- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 kwietnia 2010, 12:37
19 kwietnia 2010, 15:43
19 kwietnia 2010, 19:48
19 kwietnia 2010, 22:50
witam was dziewczyny!Ja juz na II fazie od dzis i zaczelam dzis A6W ale bylo ciezko.....a przede mna jeszcze 41 dni!Narazie nie czuje po ubraniach jakies widocznej roznicy mimo 4kg mniej, ale mam nadzieje ze juz niedlugo wejde w spodnie, które pasowały mi ostatnio 3lata temu!
Na kazdym kroku pokusy...jakos nikt w rodzinie niechce zrozumiec ze serio traktuje ta diete i musze sie pilnować...a tekstów: jedno ciastko ci niezaszkodzi nie moge juz słuchać!
20 kwietnia 2010, 08:01
chudzielce każdemu sie zdarza będzie dobrze tylko musisz się trzymać dzielnie ja np. przytyłam teraz 0,5 po wczorajszym dniu - chcociaż najlepsze jest to że nic nie jadłam - bo nic nie miałam w lodówce :( dopiero wieczorem się nafaszerowałam piersi z kurczaka z serkiem żółtym + musztarda iogórki konserwowe . Muszę się wziąść za siebie też bo ciepło się robi na dworzu aż wstyd wyjść w jakiejś krótkiej kórteczce ..... Najbardziej nie nawidze u siebie rąk one mi zawsze sen z powiek ściągają przed latem - wiecie że od przynajmniej 10 lat nie wyszłam na dwór w bluzce na ramiączka ani z krótkim rękawem ( wyjatek : wyjazdy gdzie nikt mnie nie zna :)) zawsze ten rękaw musiał być przynajmniej do łokcia ewentualnie jakaś przewiewna tunika .... porażka dlatego mam cichą nadzieję że przyjdzie takie lato może nie to - może następne że wreszcie będę czuła się swobodnie i jak wszyscy normalni ludzie nie będę sie grzała w lato pod jakąś tuniką .,..
20 kwietnia 2010, 09:55
21 kwietnia 2010, 07:23
betty22 u mnie jest podobnie nikt nie traktuje tego poważnie .. zwłaszcza mój mąż który zawsze jak idziemy na zakupy ja oczywiście tylko do części z nabiałem :) a on do cześci ze słodyczami zapomina że jestem na diecie i kusi mnie jakimiś słodkościami albo nawet jakimiś rzeczami zwyczajnymi których nie ma w diecie. " nic ci się przecież nie stanie jedno ciastko albo jedna kromka pieczywa...... " - zamiast wspierać to on na przekór :) ale powoli się przyzwyczaja że za kilka miesięcy będzie miał u boku laseczkę że hoho :) - nadmienie tylko że absolutnie mu nie przeszkadza moja waga teraz i twierdzi że teraz też mu się podobam :)
Dziewczynki przez wczorajszy cały dzień schudłam 1 kg - normalnie szok jak weszłam dzisiaj na wagę :) oby tak dalej ....
roksana1971 cieszę się ze wreszcie wyzdrowiałaś to był jakiś 1-2 dniowy wirus ...
Ściskam was mocno
21 kwietnia 2010, 12:39
21 kwietnia 2010, 12:48