© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 stycznia 2010, 23:36
Witajcie drogie Vitalijki, jestem na forum od niedawna, i juz sie przymierzalam kilka razy do podjecia walki z moim sadelkiem, ale jakos takos, braklo mi motywacji.
Coz, wchodze sobie 3 dni temu na wage... i SZOK!!! 6 kg od swiat!!!
Pomyslalam sobie-TO OZNACZA WOJNE 
Polecialam do ksiegarni, uzbroilam sie w ksiazki dr.Dukana, i postanowilam sobie, ze nie poddam sie bez walki, i ze tego lata chce zalozyc bikini 
Zakładam swój wątek, żeby mieć troszeczkę miejsca wśród Was, żeby widzieć swoje osiągnięcia, żeby móc czerpać siłę z Waszych doświadczeń oraz z Waszego wsparcia, mam cichą nadzieję 
Tak wiec zapraszam wszystkich chetnych do wspolnego dukania 
3 lutego 2010, 14:34
i powiem, że pyyyszne było dziś sobie pomyślałam, że wieczorkiem zjem albo rybkę, albo paluszki krabowe, bo uwielbiam, a owoce morza można bez ograniczeń 
3 lutego 2010, 14:38
Witam dziewczynki ja wlasnie po obiadku : roladki z korniszonem + sos czosnkowy :
ale bylo pyyyyyyyyyyyycha
3 lutego 2010, 14:49
3 lutego 2010, 14:49
3 lutego 2010, 14:52
3 lutego 2010, 14:56
Edytowany przez natusia78 3 lutego 2010, 14:57
3 lutego 2010, 15:03
3 lutego 2010, 15:11
3 lutego 2010, 15:13
malutka2134 ale duuuuużo tego sosu. Ale z tego co wiem, to w 1 fazie czosnku nie wolno chyba jeść?
3 lutego 2010, 15:13
