Temat: Zegnaj zimowe sadelko! dieta Dukana od 1 lutego kto ze mna ? :)

Witajcie drogie Vitalijki, jestem na forum od niedawna, i juz sie przymierzalam kilka razy do podjecia walki z moim sadelkiem, ale jakos takos, braklo mi motywacji.

Coz, wchodze sobie 3 dni temu na wage... i SZOK!!! 6 kg od swiat!!! Pomyslalam sobie-TO OZNACZA WOJNE

Polecialam do ksiegarni, uzbroilam sie w ksiazki dr.Dukana, i postanowilam sobie, ze nie poddam sie bez walki, i ze tego lata chce zalozyc bikini 

Zakładam swój wątek, żeby mieć troszeczkę miejsca wśród Was, żeby widzieć swoje osiągnięcia, żeby móc czerpać siłę z Waszych doświadczeń oraz z Waszego wsparcia, mam cichą nadzieję  

Tak wiec zapraszam wszystkich chetnych do wspolnego dukania 

a mi dziś przyszło rozliczenie za CO i okazało się, że mam nadpłatę ponad 300zł hhii zastanawiałam się na co wydać i Majkkaa4 dzięki Tobie już wiem kosmetyczka to jest to!!! Dzięki za pomysł gratuluję spadku, ja wciąż czekam...
Pasek wagi
no i znow post grzany dodal sie do wczoraj, makabra

gabie, ja przewaliłam kasę na inny cel, ale popracuję w eekned i spoko. Powinno ci z 300 jeszcze zostać

jutro podetnę grzywkę

Pasek wagi
ojej te posty jak zwykle w cały świat ...
a w ogóle to dzień dobry kobietki
ja już po ćwiczeniach...
poza tym znów pożarłam się ze starszymi... kur*** jak mnie wkurza jak oni się ciągle w moje sprawy wpie**ają nie potrafią siedzieć cicho tylko zawsze swoje 3grosze wtrącają... zaraz zaczyna się wypominanie czego się tylko da, wygrażanie się że to że tamto...
ciąg przyczynowo-skutkowy ... normalnie nie mam już do tego sił ...

sorki kobietki że tak się żalę... tym bardziej że się nie znamy w zasadzie i nie powinnam wam zawracać takimi bzdurami głowy... ale kurde nie wyrabiam czasem...
pinacoladaa, masz jakies info od administratorow vitalii?
Pinacoladaaa  biedna wspolczuje .....zal sie oby tylko pomoglo............hihi jak przeczytalam pierwsze zdanie to pomyslalam ze sie ktos podszywa:)  .............a swoja droga to sie ciesze ze nie mieszkam z rodzicami .........trzeba im wybaczyc bo chyba mimo wszystko chca dla nas jak najlepiej, no i nie zawsze nadazaja nad ze tak powiem terazniejszoscia ,

grzana24 tylko nie waż się rezygnować z dietki!!! u mnie też waga niemiłosiernie stała w miejscu przez 2tygodnie!! aż w końcu drgnęła... może niewiele ale zawsze! a co do testu to ja bym nie zwracała na niego większej uwagi-mnie np nie sprawdził się w ogóle! bądź cierpliwa a waga na pewno się ruszy...


Majkkaa4  a za mna jak chodzi zeby cosik z wlosami zrobic - juz z rok nic nie robilam, tylko nie moge tzn nie chce bo mam troche problemy i wypadaja
> pinacoladaa, masz jakies info od administratorow
> vitalii?

niestety nie. po wysłaniu wiadomości wyskoczył mi komunikat że odpowiedź może zająć kilka dni... ale mam nadzieję że zrobią coś z tym w końcu!!! bo staje się to nie do wytrzymania!
ale nie złamią nas!!

grzana24 dzięki oni co jakiś czas mają takie dni kiedy nic im nie odpowiada, wszystkiego się czepiają i robia mi awanturę o byle g**no -za przeproszeniem... tez chcialabym już się wyprowadzić, mieć święty spokój... ale jak na razie nie ma na to szans...


natusia78  administratorzy kaza uzbroic sie w cierpliwosc
a zmieniając temat.. to i mnie się marzy wizyta u kosmetyczki i fryzjera... echh trzeba będzie w końcu pomyśleć trochę o sobie, wygospodarować troszkę czasu i się przejść.. zrobić coś ze sobą!
> natusia78  administratorzy kaza uzbroic sie w
> cierpliwosc

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ja sie przyznaje bez bicia  w zyciu u kosmetyczki nie bylam , na masazu toze, wiec kto wie kto wie ochote oczywiscie mam tylko kasy m,i jakos szkoda kurcze od kad mam dzieci jakos nie potrafie nic dla siebie -straszne to jest
ja laseczki uciekam do pracy. postanowiłam dziś tak w ramach dodatkowych ćwiczeń przejść się do pacjentów na piechotkę
także do "zobaczenia" później i miłego przedpołudnia życzę
ide spac bo juz na oczy nie widze (heh starosc - jeszcze niedawno wstawlam o7 kladlam o2-3 i normalnie funkcjonowalam i bez kawy )............do jutrzejszego
Pinacoladaaa  a Tobie milego spacerku i pracy
słodkich snów życzę
> ja laseczki uciekam do pracy. postanowiłam dziś
> tak w ramach dodatkowych ćwiczeń przejść się do
> pacjentów na piechotkę także do "zobaczenia"
> później i miłego przedpołudnia życzę


bye

boze, musze te posty szukac

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.