© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 marca 2010, 19:18
Mam ogromną nadzieję że tu problemu które nas dopadły nie będą się pojawiać i znowu nasz temat zacznie tętnić życiem. A może przy okazji dołączy do nas trochę nowych dziewczyn 
Naprawdę na to liczę!!
Edytowany przez Pinacoladaaa 27 marca 2010, 19:22
27 marca 2010, 22:52
27 marca 2010, 22:58
28 marca 2010, 03:34
28 marca 2010, 09:06
Dzień dobry
Dziś dzień zaczęłam nie od kawy lecz od herbaty czerwonej.Zauważyłam jak wypiłam kawę prawdziwą to znaczy z fusami to zatrzymuję ona mi wodę w organiżmie.JA zazwyczaj pije rozpuszczalną z dużą ilością mleka.Ale dziś sobie odpuściłam i sprawdzę efekty.
Co do biegania to ja się nie nadaje na bieganie,bo zaraz bolą mnie kolona.
Ja staram się wypijąć 2 litry płynów w postaci herbat i wody.Kiedyś na vitalii dziewczyna podawała przepis na schudniecie,ona była u dietetyka i on powiedział że każda szklanka kawy musi być uzypełniona szklanką wody,bo kawa wysusza organizm a nie nawadnia..
Wczoraj na twisterze zaliczyłam 20 minut żę aż mnie boki bolą
28 marca 2010, 09:07
28 marca 2010, 09:58
obserwuje Was wątek jeszcze od starego postu i zbierałam się żeby do Was napiasć ale tak jakoś onieśmielają mnie wasze efekty. Przygarniecie do siebie jeszcze jedną nie proporcjonalną kobietkę 
28 marca 2010, 10:36
a teraz zjadam śniadanko.. i wypadałoby na jakiś spacerek się wybrać 
a w ogóle dziś waga znów odrobinę podskoczyła 
czyli na prawdę tak jest że ja na warzywach chudnę a na proteinach waga leci do góry... echhh 
28 marca 2010, 11:51
