- Dołączył: 2010-03-20
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 14
25 marca 2010, 19:45
Kończę fazę uderzeniową na Dukanie i tak do końca nie wiem czy mam jeść codziennie otręby czy nie?Czytałam,że trzy łyżki dziennie,ale nie bardzo wiem czy w pierwszej fazie.
Edytowany przez anna70x 25 marca 2010, 19:45
- Dołączył: 2007-09-13
- Miasto: Jan Mayen
- Liczba postów: 517
25 marca 2010, 20:04
Witaj - otręby pszenne i owsiane możesz i powinnaś jeśc; pomagają one na zaparcia i "zapychają" żołądki osób z dużym apetytem. Obiojętnie w jakiej formie będziesz je jadła: zalane mlekiem (oczywiście chudym) czy dodane np. do sera białego. .. Moim zdaniem otręby najlepsze są w formie "placuszka" polecanego przez autora diety - P. Dukana. Jeśli nie wiesz jak go robic, to zajrzyj do mojego pamiętnika - od 4 stycznia ubiegłego roku stosowałam tę dietę i byłam bardzo, bardzo zadowolona. OPozdrawiam - Basia
- Dołączył: 2008-10-16
- Miasto: Lodówka
- Liczba postów: 1725
25 marca 2010, 20:06
do końca życia :)
Ja jestem w drugiej fazie i jem .
- Dołączył: 2007-09-13
- Miasto: Jan Mayen
- Liczba postów: 517
25 marca 2010, 20:07
jeszcze razj ja - zapomniałam napisac, że "skarbnicą" wiedzy na temat tej diety jest książka pt. "Nie potrafię schudnąc" Pierre Dukana. W ub roku zapłaciłam za nią 19,90 zł - naprawdę warto miec skoro jesteś na tej diecie. Pa- B.
- Dołączył: 2010-03-20
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 14
25 marca 2010, 20:22
Dziękuję Ci Basiu za wskazówki.Książkę mam,ale okazuje się,że nie umiem z niej skorzystać:) Czytałam o otrębach,o chlebku Dukanowskim,ale zakodowałam sobie,że produkty te wchodzą w późniejszych etapach.Trzymam za Ciebie kciuki,bo wiem jak trudno być na ciągłej,niekończącej się diecie....Pozdrawiam....
- Dołączył: 2010-03-20
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 14
25 marca 2010, 20:24
I ja już zacznę jeść regularnie enigmaa.Czułam,że tutaj znajdę wsparcie:)
Edytowany przez anna70x 25 marca 2010, 20:27
- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Ruda Śląska
- Liczba postów: 201
26 marca 2010, 09:21
Pewnie, że znajdziesz wsparcie. Po to jesteśmy
Ja też bez Vitalijek i ich inspiracji daleko bym nie zaszła ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smiley24.gif)
Co do otrębów. Ja jem od samego początku. Jeszcze w życiu nie miałam tak rewelacyjnej przemiany materii. Kiedys jak poszłam do wc 1 na tydzień to było dobrze. Dlatego bardzo się bałam tej diety. Ale zaryzykowałam. Otręby wcinam zazwyczaj w posatci placuszka, choć chętniej w postaci babeczek Dukana (przepis w moim pamiętniku), czy nawet bułeczek Dukanowskich. Naprawdę polecam otręby! Wcinam i owsiane i pszenne ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/baringteeth.gif)
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 58
26 marca 2010, 19:12
witam! a co z otrębami żytnimi???
- Dołączył: 2009-07-30
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 82
27 lutego 2012, 11:02
Heh... to wspołczuję Ci jak sie załatwiałąś raz na tydzien, ja jak sie nie załatwię rano po przebudzeniu, to nie moge nic zrobić, bo nie moge funkcjonować. I do tej pory nie miałam jakś z tym problemu. Teraz jestem czwarty dzien na diecie DUKana, Może niecałkiem bo jadłam znikome ilości warzyw, sól... Ale chciałabym zastosować taką typową fazę uderzeniową... tylko nie wiem czy wytrzymam, bo jadłospis jest tak ogrsniczony, że nie nastarczy mi pieniędzy jesc codziennie ryy i drób.
27 lutego 2012, 11:07
vocalchord napisał(a):
Heh... to wspołczuję Ci jak sie załatwiałąś raz na tydzien, ja jak sie nie załatwię rano po przebudzeniu, to nie moge nic zrobić, bo nie moge funkcjonować. I do tej pory nie miałam jakś z tym problemu. Teraz jestem czwarty dzien na diecie DUKana, Może niecałkiem bo jadłam znikome ilości warzyw, sól... Ale chciałabym zastosować taką typową fazę uderzeniową... tylko nie wiem czy wytrzymam, bo jadłospis jest tak ogrsniczony, że nie nastarczy mi pieniędzy jesc codziennie ryy i drób.
Nic bardziej mylnego....jadłospis wcale nie jest ograniczony.