- Dołączył: 2009-10-15
- Miasto: FRANKFURT
- Liczba postów: 1220
30 stycznia 2010, 23:36
Witajcie drogie Vitalijki, jestem na forum od niedawna, i juz sie przymierzalam kilka razy do podjecia walki z moim sadelkiem, ale jakos takos, braklo mi motywacji.
Coz, wchodze sobie 3 dni temu na wage... i SZOK!!! 6 kg od swiat!!!
Pomyslalam sobie-TO OZNACZA WOJNE 
Polecialam do ksiegarni, uzbroilam sie w ksiazki dr.Dukana, i postanowilam sobie, ze nie poddam sie bez walki, i ze tego lata chce zalozyc bikini 
Zakładam swój wątek, żeby mieć troszeczkę miejsca wśród Was, żeby widzieć swoje osiągnięcia, żeby móc czerpać siłę z Waszych doświadczeń oraz z Waszego wsparcia, mam cichą nadzieję 
Tak wiec zapraszam wszystkich chetnych do wspolnego dukania 
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto:
- Liczba postów: 439
7 lutego 2010, 10:54
mojemu mężu rożnie brzuszek, ale wygląda jak misio a nie jak kluska oblana tłuszczem jak ja. mama znowuż ma super nogi!!! brzucha ma, ale za to jakie nogi, jak modelka, a u mnie uda to największa zmora.
7 lutego 2010, 10:57
Ja ma 3 wieeeelkie zmory. Grube, miękkie uda [może jakieś mięśnie tam są, ale na pewno bardzo ukryte], pokrytą cellulitem pupę, taką galaretowatą i pozbawioną jędrności, no i pełną tłuszczu okolicę boczków i brzucha. O ile z górną połową ciała nie ma problemu, chudnąc szybko szczupleję od pasa w górę, to nad dołem czeka mnie sporo pracy.
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto:
- Liczba postów: 439
7 lutego 2010, 11:08
> Ja ma 3 wieeeelkie zmory. Grube, miękkie uda [może
> jakieś mięśnie tam są, ale na pewno bardzo
> ukryte], pokrytą cellulitem pupę, taką
> galaretowatą i pozbawioną jędrności, no i pełną
> tłuszczu okolicę boczków i brzucha. O ile z górną
> połową ciała nie ma problemu, chudnąc szybko
> szczupleję od pasa w górę, to nad dołem czeka mnie
> sporo pracy.
mam to samo!!! może jesteś moją siostrą bliźniaczką, ile masz wzrostu?
- Dołączył: 2006-12-07
- Miasto: Hoho
- Liczba postów: 1157
7 lutego 2010, 11:09
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto:
- Liczba postów: 439
7 lutego 2010, 11:16
ja to mam nadzieję, że do wakacji będę wyglądać super i nie będę się wstydzić wyjść w kostiumie kąpielowym, i jakiejś krótkiej sukience....
7 lutego 2010, 11:20
Przy takim wzroście widać każdy zbędny kg.
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto:
- Liczba postów: 439
7 lutego 2010, 11:21
oj to ty jesteś sporo wyższa, więc na pewno jestem bardziej obrośnięta tłuszczem
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto:
- Liczba postów: 439
7 lutego 2010, 11:22
przy moim wzroście widać to mocniej
7 lutego 2010, 11:24
Ja też widzę lekką poprawę, ale jeszcze trochę tłuszczyku trzeba pokonać. Chciałabym wyglądać dobrze w letnich rzeczach. Ale mam jeszcze jedną motywację. W szafie leży przepiękny, seksowny gorset, prezent od męża. Kiedyś leżał idealnie, a teraz... Mimo, że jest wiązany, nie mogę się w niego wcisnąć:) Niestety zmieniłam się w wielką chodzącą kluskę, ale koniec z tym:)