- Dołączył: 2009-05-21
- Miasto:
- Liczba postów: 205
11 kwietnia 2010, 12:37
Zapraszam do tego wątku Vitalijki z wagą około 90 kg. Myślę, że będzie łatwiej tu też się wspierać, bo jak na wątku, gdzie większość już waży z 10, 20 kg mniej, napiszę ile zjadłam, to wszyscy piszą, że to dużo za dużo ;-). Są tu takie?
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
14 czerwca 2010, 15:57
Misiocytka moja waga też jest jakaś złośliwa, nic nie chce spaść
Neokatrina zazdroszczę Ci takiego weekandu. u mnie w sobotę była skwar ponad 30 wczoraj ok. 26 a dzisiaj ok 15 i leje-koszmar, po tych powodziach przy większym deszczu studzienki kanalizacji burzowej nie odbierają prawie wody. I po ulewie mamy potoki na ulicach.Na szczęście szybko się kończą a i tak mam dość deszczu.Pozdrawiam i czekam z utęsknieniem na słońce, wolę już upały.
14 czerwca 2010, 17:36
Hejka
u mnie też waga stoi i nie spada pomimo moich trudów i ćwiczeń ale mam nadzieję że to chwilowe problemy
- Dołączył: 2009-05-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 290
15 czerwca 2010, 07:52
roksana1971 ja już z tego wszystkiego też wolę upał przynajmniej cieplutko i można się opalić :):) waga stoi i nie wiem czy wy macie takie wrażenie jak jestem na proteinach to czuję się taka wielka i napuchnięta jak coś zjem ... nie wiem wydaje mi się wtedy że jestem gdubsza niż byłam wcześniej
. Chyba psycha mi nawala już od tego wszystkiego . Zaczęłam już codziennie się ważyć nie ma dnia żebym na wagę nie weszła.
- Dołączył: 2010-01-02
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 839
15 czerwca 2010, 09:15
U mnie waga od 2-ch miesiący nie drgnie. Ale nie płacze, przynajmniej nie tyję.
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
15 czerwca 2010, 13:06
Misiocytka ja też zaczynam mieć fioła. Kupiłam wagę elektroniczną i byłam w rozpaczy, do utyłam 200gr.Musimy uważać,żeby nie nabawić sie jakiś zaburzeń odżywiania( nie mam na myśli anoreksji
) żeby nuie mieć obsesji. Postanowiłam dać sobie 3 tygodnie. Jeśli nie schudnę 3 kilogramów to przechodzę na 1200n kcal ale wg zasad Dukana tzn. węglowodany porzez niego dopuszczone i w takiej ilości, a reszta żeby nie przekraczać 1200 kcal.Gdybym więcej jadła to utyłabym.Zobaczymy.Grunt to nie dać sie zwariowć. ja w poniedziałek mam bardzo ważny egzamin a nie mam siłyn się uczyć.Pozdrawiam.
- Dołączył: 2009-05-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 290
15 czerwca 2010, 14:27
roksana1971 powodzenia na egzaminie :) trzymam kciuki. ja tez tak już myślałam żeby dać sobie jeszcze miesiąc 4 tygodnie na dukana jak nic nie zejdzie w dół - zaczynam vitalię . Pamiętam że naj niej chudłam systematycznie kilo na tydzień czasami nawet 2 kg-więc efekty były -a na miesiąc mam wydrukowaną na każdy dzień . . ... :) też się boję że przez tą obsesję nabawię się samych problemów " psychicznych " hehehe A anoreksja napewno nam nie grozi chyba że w innym życiu :)
- Dołączył: 2009-05-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 290
15 czerwca 2010, 14:31
Ale stylistycznie mi to wyszło heheh
- to z pośpiechu :) bo zaraz się zbieram do domciu :)
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
15 czerwca 2010, 19:45
nie dziękuję
jestem żarłokiem,zrobiłam ptasie mleczko z 2 kefirów po 400g-łącznie 800 gr, i zjadłam już ponad połowę
a teraz brzuch mnie boli
coś z tą dietą idzie mi nie tak jak powinno i zapału jakoś brak
- Dołączył: 2009-05-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 290
16 czerwca 2010, 07:42
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
16 czerwca 2010, 11:20
Misiocytka może sprawdż u operatora, nie wiem jaki masz internet, ale powinny otwierać się wszystkie strony.Miłego dnia życzę wszystkim