Temat: PROTAL po raz drugi,spróbujmy jeszcze raz

Jestem upadłą PROTALKĄ, po prawie rocznych zmaganiach z moim GURU Dukanem ,złamałam przyrzeczenie dane samej sobie ,czego efektem jest 5 kg. więcej,moja wina, moja wina ,moja bardzo wielka wina.
Cze dziewczynki witam poranną kawką.

Angelina gratuluję stanowczości z tymi paczkami. Ja nie kupiłam bo pewnie bym zjadła ze 3 hehehe. Juz sam zapach kusi.
Jak ci idzie na dietce? długo już się zmagasz z kilogramami? Pozdrawiam

Hej Agam w końcu jest z kim porozmawiać hehe, ja na tej diecie jestem pierwszy raz od 2 lutego 2010 trochę się ze smuciłam bo od wtorku zaczęłam warzywka i mi na wadze wyskoczyło plus 1 kg jak było coraz mniej to i motywacja większa ale niejeden raz bym już zgrzeszyła bo jak w domu dzieci to i słodycze ale jakoś się trzymam a jak z dietą u ciebie???
U mnie nie najlepiej  od zeszłego czwartku. Ale nie wiem czy dam radę wrócić na dukana bo ja lubię różnorodność a jedzenie tych jogurtów i drobiu mnie dobija. W czasie warzyw też przybywało mi 1 kg no i muszę zaznaczyć ze to moje drugie podejście do tej diety. Pierwszy raz byłam rok temu w styczniu i schudłam ale nie dotrzymałam do końcowej fazy - odpuściłam sobie i powrócił efekt jo jo. A teraz też zaczęłam od stycznia i w fazie uderzeniowej schudłam jedynie 2 kg więc nie dużo. Zastanawiam się nad zmianą bo brakuje mi owoców i warzyw. Zastanawiam się nad odrzuceniem chleba bo to moja zmora, cukru i makaronu. Nie wiem zresztą może już zaczynam wymyślać. Mam dylemat jednym słowem. Od dzisiaj miałam wrócić na dukana i teoretycznie nic nie zjadłam takiego zakazanego ale kuszą mnie pomidory i cały czas o nich myślę.
A zapomniałam zapytać w jakim wieku masz dzieciaczki?
Mam dwóch chłopaków 4 lata i 1,5 tora
To masz chyba dużo pracy i cały czas jesteś zajęta. Moje chłopaki mają 5 i 4 lata i coraz częściej potrafią się sobą zająć a to mnie naprawdę cieszy bo mam czasem chwilkę dla siebie

Witam Dziewczynki!!!! tak późno ,ale dopiero wróciłam do domu po 3 dniach,jutro nadrobię wszystkie zaległości.

Dobrej Nocki  Życzę

Pasek wagi
Witajcie! Przepraszam, że ciągle tylko wpadam i wypadam, ale nie mogę się wyrobić, odkąd wróciłam do pracy. Zmieniłyśmy podręcznik i każdą lekcję przygotowuję od nowa, a że sama nie lubię się nudzić na własnych lekcjach, to przygotowań jest sporo. Teraz podsumowuję średniowiecze.
A pączka zjadłam. Nie przyznaję się w pracy, że ciągle dietuję, a na Radzie Pedagogicznej szefowa postawiła nam je przed nosem, więc jednego zjadła. Dokończyłam też połówkę mojej córci. Na szczęście pozostałe jedzenie mnie zabiałczyło, więc może nie będzie poważnych konsekwencji mojego występku.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Pasek wagi
Witam

Ja dzisiaj ostatni dzień z warzywkami, jutro znowu uderzeniówka, ale co tam jakąś przeżyję. A ja wczoraj ani jednego pączka nie zjadłam.
O, dziś "nikto nie je doma"...
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.