Temat: Dieta proteinowa - 1 faza

a dajcie spokój w weekend to i piwo i ciastka i truskawki. Fakt piłam litrami wodę ale co z tego. Durna jestm i tyle. I teraz co znowu fazę pierwszą zacznę. Dzisiaj zjadłam serek wiejski na śniadanie+kawa, na obiad w pracy jogurt pitny waniliowy, a jak wrócę do domu to truskawki z jourtem naturalnym i słodzikiem. Ni jest to dobre menu jak na pierwszy dzień protein. A i 1.5 litra wody jż wypite. Czasami myslę że gdyby nie Wasze wsparcie to już dawno skończyłabym z dietami. Machnęłabym na to wszystko ręką.

Kawoszka, głowa do góry!

Na pocieszenie, ja tez ciągle zaczynam I fazę od początku. Zaczełam II fazę i w weekend tak się najadłaam lodów i czekolady, że hej!

Od wczoraj jestem na I fazie i też wczoraj zjadłam trochę truskawek z jogurtem, dziś bez pokus, a jutro kto wie, mam nadzieję, że dam radę! Moje pokusy wynikają z tego, że u mnie w domu zawsze są jakieś słodycze i polegam:(

Życzę wytrwałości! Kobietki uda nam sięm jak nie nam to komu?

Witam,podziwiam i gratuluje determinacji. Zastanawiam się już od paru dni czy nie przejsc na dietke. Mam niewiele info na temat produktów ale slyszalam ze niektore z was maja ksiązke w pdf .,wiec jak by nie bylo problemem z wyslaniem czy mogla bym i ja poprosic na e- mail zuzu_68@wp.pl