- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 marca 2010, 19:18
Edytowany przez Pinacoladaaa 27 marca 2010, 19:22
30 grudnia 2010, 15:42
30 grudnia 2010, 15:45
30 grudnia 2010, 15:46
30 grudnia 2010, 20:30
dzięki dziewczyny cirus zazyła i ...lepiej.....
martynika ja z mężem w ortezie ewentulanie obejrze serię dextera ;-)
posprzatałm, nie mam koncepcji na jedzenie, już mi ser i drób wychodzi każd cześcią ciała...odechciewa mi sie jeść, bo mnie podnosi na samą myśl o serze....
31 grudnia 2010, 08:27
dzień Dobry, oj ciężko wrócic na dietkowe tory po tych świętach, moje 75 odjechało w sina dal, dziś rano 76,8 kg łeeeeeeeeeeeeeee, ale cóz dziwnego gęba od świąt mi się nie zamyka , w domu jeszcze pełno pyszności, w pracy codziennie dziewczyny cos przynoszą i jak tu odmówić... No ale od 1-ego zabieram się do roboty, nie będzie przecież lodówa moim życiem rządzić.
Kochane Chudzielce na Nowy Rok życzę Wam wszelkiej pomyślności, radości wszelakiej, zabawy szalonej i małego bólu głowy, no zdrówka przedewszystkim, bo jak jest zdrówko to i kasa się znajdzie. Ściskam mocna- Kaśka
31 grudnia 2010, 08:46
31 grudnia 2010, 08:49
> dzięki dziewczyny cirus zazyła i ...lepiej.....
> martynika ja z mężem w ortezie ewentulanie obejrze
> serię dextera ;-) posprzatałm, nie mam
> koncepcji na jedzenie, już mi ser i drób wychodzi
> każd cześcią ciała...odechciewa mi sie jeść, bo
> mnie podnosi na samą myśl o serze....
dobrze że cirus pomógł
ja na kurczaka i ser też nie mogę patrzeć,muszę znaleść inną dietę bo do dukana nie mam chęci wrócić
31 grudnia 2010, 18:12