23 lutego 2012, 12:57
koniec tematu
Edytowany przez natka19901 17 marca 2012, 12:22
23 lutego 2012, 13:07
Co więc radzicie?
Edytowany przez natka19901 23 lutego 2012, 13:08
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
23 lutego 2012, 13:10
nie dziwię się, że bardzo ciężko ci schudnąć.. masz bmi 20,4 - to bliżej dolnej granicy.
- Dołączył: 2012-02-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 13239
23 lutego 2012, 13:11
Przecież wagę masz prawidłowa.
23 lutego 2012, 13:21
mam taki sam wzrost i chciałabym ważyć tyle, co ty... więc moim zdaniem Dukan spowoduje tylko jojo (jak u mnie) i problemy z nerkami
- Dołączył: 2011-12-01
- Miasto: Bergen
- Liczba postów: 825
23 lutego 2012, 13:29
osobiście odradzam Dukana. Znam kilka osób po tej diecie- na początku efekty były super ale w każdym przypadku przyszło jojo. Nie wiem jak się teraz odżywiasz ale ja proponuję dietę rozłączną. Występują w niej wszystkie potrzebne nam do prawidłowego funkcjonowania składniki odżywcze, usprawnia trawienie i ładnie, stopniowo się na niej chudnie. Wykluczyłabym słodycze, potrawy smażone i węglowodany proste zastąpiłabym złożonymi. Spróbuj- może będziesz zadowolona.... ;)
- Dołączył: 2007-09-04
- Miasto: X
- Liczba postów: 629
23 lutego 2012, 13:37
Na dukanie mięśni nie zbudujesz, poza tym to jedna z najmniej korzystnych diet dla kobiety, bo nadmiar białka powoduje nieodwracalne zmiany w gospodarce hormonalnej. Znam kilka kobiet które schudły na Dukanie, wychodziły z niej wg zaleceń, a i tak zaczęły tyć - i to bardzo nieproporcjonalnie, bo pojawiła się u nich otyłość brzuszna, której teraz nie mogą się pozbyć.
Twoja "otyłość" brzuszna wynika ze stosowania diet głodówkowych. Jedyne wyjście - to dieta zbilansowana zgodna z zapotrzebowaniem energetycznym, bez żadnych cięć kalorii, żeby podkręcić metabolizm i wyjść z trybu głodowego
23 lutego 2012, 13:41
A czy ktoś jest w takiej sytuacji:
stosowanie wielu diet, praktycznie przez całe życie...
Nic już nie pomaga, organizm sie buntuje, nie chudnie tylko tyje...
Co was wybawiło z tej sytuacji?
- Dołączył: 2007-09-04
- Miasto: X
- Liczba postów: 629
23 lutego 2012, 14:16
VanillaSky1983 napisał(a):
Jedyne wyjście - to dieta zbilansowana zgodna z zapotrzebowaniem energetycznym, bez żadnych cięć kalorii, żeby podkręcić metabolizm i wyjść z trybu głodowego
zacytuję sama siebie - innego wyjścia nie widzę
Nie wiem ile i jak jadłaś do tej pory, ale patrząc na Twoją wagę i wiek powinnaś wg mnie zacząć od ok. 1700-1800 kcal dziennie i stopniowo podnosić do 2000kcal, zbilansowane posiłki oparte na węglowodanach złożonych, białku zwierzęcym (z mięsa), zdrowych tłuszczach (oliwa, orzechy, tłuste ryby) i warzywach.
23 lutego 2012, 15:34
....
Edytowany przez natka19901 17 marca 2012, 12:23
23 lutego 2012, 15:34
....
Edytowany przez natka19901 17 marca 2012, 12:23