- Dołączył: 2009-10-15
- Miasto: FRANKFURT
- Liczba postów: 1220
30 stycznia 2010, 23:36
Witajcie drogie Vitalijki, jestem na forum od niedawna, i juz sie przymierzalam kilka razy do podjecia walki z moim sadelkiem, ale jakos takos, braklo mi motywacji.
Coz, wchodze sobie 3 dni temu na wage... i SZOK!!! 6 kg od swiat!!!
Pomyslalam sobie-TO OZNACZA WOJNE 
Polecialam do ksiegarni, uzbroilam sie w ksiazki dr.Dukana, i postanowilam sobie, ze nie poddam sie bez walki, i ze tego lata chce zalozyc bikini 
Zakładam swój wątek, żeby mieć troszeczkę miejsca wśród Was, żeby widzieć swoje osiągnięcia, żeby móc czerpać siłę z Waszych doświadczeń oraz z Waszego wsparcia, mam cichą nadzieję 
Tak wiec zapraszam wszystkich chetnych do wspolnego dukania 
21 marca 2010, 15:51
buuu znowu coś się vitalia zacina (a może to nasze forum szwankuje?!) ... niczego przeczytać się nie da
21 marca 2010, 16:17
a co tu takie pustki?! gdzie się podziałyście?!
![]()
gotujecie?
jecie?
ćwiczycie?
a może spacerujecie?
- Dołączył: 2010-02-01
- Miasto: Misiolandia
- Liczba postów: 6442
21 marca 2010, 16:43
witam sie i ja
happy jak nie wiem kto
minus 11kg juz na moim koncie
u nas teraz szaro buro i ponuro, a rano takie sloneczko bylo
bylismy troszke na spacerku rodzinnym, bylismy w knjapeczce na obiedzie, ale mamusia nie grzeszyla, ladnie piers z kurczaczka zjadla
teraz pije druga kawke, kto ze mna?
21 marca 2010, 17:07
ooo może i ja się kawki napiję, bo coś senna jestem...
- Dołączył: 2009-08-15
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 1855
21 marca 2010, 17:21
witam,
dziś PW, ale przytyłam 1kg, nie wiem, czy to wina @, miał być w paitrek, czy mojego złego dietowania. Poczekam na @, a potem zobaczę. nic nie podjadam, trzymam się i dupa.....
b yłam z Młodym u rodziców, mama też na dukanie, więc jedzenie dukanowe.
za mało piję to fakt.
za mało sypia to fakt.....
czuję oddech depresji na plecach....
- Dołączył: 2009-02-19
- Miasto: Otwock
- Liczba postów: 320
21 marca 2010, 17:40
> OtwGirl dzięki sama już nie wiem ale od dwóch dni
> waga stoi a jaki masz system tzn ile dni na p a
> ile na pw?
Działam 5 na 5 i jest ok. Nie boję się efektu jojo, sama uważam, że jeśli czegoś nie trawisz, to nie musisz tego jeść. Może kiedyś się do nich przekonam, ale z tego co widzę, to paczka otrębów leży już miesiąc na stole i ani ja ani moja Mama jej nie tknęłyśmy.
- Dołączył: 2009-02-19
- Miasto: Otwock
- Liczba postów: 320
21 marca 2010, 17:47
> Majkkaa4 spokojnie! nie możemy się poddawać! nasze
> organizmy wystawiają nas na próbę, także trzeba
> być twardym!! u mnie też waga stoi... już dłuższy
> czas, ale na pewno będzie lepiej!
Właśnie! U mnie waga stała ponad tydzień, a potem drgnęło. Nic nie zmieniałam, szłam dalej ustalonym rytmem. Akurat tak się złożyło, że nic nie chudłam przed @ i w trakcie @, a potem ruszyło. Najpierw 05kg potem 1kg, spokojnie i u Was ruszy na pewno. Pamiętajcie, że tylko na poczatku diety chudnie się dużo w bardzo krótkim czasie, potem waga spada dalej, tylko już wolniej. To jest normalnie. Nie możecie się poddawać.
- Dołączył: 2009-02-19
- Miasto: Otwock
- Liczba postów: 320
21 marca 2010, 17:49
> Cześć dziewczyny u mnie rewelacja waga - 1 kg
> przez ca ły dzień mam zamiar upiec ciasto
> jogurtowe mam nadzieje że wyjdie
Gratuluję :) Ja dalej nie wiem jak u mnie, bo Tata znów spał na kanapie (żeby nie budzić Mamy budzikiem o 5.30) i nie chciałam go zbyt wcześnie budzić, a jak już go obudziłam, zeby mnie odwiózł na stację, to byłam po śniadaniu.