- Dołączył: 2009-10-15
- Miasto: FRANKFURT
- Liczba postów: 1220
30 stycznia 2010, 23:36
Witajcie drogie Vitalijki, jestem na forum od niedawna, i juz sie przymierzalam kilka razy do podjecia walki z moim sadelkiem, ale jakos takos, braklo mi motywacji.
Coz, wchodze sobie 3 dni temu na wage... i SZOK!!! 6 kg od swiat!!!
Pomyslalam sobie-TO OZNACZA WOJNE ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smiley17.gif)
Polecialam do ksiegarni, uzbroilam sie w ksiazki dr.Dukana, i postanowilam sobie, ze nie poddam sie bez walki, i ze tego lata chce zalozyc bikini ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smilie5.gif)
Zakładam swój wątek, żeby mieć troszeczkę miejsca wśród Was, żeby widzieć swoje osiągnięcia, żeby móc czerpać siłę z Waszych doświadczeń oraz z Waszego wsparcia, mam cichą nadzieję ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/embarrassed.gif)
Tak wiec zapraszam wszystkich chetnych do wspolnego dukania ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smiley14.gif)
26 marca 2010, 21:23
> > osz k.....wa znowu>
> dupa.....................dzialaj dzialaj dzialaj>
> dzialaj ....................dzialaj dzialajdziala,
> dziala Moniusiu:-)
noo u mnie też działa
![]()
pewnie zaraz znowu coś się pomiesza, ale ta chwila porządku jest piękna
- Dołączył: 2010-02-01
- Miasto: Misiolandia
- Liczba postów: 6442
26 marca 2010, 21:23
> natusia78 spokojnie... na pewno wszystko się
> unormuje i waga znowu będzie ci leciała w dół jak
> szalona ja to aż się boje wchodzić na wage
> ostatnio... wielkimi krokami zbliża się koniec
> miesiąca a tym samym oficjalne ważenie i
> mierzenie-boję się co z tego będzie ale trzeba być
> twardym a nie miętkim!!
no i wlasnie zrobilam sie mietka ostatnio:-(
dobrze ze jestescie ze mna, bo jak poczytam ze u was to samo to jakos razniej
Edytowany przez natusia78 26 marca 2010, 21:25
26 marca 2010, 21:25
> kochana., ale nie porownuj mojje wagi do swojej, ja mam 3cyfrowa:-(
no niby tak..................ale wiem ze ty szybciutko 40kg zgubisz a ja w takim samym czasie tylko z 7..............a przeciez kazdy by chcial chec zgubienia jest rownie silna
26 marca 2010, 21:25
> >no i wlasnie zrobilam
> sie mietka ostatnio:-(dobrze ze jestescie ze mna,
> bo jak poczytam ze macie tak samo to juz lepiej
> sie czuje
prawda??!! mam dokładnie to samo.. jakbym się odchudzała jak zwykle-na własną rękę to na bank już dawno bym odpuściła-szczególnie po tym 2-tygodniowym zastoju! a jak tak wejdę na forum... poczytam was... pożalę się to od razu mi lepiej i jakieś nadludzkie siły do odchudzania we mnie wstępują
- Dołączył: 2010-02-01
- Miasto: Misiolandia
- Liczba postów: 6442
26 marca 2010, 21:26
> > kochana., ale nie porownuj mojje wagi do swojej,
> ja mam 3cyfrowa:-(no niby tak..................ale
> wiem ze ty szybciutko 40kg zgubisz a ja w takim
> samym czasie tylko z 7..............a przeciez
> kazdy by chcial chec zgubienia jest rownie silna
oby to bylo tak szybciutko jak mowisz
- Dołączył: 2010-02-01
- Miasto: Misiolandia
- Liczba postów: 6442
26 marca 2010, 21:26
> > >no i wlasnie zrobilam> sie mietka
> ostatnio:-(dobrze ze jestescie ze mna,> bo jak
> poczytam ze macie tak samo to juz lepiej> sie
> czujeprawda??!! mam dokładnie to samo.. jakbym się
> odchudzała jak zwykle-na własną rękę to na bank
> już dawno bym odpuściła-szczególnie po tym
> 2-tygodniowym zastoju! a jak tak wejdę na forum...
> poczytam was... pożalę się to od razu mi lepiej i
> jakieś nadludzkie siły do odchudzania we mnie
> wstępują
no to po twoim poscie widze z ze mna jest wszystko oki:-)
26 marca 2010, 21:28
dobra damy rade nie ma sie co licytowac i bjadolic jestesmy super babki i nie damy sie jakims zastojom prawda?
26 marca 2010, 21:27
> >no niby tak..................ale
> wiem ze ty szybciutko 40kg zgubisz a ja w takim
> samym czasie tylko z 7..............a przeciez
> kazdy by chcial chec zgubienia jest rownie silna
kochana nawet nie zdajesz sobie sprawy co ja bym dała żeby ważyć tyle co ty!!!!
![]()
a twoja waga na pewno się ruszy!! może zacznij częściej spacerować, jedz bardziej regularnie, pij więcej wody.. sama nie wiem...
a może po prostu musisz być bardziej cierpliwa... twój organizm wystawia cię na próbę!! jeśli odpuścisz twoje kg wygrają!! a przecież to ty masz je pokonać i pozbyć się na zawsze!!!
26 marca 2010, 21:30
> no to po twoim poscie widze z ze
> mna jest wszystko oki:-)
pewnie że jest! nawet bardzo oki
![]()
po prostu jak waga nagle się waha albo stoi tracimy wiarę i nadzieję że coś się poprawi - ale właśnie o to chodzi temu diablikowi który siedzi u nas za uchem... i namawia... "a odpuść sobie! ... zjedz czekoladkę.... przecież ta dieta nie działa, nie widzisz?!" ..... NIEE!!! twarde babki jesteśmy i damy radę!!