Temat: Zegnaj zimowe sadelko! dieta Dukana od 1 lutego kto ze mna ? :)

Cześć Dziewczynki-Proteinki!:-P
Ja też się przyłączam! Przymierzałam się do tej dietki od dłuższego czasu, ale jakoś zabrakło mi motywacji...:-( Ale razem łatwiej i raźniej:-)
malutka2134 - czy ja też mogę poprosić?? :-) Będę dźwięczna* gieaendezetia@o2.pl
Pozdrawiam i 3mam kciuki!

ja tez chcialam juz zaczac ale obawiam sie tego ze bez wegli padne..... i bez owocow(!!!!!!)... no i nie wiem co gotowac!wiec tez poprosze :D (-)
 i moze faktycznie rusze z Wami od pon ?:)

też bym z chęcią się przyłączyła bo ostatnio mi kiepsko idzie z wagą..
Tylko że nie wiedziałabym konkretnie co jeść, wole jak jest podane np. od razu jadłospis jakiś ;p
Któraś z Was wspomniała że mogłaby wysłać na maila . ;p to ja bym poprosiła ( ejaj@wp.pl )


i powodzenia !

przyłaacze sie i bede zagladac na ten watek ale jeszcze na razie nie decyduje sie na proteinowa, juz kiedys była na 1fazie. Po sesji i tych mrozach moze soebie zrobie 1faze

ja jestem na 8 dniu, waga jakoś do tej pory specjalnie się nie ruszyła, nie wiem czemu (wczoraj zgrzeszyłam słodkim). jest smaczna i do zniesienia, nie wiem na jak długo, hehehe, ale dla mnie najgorsze to pan kłopot łazienkowy......... okropność!!!!!!!! może dlatego tak powoli leci, nie wiem. idę pobrzuszkować, dziś ma być porządnie pod każdym względem !!!!!!!

dzień dobry, ja już po wieśniaku na śniadanie, trzymam się :] noo i skubnęłam (jakieś pół blachy) sernika pro :b

teraz siedzę i kminię jakiś obiad...

witam wszystkie nowe osoby i życzę powodzenia ;]

Ja również witam nowo przybyłe dziewczyny ;) Na obiad dzisiaj pożarłam: pierś z kurczaka w musztardzie, 3 plastry sera białego, 1/4 serka wiejskiego, około 50g łososia wędzonego. Najadłam się ;)

p.s co do jadłospisu to ja najczęściej jem:

śniadanie: jajecznica z 2 jajek i kilka plastrów szynki z indyka lub plastry sera białego, a jak jeszcz jestem głodna to kilka łyżej jogurtu naturalnego zjem

obiad: pierś z kurczaka w musztardzie (baaardzo smaczna) i np. jakiś jogurt nat.

kolacja: tuńczyka lub makrele z puszki lub serek wiejski i coś jeszcze dozwolonego jak mnie nadal śsie

dżizas!!! ja już zapomniałam, jaka proteinowa może być smaczna :))

mój obiad dzisiejszy: placki proteinowe (masa: 2 jajka, otręby, łyżka serka homo [u mnie Benecol, bo chudszego nie znalazłam w sklepie;)], sól, pieprz i smażyć jak ziemniaczane na teflonie bez tłuszczu) z tuńczykiem (puszka tuny w sosie własnym, łyżka majonezu kieleckiego, łyżka jogurtu, łyżka musztardy, pół małej szalotki)

a jutro spróbuję sobie zrobić to samo, tylko usmażyć dwa większe placki i je przełożyć tą masą z tuńczyka ... znów się we mnie budzi duch gastronomicznego nerda :]

jestem po obiadku (płat ryby skropiony cytryną i nasmarowany pastą pesto upieczony w piekarniku) nie czuję się głodna a jedzonko spoko oby tylko tak wyglądała cała djeta jak dzisiejszy dzień, który niestety się jeszcze nie skączył to będzie dobrze:) a teraz czas na trochę ruchu a mianowicie  muszę wziąść łopatę i się odkopać coby jutro wyjechać autkiem:)

Hej dziewczyny witam wszystkie ktore dolaczyly ;)

Ja wlasniez zakupow wrocilam z torba pelna kurczakow , serkow i jogurtow, jestem przygotowana 

A przepisy zaraz wysle chetnym ;)