnątrz mnie, ale udało mi się wygrać nad słabością ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.