Temat: Dukan od 12.03.2012r.

Witam serdecznie, zapraszam do grupy kto chętny zacząć odchudzanie metodą Dukana od dzisiaj :-))) Razem będzie raźniej i na pewno na się uda . 

Liwia3 napisał(a):

kala911 napisał(a):

dziewczyny mam pytanie.. macie jakis pomysł jak zmielić otreby nie majac młynka?? może blenderem hehe:)?
Otrębów nie powinna sie mielić.Działanie gąbki polega na tym, że przy dużej objętości ma małą masę, bo składa się ze struktury przestrzennej porowatej - przez to dużo wchłania.Zmielona gąbka to mała kupka proszku niezdolna nic wchłonąć. Można ją najwyżej zjeść.To samo jest z otrębami - zmielone - tracą swe własności fizyczne do absorbcji wody, cukrów i innych związków. NIE TRACĄ cech chemicznych i błonnika.
tak tylko w przepisie jesty napisane ze mielone...?
Jak zmielisz to stracą swe własności fizyczne do absorbcji wody, cukrów i innych związków,czyt.przelecą przez Ciebie i już

Liwia3 napisał(a):

Jak zmielisz to stracą swe własności fizyczne do absorbcji wody, cukrów i innych związków,czyt.przelecą przez Ciebie i już
w takim razie zal mi tych otrebów mielic:)) jednak od kiedy je codziennie zjadam duzo lepiej mi z kibeliem... lepiej niz przed dieta... :))

w takim razie robie sernik z naszego forum.. a drugie ciasto nie dukajace zdradze wam bardzo prosty przepis: w sedniej blaszce upiec biszkopt najlepiej ciemny,ale jasny tez w porzadku...  przekroic go na pół i przełozyć masą budyniową , a na góre krówkową.. można posypać kokosem z góry:)..jak biszkopt wychodzi płaski to nawet nie trzeba kroic... ciasto w moment przygotowane dla całej rodzinki:)) która ubolewa nad tym ,że menager domu duka i musza wcinac dietetyczne ciasta:)) 

Sernik niedukanowy jaki robie dla wszystkich to rzucany.

Wygląda podobnie jak ten na zdjęciu poniżej.Dodatkowo na wierzchu kładę masę podobną do karpatki  i polewam czekoladą.Wychodzi bardzo wysoki.

sernik rzucany

Jak upiekę to wrzucę swoje fotki

puk puk jest tu kto?
chciałam sie pochwalić ze schudłam 1,2 kg
Wesołych Świąt!!

Pasek wagi

Jestem!Jestem!

Super!!!

Ja kontrolnie zważe się po świetach.Oby nie przybyło.

Smacznego jajeczka

Wesołych Świąt i szybkiego chudnięcia:D
Witajcie chudzinki po świetach zyjecie >>>>>>> ???????

Jakoś udało mi się przeżyć świeta.Trzymałam się Dukana,prawie.Mój jedyny grzech to alkohol......ale nie żałuję.Naleweczka dereniowa,pyszności.

Mam piękną pogodę za oknem.Dziś biorę młodszego na wycieczkę rowerową.Trzeba pospalać świąteczne żarełko

A jak u Was?

Liwia3 napisał(a):

Jakoś udało mi się przeżyć świeta.Trzymałam się Dukana,prawie.Mój jedyny grzech to alkohol......ale nie żałuję.Naleweczka dereniowa,pyszności.Mam piękną pogodę za oknem.Dziś biorę młodszego na wycieczkę rowerową.Trzeba pospalać świąteczne żarełkoA jak u Was?
też zgrzeszyłam dwoma lampkami martini i zjadlam 3 kluski śląskie.. niestety u nas bez tego nie ma niedzieli ani swiat-ja u siebie nie robie, ale mama nie podarowala.. ale 3 to i tak sukces zawsze zjadlam z 30:D rezygnujac z wszystkich innych rzeczy: miesa, sałatek i zupy, zajadalam sie tylko kluskami...i oczywiscie przedłuzyłam PW o jeden dzien ... ale jest dobrze jadłam piersi z kurczaka,udka i łososia no i mnóstwo jajek:) waga stoi uff...dobrze ze nie podskoczyla! teraz wcinam serek homo ..a na obiad łosoś !co u was??

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.