Temat: Żegnaj zimowe sadełko -DIETA DUKANA- CZĘŚĆ II - ZAPRASZAM !!!

Dzieczyny ....jeśli mi siewłasnie uda to będzie nasze nowe forum,CZYLI CZĘŚĆ II DIETY DUKANA, zapraszam ....jeśli ktoś chce poczytać, o czym pisałysmy wcześniej to oto link na poprzednią część forum ...

.

http://diety.odwazsie.gazeta.pl/forum17,70239,1370_Zegnaj-zimowe-sadelko-dieta-dukana-od-1-lutego.html#post_10191011

hej dziewczyny! :)

postanowiłam przejść na tryb 5/5, nie ważę się, jestem przed @, nie chce się denerwować :) blok czekoladowy jest ohydny, żelki są ohydne, chyba uzależniłam się od pieczonego kurczaka :) nie jem jajek, nie pije mleka-znikła wysypka.

ZOSIA - bidżis...Ty to masz pomysły :)
pomysły świetne , aż naszła mnie ochota na "bigos" :)

22 i się robię głodna ;(  albo mi się wydaje hehe 
Witajcie! Zosiu to Twoja fotka???
hej hej nio to moja fotka .... wiem wiem koszmarna heh ;)............. a ja już po śniadanku, myślę nad obiadem, kurcze ja bym tylko jadła 
nio i dopadło mnie zjadłam pakę chipsów, pół galaretki z kurczaka i 3 kromki ciemnego pieczywa fitnes z pomidorem i ogórkiem zielonym i resztę wczorajszego bigosu masakra na dzisiaj koniec, bo czuję jak mi się to osadza i zamienia w tłuszczyk hahaha to chyba przez te leki co biorę na ta moją nogę, ale waga stoi 65kg , kurcze od jutra same białko, bo jak go nie mieszam z warzywami to nie jestem głodna, a jak tylko pomieszam to katastrofa
halo halo halo gdzie się wszystkie podziewacie ?? ja już po obiedzie zaliczyłam kurczaka z piekarnika z sałatką ( pomidor, por, rzodkiewka i ogórek zielony) wiem miałam bez warzyw jeść ale nie mogłam się powstrzymać ;) nio i weekend  a za oknem 8 stopni i do tego pada deszcze ale rano o 6 padał śnieg. Coś się ta pogoda psuje, zamiast ładnie ma słoneczko świecić 
a ja dziś robie ten ala bigosik !! już nie mogę sie doczekac ;)
teraz własnie zjadłam kurczaka i kisiel ;p
 

Saskaaa  SMACZNEGO !!!  a ja jak zwykle piątek i zjadłam 5 frytek i 3 skrzydełka z kfc, bo mama przywiozła może dlatego, że to na tłuszczu robione to jestem tak najedzona ,że się ruszać nie umie . Koniec na dzisiaj z jedzeniem, a tak sobie obiecywałam , że same białko będę jadła od dzisiaj. Jak będę dalej tak robiła to te moje 5 kg co zgubiłam to mi się wróci. Mój narzeczony ma siłownie jak mi tylko wyciągną  śruby z nogi to zacznę tam z nim ćwiczyć . Dalej biorę tą LINEe, ale ona nie odchudza jedyne co to spala węgle , które jem za dnia , Dziewczyny lato się zbliża już coraz to szybciej ;(

no a u mnie pizze zamówili własnie teraz w domu.. jestem na nich wkurzona ! ;p ;) 
a racja trzeba sie ruszac z tym chudnięciem ! ;))
a dziś od przyjaciółki usłyszałam komplement , że mi nogi schudły ;)) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.