Temat: Dieta Dukana od 17.09.2012 r. Zapraszam!

Witam kochani. Od jutra zaczynam dietkę Dukana ..... zapraszam wszystkich chętnych do wspólnego odchudzania ...... moja waga z paska jest chyba wyższa ..... jutro się zważę .... Zapraszam!!!
Dzien dobry... Waga znowu 80,3.. Muszę przetrwać chociaż te 4 dni bez warzywek....
CZEŚĆ KOBIETKI. JESTEM ZŁĄ NA SIEBIE I STRASZNIE MI WSTYD. GADAM JAK NA SPOWIEDZI: A więc wczoraj byłam na tym spotkaniu rodzinnym, o którym Wam wspominałam, byłam nastawiona pozytywnie, bo sobie myślę, pierwszy dzień z warzywkami, to przypnę się do jakiejś sałatki i będzie git. I było dobrze do momentu, gdy nie postawiono na stół tortu .... i Beatka się rozpłynęła... zjadłam 2 kawałki.... jeju 2 wielkie kawałki.... jestem wściekła.... mało tego, ja nie umiem tak zjeść trochę i basta .... w mojej  głowie pojawiała sie myśl- spoko, już jak zjadłam ten tort, to i tak dzie ń do dupy , więc sobie pozwolę no i rzuciłam się na te wszystkie sosy i mięsa w panierce i ciasta .............. MASAKRA ..... No ale dobra, koniec użalania... teraz mi kochane doradźcie co mam dalej zrobić..... Ten nieszczęsny dzień był moim niby pierwszym dniem fazy naprzemiennej po 6 dniach uderzeniówki. I teraz pytanie co dalej ... ??? Myślę, że może walnę sobie ze 3 dni ataku za karę i przejdę na przemienną... co mi radzicie ???
Więc po tym wczorajszym obżarstwie waga napewno dużo wyższa niż na pasku, ale nie ważę sie, żeby sie jeszcze bardziej nie podłamać hihi :))))   ej Wy też tak macie jak ja z tym jedzeniem jak gdzieś jesteście, że nie umiecie nad sobą zapanować ??? hmm... tak mi wstyd, że jedzenie potrafi mną rządzić   
Hej ; ))
Beatka - też tak mam. Walkę z kg rozpoczęłam w marcu i przez ten czas byłam na 2  większych imprezach ; urodziny pradziadka i komunia kuzynki. Zarzekałam się, że będę grzeczna. No i na początku postawili sałatki itp wiec myślę : ooo pomyśleli o mnie, są sałatki ; ) No ale jak przynieśli reszttę żarełka to po mnie... Wiadomo, że w restauracji wszsytko ładnie, elgancko podnae, kolorowo więc też nie umiałam się powstrzymać a potem zwijałam się z bólu brzucha, bo przecież normalnie tyle nie jem...
Dzisiaj pierwszy dzień dukana : ) Ajć. Jestem własnie po śniadaniu ; mleko z 2 łyżkami otrębów ; )) NO to mykam pomyśleć co mogę zgotować na obiad ; )))
grr. zrobiłam ten test, które podałyściee na 2 stronie. wyszło mi, że dla mnie odp wagą jest 57 kg więc raczej nie będę się ym sugerować  ; ))
Ja też mocno nie sugeruję się testem dukana, bo uważam, że proponowana waga jest dla mnie i tak za wysoka, tzn. mnie nie będzie satysfakcjonować napewno :))) dziś mam zamiar zrobić sernik taki z piekarnika , kurczę mam nadzieję, że go nie schrzanię, bo szkoda by mi było 1 kg twarogu:)) toć to aż 4 kostki ... :)))
Ja postaowiłam ztović na obiad pierożki, na kóre przepis podała MonaLisa. Eh,mam nadzieję, że mi wyjdą. :D
Tak czytam wasze wpisy i dzisiaj po południu udaję się za zakupy po produkty do innych potraw  Ale wzięło mnie na tą pizzę  ALe poczekam do II fazy, bo z warzywami napewno będzie pysznijesza niż bez
ja jeszcze tej pizzy nie robiłam, ale tez kiedys napewno sie skusze.

o niee, właśnie zobaczyłam ten przepis na ptasie mleczo () i od razu zamknęłam temat hahahaha

Tutaj naprawdę są same pyszności !

witam :) dzisiaj dodaje warzywka i bede szła systemem 5/5 jednak MonaLisa :) jest bardziej efektywny :) takze 5 dni z pysznymi warzywami :D jestem juz po jajecznicy z dwóch jaj z cebulka i pomidorem, mniam! na obiad planuje leczo z piersia z kurczaka papryka, pomidorami no i własnie co jeszcze dorzucic hmm
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.