Temat: Dukanowe 90-tki :-)

Zapraszam do tego wątku Vitalijki z wagą około 90 kg. Myślę, że będzie łatwiej tu też się wspierać, bo jak na wątku, gdzie większość już waży z 10, 20 kg mniej, napiszę ile zjadłam, to wszyscy piszą, że to dużo za dużo ;-). Są tu takie?
Pasek wagi
:):):) hehehe :)faza słonecznik  już nie długo sie rozpocznie :) hehehe ja też w zeszłym roku  jadłam aż mi palce puchły :) wargi bolały , czarne palce zeby :) ale byłam twarda jeden za drugim :)
Pasek wagi

hehe.

widzę ze nie jestem sama. u mnie może nie słonecznik ale faza czereśniowa. mam wójka na wsi i ma ich milion. są pyszne słodkie i dojrzełe. ale przestane je jeść zaraz po tym jak mi się skończą. dziewczyny przecież takie cuda są tylko sezonowo i to przez chwilkę, i to nie jest ich wina ze my właśnie postanowiłyśmy chudnąć w tym czasie. wiem że jak bym nie zjadła ani ciut to bym pózniej miała straszny wyrzut na sumieniu. więs moze wolniej schudniemy ale będziemy szczęśliwe. życzę smacznych słoneczników.

ps. kupiłam sobie ten cały śmieszny chrom i muszę powiedzieć,że wzielam wczoraj piewszy raz i... o dziwo nie miałam takiego smaka jak zawsze na słodkie. pomyslałam o czekoladzie z orzechami a mój organizm wcale jakoś się nie rwał do niej. hmm moze to jakiś sukces...

Misiocytka dzięki ja miałam przepis z drożdżami. Spróbuję. A ja dzisiaj rano-1kgchoć wczoraj grzeszyłąm-lody + pół białej czejkolady-koszmar, bałam się wejść na wagę. Dzisiaj w ramach "pokuty" żadnego loda tylko ptasie mleczko, które zrobiłąm sobie rano (już połowę zjadłąm). Ja na szczęście za słonecznikiem nie przepadam więc nie będzie mnie kusił. Mam nadzieję,że do nowych jabłek dojdę do celu bo ich to sobie nie odmówię. U mnie w nocy było trochę chłodniej a teraz znów upał więc siedzę na blkonie ( zchodnia strona) i mam kompa na kolanach. Muszę popracować a w taki upał to mi się nic nie chce ( poza siedzeniem pod prysznicem). Pozdrawiam wszystkie drogie współdukanki. 
Roksana 1971 ale Ci zazdroszczę tego kilograma. Ja od soboty stoję w miejscu choć tzrymam sięściśle tego co wolno.W sobotę i niedzielę  po 20 km rowerem ,codziennie orbitrek i ani deko w dół.Jutro 10 dzień I fazy.Może w II coś ruszy
Pasek wagi
Witam koleżanki 

Nie pisałam, bo przez 2 dni kompa nie miałam  Ale już jestem! 
Piszecie o lodach... Mniam! A czy chodzi o jakieś specjalne lody dukanowe, czy można jakieś kupne?? I czy można na 1 fazie?
Pasek wagi
Golebica oczywiście,że lodów "normalnych" w ogóle nie wolno. Ale to są moje grzechy dietowe Pozdrawiam i życzę wytrwałości.

roksana1971  gratulacje :) też bym tak chciała :)  kochana ja już tego chleba z drożdżami nie robię - zupełnie mi nie smakuje ( ma taki specyficzny dziwny smak )  jutro wyjeżdżam  na 5 dni w góry  wiec nie będę  z wami pisać :) mam nadzieję że  wyjdzie mi ten wyjazd na dobre i strasznie  nie nagrzeszę - będę próbowała się kontrolować  eheheheh zobaczymy :) ja dzisiaj weszłam na wagę i mam 0,20 mniej  heheh  bo wczoraj lodów nie jadłam  hmm ups jadłam zapomniałam :)ale mniejsza ilość :)

 ściskam was kochane chudzinki wracam za parę dni :) powodzenia :)

Pasek wagi
he he  a już myślałam, że lodów sobie poję...
Pasek wagi
Misiocytka miłego wyjazdu.Dzisiaj lodowo też nagrzeszyłam ale w taki upał to nie mam siły się powstrzymać
Dziewczyny gdzieś widziałam w necie przepis na lody dukanowe- jak znajdę to Wam napiszę.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.