- Dołączył: 2009-10-15
- Miasto: FRANKFURT
- Liczba postów: 1220
30 stycznia 2010, 23:36
Witajcie drogie Vitalijki, jestem na forum od niedawna, i juz sie przymierzalam kilka razy do podjecia walki z moim sadelkiem, ale jakos takos, braklo mi motywacji.
Coz, wchodze sobie 3 dni temu na wage... i SZOK!!! 6 kg od swiat!!!
Pomyslalam sobie-TO OZNACZA WOJNE 
Polecialam do ksiegarni, uzbroilam sie w ksiazki dr.Dukana, i postanowilam sobie, ze nie poddam sie bez walki, i ze tego lata chce zalozyc bikini 
Zakładam swój wątek, żeby mieć troszeczkę miejsca wśród Was, żeby widzieć swoje osiągnięcia, żeby móc czerpać siłę z Waszych doświadczeń oraz z Waszego wsparcia, mam cichą nadzieję 
Tak wiec zapraszam wszystkich chetnych do wspolnego dukania 
13 marca 2010, 13:48
moja córcia dodatkowo ostatnio jest na nie.Na wszystko odpowiada nie
idziesz do dziadka -nie
jesteś głodna - nie
idziemy do żłobka nie
idziemy się kąpać - nie
och to maciężyństwo jest ciężkie
13 marca 2010, 16:43
"nie" to troche wygodne:)
13 marca 2010, 17:42
hej laseczki.
na szczęście udało mi się wcześniej wyjść z uczelni! ochh ten dzień jakiś taki senny jest, do tego ten ciągle padający śnieg
![]()
no i mam ogromną ochotę na coś słodkiego.... mmmmm
chyba zrobię sobie nutelkę
13 marca 2010, 17:52
ja właśnie zjadłam nalęśniczki na słodko z białym serem
13 marca 2010, 18:04
kurcze jestem przed @ i to chyba dlatego tak bardzo ciągnie mnie do słodkiego hmmmm
zamiast opychać się nutelką upiekę sobie chyba jakieś ciasto... może czekoladowe
13 marca 2010, 18:46
tez bym upiekła ale mi się nie chce : P , miałam jeszcze podłogi umyć i też się nie chce i pranie od godziny ide wywiesić:)
13 marca 2010, 19:02
odechciało mi się tego ciasta
![]()
zbyt senna i zmęczona jestem. ograniczyłam się do deseru serowego (200gr sera+mały jogurt+ok5łyżek mleka w proszku+słodzik+aromat+łyżka kakao. wszystko zmiksowałam, przelałam do filiżanek i do lodówki... zobaczymy co z tego wyjdzie)
- Dołączył: 2009-02-19
- Miasto: Otwock
- Liczba postów: 320
13 marca 2010, 19:10
> ostatnio zauwazyłam że coś mi sie cera zepsuła po
> naszej dietce, do tego mam całe usta wysuszone
> miałyście cos takiego?
To nie dieta, to ta pogoda. Moje koleżanki z pracy nie są na diecie i mają tak samo wysuszone usta jak ja. Byle do wiosny.
Co do diety to schudłam od początku lutego 10 kg. moja Mama schudła 9kg od połowy lutego, a jakiś tydzień temu na diecie Dunkana znalazła się moja szefowa i zgubiła 5 kg. Właśnie szukam nowych przepisów dla nas wszystkich.
Mówię Wam, wsparcie innych osób to w moim przypadku połowa sukcesu jeśli chodzi o to by się na diecie utrzymać.
- Dołączył: 2009-02-19
- Miasto: Otwock
- Liczba postów: 320
13 marca 2010, 19:24
Aaaa,,, bo zapomniałam napisać. Skarżyłam Wam się na to, że mi waga stoi i nie chce ruszyć ani wte ani wewte, a nagle, ni z tego ni z owego najpierw 0,5kg mniej a potem 1kg mniej. Więc się bardzo ucieszyłam. dobrze, że nie zrezygnowałam. Tak jak mówiłyście, w końcu waga musi się zmienić. Cieszę się, bo jestem coraz bliżej mojej upragnionej wagi.
A wczoraj mój przyjaciel, z którym ostatnio rzadko się widuję i który zna mnie od 7 lat, więc już raczej nie widzi we mnie kobiety powiedział, że zgubiłam sporo sadełka z nóg i mi bardzo gratuluje! :)
13 marca 2010, 20:02
OtwGirl a widzisz jakie to łatwe:) i waga drgneła a spadki to macie wszystkie 3kosmiczne gratulacje........a swoją drogą nic tak nie cieszy jak taki komplement oczywiscie dla osob które usilnie kiloski gubia ...........na prawdę jestem pod wrażeniem