© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 stycznia 2010, 23:36
Witajcie drogie Vitalijki, jestem na forum od niedawna, i juz sie przymierzalam kilka razy do podjecia walki z moim sadelkiem, ale jakos takos, braklo mi motywacji.
Coz, wchodze sobie 3 dni temu na wage... i SZOK!!! 6 kg od swiat!!!
Pomyslalam sobie-TO OZNACZA WOJNE 
Polecialam do ksiegarni, uzbroilam sie w ksiazki dr.Dukana, i postanowilam sobie, ze nie poddam sie bez walki, i ze tego lata chce zalozyc bikini 
Zakładam swój wątek, żeby mieć troszeczkę miejsca wśród Was, żeby widzieć swoje osiągnięcia, żeby móc czerpać siłę z Waszych doświadczeń oraz z Waszego wsparcia, mam cichą nadzieję 
Tak wiec zapraszam wszystkich chetnych do wspolnego dukania 
14 marca 2010, 21:22
od zawsze marzy mi sie tatto, więc to będzie jeszcze wieksza motywacja, by ozdobić swe nowe ciało, jakimś fajnym obrazkiem 
14 marca 2010, 21:52
pinacoolada pomysł fajny, popieram!
ja sobie wymysliłam, ze jak będę miała 85 kg, to wracam do soczewek, jak 80kg to robie tipsy heeee
14 marca 2010, 21:52
i do "zobaczenia" jutro 15 marca 2010, 06:55
dzień dobry.
Pinacoladaaa trzymam kciuki 
A moja córka wstała z gorączką i kaszlem.Bedę musiała iść na l4.
15 marca 2010, 07:59
trzymam.............myszka105 oby to tylko wirus co i u nas panuje - to po 3 dniach juz choroby nie widac, wczoraj łaziłysmy to i dzis pójdą do przedszkola............. 15 marca 2010, 08:31
grzana24 już zarejstrowałam małą do lekarza na 18-30 i zadzwoniłam do pracy że idę na l4.
Mała marudzi tak że ja zaraz oszaleje
15 marca 2010, 08:37
15 marca 2010, 08:40
15 marca 2010, 08:41
15 marca 2010, 08:43
