Temat: Dukanowe 90-tki :-)

Chyba najważniejsze to urozmaicać jadłospis i mieć zawsze coś w lodówce na nagły napad. I jak ktoś ma silnąwolę to ruch. Ja najwięcej schudłam na wczasach w 2 tygodnie 5 kg.Codziennie rano robiłam trasę jakies 10 km. Ale życie jest okrutne i pomimo tego ,że wiem ,że trzeba się ruszać jakoś nie mogę się zmobilizować.Jutro parapetówka u koleżanki i obiecuję sobie ,że będzie tylko 1 drink( po 2 szukam co by zjeśc a po trzecim hamulce puszczają)Zobaczymy...Jeszcze 2 kg i nie będę miała nadwagi.. to jakaś motywacja

Ja jutro odbieram męża z lotniska ;) na bank winko wieczorem będzie ale nie dam się i nic nie zjem (jak bywało wcześniej).
Dobranoc kobitki.

grahsmcia musisz koniecznie wstawić jakieś zdięcie przed i po bo strasznie jestem ciekawa jak świetnie musisz teraz wyglądać.

a ja muszę się wam przyznać ze przedwczoraj miałam rocznicę ślubu i zrobiłam ciasto i oczywście zjadłam i co się okazało?? stare nawyki jednak jeszcze mam bo wczoraj jadłam same słodkości niec normalnego nie zjadłam i taka jestem zła na siebie ze tak się dałam. mąż mnie postawił na nogi i poprostu zapytał czy chce zeby cókierki wygrały z mną i się wziełam w garść  bo zaraz będzie +13

przez weekend poszperam i wstawie coś. Szczerze mówiąc taka wychudnięta jeszcze się nie sfotografowałam

ziuziaa już poznajdowałam stare zdjęcia ( NO NIE TAKIE STARE) sprzed 2 miesięcy 4 miesiecyi pół roku. sama jestem w szoku. teraz muszę upolować dziecko ,żeby mi pstryknęło fotkę dla kontrastu. Jak popatrzyłam na stare zdjęcia .... to odechciało mi się jeść . Do wieczora wrzucę to zobaczysz

zuziaa prześlij mi w wiadomości swój mail bo mało miejsca mam na koncie i nie mogę dodać zdjęć

też z chęcią zobacze:) agnieszka1321@tlen.pl
większa motywacja będzie:)

kingad21@wp.pl

zuziaa Tobie już posyłam a Ty hmmcobytunapisac podaj swój adres może doda Wam motywacji. Mi te ostatnie 4 kg będzie bardzo ciężko zgubić

Cześć dziewczyny .Ja zaczyna już trzecie podejście bo po 5 dniach zawsze łamie zasady ,nie wiem kiedy wreszcie dotrę do 2 fazy ,mam nadzieje że w końcu mi sie uda , mimo wszystko 5 kg schudłam w 3 tygodnie bez weekendów bo wtedy jem nie to co trzeba :-)