- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 stycznia 2010, 23:36
Witajcie drogie Vitalijki, jestem na forum od niedawna, i juz sie przymierzalam kilka razy do podjecia walki z moim sadelkiem, ale jakos takos, braklo mi motywacji.
Coz, wchodze sobie 3 dni temu na wage... i SZOK!!! 6 kg od swiat!!! Pomyslalam sobie-TO OZNACZA WOJNE
Polecialam do ksiegarni, uzbroilam sie w ksiazki dr.Dukana, i postanowilam sobie, ze nie poddam sie bez walki, i ze tego lata chce zalozyc bikini
Zakładam swój wątek, żeby mieć troszeczkę miejsca wśród Was, żeby widzieć swoje osiągnięcia, żeby móc czerpać siłę z Waszych doświadczeń oraz z Waszego wsparcia, mam cichą nadzieję
Tak wiec zapraszam wszystkich chetnych do wspolnego dukania
7 lutego 2010, 10:38
7 lutego 2010, 10:38
7 lutego 2010, 10:38
7 lutego 2010, 10:40
> niezastapione. Ciesze sie ze z Wami jestem
ja tez sie strasznie ciesze bo tak jak piszecie dieta jest super, co sie jedzonka tyczy, a poza tym, wiem , majac swiadomosc ze odchudzam sie z ponad 20 innymi dziewczynami to mnie bardzo motywuje i nawet mi nie w glowie podjadanie
7 lutego 2010, 10:41
7 lutego 2010, 10:42
no wlasnie to jest nie sprawiedliwe ze facetowi co najwyzej brzuch urosnie a my zaraz wszedzie obrastamy sadelkiem
7 lutego 2010, 10:42
no wlasnie to jest nie sprawiedliwe ze facetowi co najwyzej brzuch urosnie a my zaraz wszedzie obrastamy sadelkiem
7 lutego 2010, 10:43
7 lutego 2010, 10:43