- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 sierpnia 2012, 08:38
12 września 2012, 10:04
ja też od dzis jestem na białkowych,waga rano pokazała o 200 gr mniej niż wczoraj to tez moze cos sie ruszy. Stwierdziłam, że nie bedę kupować coli,może to przez nią-ale ona mnie ratowała jak mi się chciało coś słodkiego:-( dziś zrobiłam ser zółty-w smaku dobry ale trochę konsystencja mi się nie podob ale jak na pierwszy raz to nie jest zle. No i mam zamiar zrobić bułeczki maślane,jeszcze nie jadlam dzić otrębów więc mogę sobie pozwolic:-)
12 września 2012, 10:17
12 września 2012, 10:25
12 września 2012, 12:52
Żółty ser...
Kocham żółty ser. Z racji diety trzeba go sobie odmówić. Pogrzebałam w przepisach znalazłam taki o najmniejszej fatydze (jestem leń) troszkę zmodyfikowałam na własną modłę i zrobiłam....takie coś....
Zrobiłam z połowy porcji,bo kto to wie cóż z tego wyjdzie. A jak później nie daj Boże psa odtruję.
0,5kg twarogu rozgniotłam widelcem i wrzuciłam na gotujące się mleko ok 0,75L. I tak z 10 min mieszałam żeby nie przywarło,odcedziłam i zostawiłam na druszlaku aby obkapało.
Potem do garnka,do tego
jedno jajko,dwa białka,płaska łyżeczka przyprawy,ja dałam kucharek,1/3
łyżeczki sody i znów doprowadzić do mrugania i uzyskania jednolitej
masy. Pod koniec wsypałam suszoną cebulkę. Wygarnęłam do miseczki mocno
przycinęłam i....oto jest. Po wystygnięciu daje się kroić. A i smak
mmm... calkiem całkiem. Jak najtańszy ser tostowy.
Mała pomoc w robieniu sera....jak się go miesza z sodką jest ciężko,a mikserem można dostać szału,bynajmniej ja tak mam. Polecam do wyrabiania sera....tłuczek do ziemniaków. Lepiej,szybciej i wygodniej.
Dziś jeszcze jedna uwaga...do tej ilości sera "oważonego" dorzucam do gotowania już z sodką , pół kostki twarogu.
Serek wychodzi bardziej wilgotny,delikatny i się nie wałkuje pod nożem.
12 września 2012, 20:13
Mamuska Ty naszym góru jestes wierzymy w Ciebie. Ja mam zamiar pobiec do 70 kg a potem zobacze jak to będzie wyglądac bo ja wysoka jestem. Według kalkulatora moja idealna waga to 65-63 kg ale przy wzroście 176 cm to nie wydaje mi się to idealnym pomysłem. Ja lubie kobiety o kragłych kształtach, bardzo podobaja mi sie figury tenisistek. Więc ciekawe czy stane na 70 kg ( o ile zdołam to osiagnąć) czy polece dalej? Jak myślicie ile może mi zajać dojście do 70 kg??
12 września 2012, 21:44
SREDNIO TRZEBA LICZYC 1-2 KG NA TYDZIEN, WSZYSTKO ZA;EZY OD ORGANIZMUMamuska Ty naszym góru jestes wierzymy w Ciebie. Ja mam zamiar pobiec do 70 kg a potem zobacze jak to będzie wyglądac bo ja wysoka jestem. Według kalkulatora moja idealna waga to 65-63 kg ale przy wzroście 176 cm to nie wydaje mi się to idealnym pomysłem. Ja lubie kobiety o kragłych kształtach, bardzo podobaja mi sie figury tenisistek. Więc ciekawe czy stane na 70 kg ( o ile zdołam to osiagnąć) czy polece dalej? Jak myślicie ile może mi zajać dojście do 70 kg??
12 września 2012, 22:14