1 listopada 2009, 17:24
Jestem upadłą PROTALKĄ, po prawie rocznych zmaganiach z moim GURU Dukanem ,złamałam przyrzeczenie dane samej sobie ,czego efektem jest 5 kg. więcej,moja wina, moja wina ,moja bardzo wielka wina.
- Dołączył: 2008-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 29685
7 listopada 2009, 22:22
na proteinowej nie możesz przesadzić z ilością, tutaj nie chodzi się głodną bo inaczej się nie chudnie
- Dołączył: 2008-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 29685
7 listopada 2009, 22:23
jeszcze zajrzę bo może jeszcze jedna duszyczka się pojawi
7 listopada 2009, 23:05
> jeszcze zajrzę bo może jeszcze jedna duszyczka się
> pojawi
JESTEM ELU TO JA DUSZYCZKA RENIA ![]()
cos nie moge usnąć
- Dołączył: 2008-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 29685
7 listopada 2009, 23:13
Reniu a czemu nie możesz usnąć,
ja czekam na Córcię, inaczej będzie mnie budzić a to bardzo trudne
7 listopada 2009, 23:50
> Reniu a czemu nie możesz usnąć, ja czekam na
> Córcię, inaczej będzie mnie budzić a to bardzo
> trudne
nie wiem tak jakoś nie moge
7 listopada 2009, 23:51
Tu jest ten przepis
Juz piszę to co niby pływa to kawa rozpuszczalna NESCAFE EXPRESSO po
prostu łyzeczką leciutko posypałam na wierzchu i miedzy warstwami . A
składniki tego to : 200 g sera białego zmiażdżonego grzybkiem, 500 g
jogurtu ( 1 opak. z Lidla Linassea ) 20 g rozpuszczonej zelatyny w
kilku łyzkach wody i słodzikiem i wystudzona troszkę , 3 ubite białka
na sztywno za szczyptą soli ( najpierw trzeba je ubić i schować do
lodówki i potem jak już wyrobi sie masę od razu delikatnie mieszać
-pompując łychą powietrze ), szczypta cynamonu i owa kawa i 3 łyżki
mleka. Ser , jogurt ( miazdżymy najpierw grzybkiem, dodajemy kawę ,
cynamon i rozposzcz. żelatynę ze słodzikiem i ubijamy już normalnie
mikserem nie grzybkiem- trzeba długo ubijać od małych do max obrotów co
jakiś czas zgarniając do środka masę z brzegów .Jak będzie już tego
dużo to dodajemy pianę i mieszmy (tak jak wyzej opisałam) , potem do
kubków nakładamy i co warstwa to posypujemy delik. tą kawą i na wierzch
też i robi się takie błyszczace. No i z niewielu składników strasznie
duuuużo - mój apetyt słodyczowy zaspakaja.
Edytowany przez justynakima 7 listopada 2009, 23:52
8 listopada 2009, 00:17
Tym razem już naprawde mówie DOBRANOC