3 lipca 2012, 09:49
Cześć! Mam wakacje, i postanowiłam, że ten miesiąc poświęcę ćwiczeniom. (Codziennie staram się spalać 1000 kcal na rowerku stacjonarnym, czyli zajmuje mi to kilka godzin) wczoraj zrobiłam 12 km na normalnym rowerze+ 300kcal na stacjonarnym. Wchodzę dziś na wagę... a ona wzrosła w ciągu jednego dnia o pół kilograma, zamiast spadać. Wygląda na to, że gdy wcale się nie ruszam waga spada szybciej, niż gdy wykonuję ćwiczenia. Gdzie tu jest logika? a może coś z moim organizmem jest nie tak? Czy ktoś może mi to wytłumaczyć? <podniesiony poziom irytacji> Nie wykonuję ciężkich ćwiczeń, na siłowni, żeby mi się mięśnie budowały, a więc o co chodzi? Proszę o jakieś informacje na ten temat.
- Dołączył: 2011-10-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3344
3 lipca 2012, 09:54
Pierwsza i najważniejsza sprawa, nie ważymy się codziennie. Wahania wagi o 0,5 kg to norma :) Nie da się w ciągu doby zgubić kilogramów, na które pracowało się przez dłuższy czas :)
Druga sprawa, mierzenie wymiarów centymetrem jest bardziej miarodajne od ważenia na wadze, często centymetry uciekają szybciej od kilogramów.
Edytowany przez marta.g 3 lipca 2012, 09:54
- Dołączył: 2011-07-30
- Miasto: Iława
- Liczba postów: 933
3 lipca 2012, 09:54
omg pełno już bylo tego tematu.
bo Ci miesnie rosna a one też ważą. i bd wazyc wiecej. nie zmienisz tego. ale to nie tluszcz tylko miesnie.
- Dołączył: 2011-07-30
- Miasto: Iława
- Liczba postów: 933
3 lipca 2012, 09:55
a codziennie sie nie waż bo to tylko ryje banie. ja już sie wcale nie waże. bo też raz wazylam 45 a raz 49 i histeria wielka. i poo co mi to :D
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
3 lipca 2012, 09:57
1000 kcal ? po pierwsze jesli kalorie spalone wyczytujesz z komputerka wmontowanegow rower to nie bedzie to 1000 kcal - te dane sa tylko ogolnikowe , po drugie jesli spalasz 1000 kcal dziennie to musialabys jesc przynajmniej 2000 jak nie wiecej aby twoj organizm nie zwariowal .Nie wiem ile kcal jesz , ale 1000 kcal dziennie cwiczen to przesada.Miesnie reeneruja sie i wchlaniaja wode , twoj organizm rowniez moze nie spalac NIC poniewaz przelaczy sie w stan glodowki jesli bedziesz jesc za malo , a cwiczyc za duzo.Powinnas wyciagnac wnioski skoro jak nie cwiczysz to waga spada - powod? organizm ma mniej kalorii nie trzyma sie ich kurczowo , bo wysilek nie jest intensywny lub wcale go nie ma.
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
3 lipca 2012, 09:58
wezwyjdz napisał(a):
omg pełno już bylo tego tematu.bo Ci miesnie rosna a one też ważą. i bd wazyc wiecej. nie zmienisz tego. ale to nie tluszcz tylko miesnie.
OMG ! miesnie jej rosna ? powaznie ? a co trzeba zrobic ,zeby rosly miesnie ? bo ja chetnie poslucham tej teorii , jak miesnie rosna na diecie
3 lipca 2012, 09:58
mięśnie tak szybko nie rosną :)
bo inaczej po ulicy biegały by same małe pudzianki
Wyjaśnienie jest banalne.
Zużywasz podczas wysiłku glikogen z mięśni, by go uzupełnić potrzebna jest woda... by zregenerować mięśnie potrzebna jest woda.. Dlatego po wysiłku zatrzymanie wody jest i tego nie przeskoczysz :)
Edytowany przez agataq 3 lipca 2012, 09:59
3 lipca 2012, 10:05
dziewczyny, pilnujcie się - mamy opcję edycji a Wy piszecie post pod postem.
a regulamin na to...
no :)
3 lipca 2012, 10:07
agataq napisał(a):
mięśnie tak szybko nie rosną :)bo inaczej po ulicy biegały by same małe pudziankiWyjaśnienie jest banalne.Zużywasz podczas wysiłku glikogen z mięśni, by go uzupełnić potrzebna jest woda... by zregenerować mięśnie potrzebna jest woda.. Dlatego po wysiłku zatrzymanie wody jest i tego nie przeskoczysz :)
Pól godziny wcześniej założyłam podobny temat:) jakoś tam cicho:) http://vitalia.pl/forum1,589321,0_Tyje-w-oczach.html#post_16383951 to moja sytuacja. Powiedz mi, proszę (bo widzę, że znasz się na rzeczy), czy tej wody może być około 3 kg? Przetrenowałam się tak, że w niedzielę nie mogłam wstać po 10 h snu, ale dziś wtorek, a mi masa od tego czasu wciąż wzrasta. Nie ćwiczyłam w niedzielę i wczoraj nic poza długaśnymi spacerami (przez obolałe mięśnie). Skąd ten wzrost?